Szef Bundesbanku EBC powinien byc cierpliwy z obnizkami stop

- Musimy pokazać teraz wytrwałość – oświadczył Nagel. – Jeśli to zrobimy, wcześniej zdołamy osiągnąć linię finiszową naszego biegu – dodał. Prezes banku centralnego Niemiec powiedział, że choć ścieżka dla przyszłych obniżek stóp jest otwarta, to koszt pożyczania pieniędzy „z pewnością nie będzie malał tak szybko i mocno jak rósł”. Nagel powiedział, że proces dezinflacji jest „rozciągnięty” m.in. z powodu powolnego słabnięcia wzrostu wynagrodzeń. Ponadto presja cenowa w usługach jest „alarmująco wysoka”. Szef Bundesbanku zwrócił również uwagę, że perspektywy gospodarki eurolandu są niepewne, nie tylko z powodu listopadowych wyborów prezydenckich w USA. Nagel uważa, że w zależności od pojawiających się danych makro okres „między potencjalnymi krokami może się różnić”. W jego ocenie, stanowisko EBC w sprawie polityki pieniężnej „musi pozostać wystarczająco ciasne przez dostatecznie długi czas”. Prezes banku centralnego Niemiec jest „jastrzębiem” w Radzie Prezesów EBC. Wcześniej w środę uważany za „gołębia” prezes banku centralnego Francji, Francois Villeroy de Galhau, opowiedział się za dalszymi obniżkami stóp procentowych przez EBC w związku ze spadkiem inflacji, która osiągnie cel wynoszący 2 proc. w przyszłym roku. EBC obniżał w tym roku stopy na posiedzeniach w czerwcu i wrześniu. Większość ekonomistów spodziewa się redukcji stóp w tempie kwartalnym. Oznacza to, że jeśli nie nastąpi gwałtowne pogorszenie sytuacji następne cięcie może nastąpić w grudniu.