Home/business/Rzadzaca koalicja podzielona w sprawie "Kredytu na start". Wkroczy premier

business

Rzadzaca koalicja podzielona w sprawie "Kredytu na start". Wkroczy premier

To ze "Kredyt mieszkaniowy na start" zostanie wprowadzony w zapowiadanym terminie czyli 15 stycznia 2025 roku staje sie nierealne. Ma to zwiazek z silna roznica zdan pomiedzy poszczegolnymi ugrupowaniami rzadzacej "Koalicji 15 pazdziernika".

September 30, 2024 | business

To, że "Kredyt mieszkaniowy na start" zostanie wprowadzony w zapowiadanym terminie, czyli 15 stycznia 2025 roku, staje się nierealne. Ma to związek z silną różnicą zdań pomiędzy poszczególnymi ugrupowaniami rządzącej "Koalicji 15 października". fot. Jacek Szydlowski / / FORUM Najwcześniejszym terminem rozważanym teraz w resorcie rozwoju i technologii w kontekście wystartowania kredytów jest marzec 2025, choć mówi się także o terminie w maju. Za marcowym terminem przemawia argument oszczędności, ponieważ pomijając pierwszy kwartał, na realizację projektu wystarczyć będzie 300 mln zł, zamiast pierwotnie dyskutowanych 500 mln zł. Podobnie w resorcie finansów sprawa jest szeroko dyskutowana, ponieważ obecnie szuka ono intensywnie wolnych środków, które można przeznaczyć na niwelowanie skutków niedawnej powodzi. Tak naprawdę jednak największe emocje budzi to czy inicjatywa w ogóle wystartuje. W Koalicji panuje niezgoda Lewica i Polska 2050 zdecydowanie nie zgadza się z wizją "Kredytu na start" i nie ma zamiaru głosować za jego wprowadzeniem . Ta część koalicji nadal nazywa projekt mianem "kredytu 0 proc." i forsuje opinię o jego negatywnym wpływie na rynek nieruchomości, poprzez windowanie i tak już wysokich cen nieruchomości. Opinie polityków zebrane przez portal money.pl mówią, że dla "antykredytowej" części Koalicji 15 października problemem są wypowiedzi wiceszefa MRiT, Jacka Tomczaka, forsującego pogląd, jakoby inwestowanie w mieszkania miało być dla Polaków środkiem do zabezpieczenia swoich pieniędzy przed inflacją. W związku z szerzeniem takich przekonań Tomczakowi zarzuca się uleganie lobbingowi firm deweloperskich. Przytaczane opinie polityków KO mówią, że by przeciwdziałać takiej prasie programu pieczę nad nim powinien przejąć sam minister rozwoju Krzysztof Paszyk. W międzyczasie klub Lewicy skupia się na konkurencyjnym projekcie. Anna Maria Żukowska poinformowała, że na przyszły rok zapewnili już 3,5 mld zł na inicjatywę budowy tanich mieszkań na wynajem, który jest już na bardziej zaawansowanym etapie prac, niż "Kredyt na start". Spór musi rozstrzygnąć premier? Medialne doniesienia mówią, że w koalicji coraz częściej słyszy się, że konieczny jest rozstrzygający głos premiera Donalda Tuska w sprawie kredytu. Jego zadaniem miałoby być znalezienie konstruktywnego rozwiązania, które "przetnie jałowe spory". Premierowi powinno zależeć na pozytywnym zakończeniu sprawy, gdyż temat "kredytu 0 proc." był jednym z poruszanych w jego 100 wyborczych konkretach. Rozmawiający z money.pl członek Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przekonuje, że w sprawach mieszkalnictwa nie musi wygrać tylko jedna propozycja, a sprawa zapewne powróci z nową mocą kiedy przeminą już echa powodzi i wszystkich spraw z nią związanych. Zaznacza też, że projekt powinien zyskać sobie głosy Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ "głupio im będzie zagłosować przeciw" ze względu na to, że sami wprowadzili podobny projekt, czyli "Bezpieczny Kredyt 2 proc." . Proponując rozstrzygnięcie sporu, premier będzie musiał wziąć pod uwagę panującą aktualnie na rynku mieszkaniowym sytuację. Z jednej strony duży skok w sektorze budownictwa społecznego, które od początku tego roku zaliczyło przyrost liczby oddanych do użytku mieszkań o ponad 76 proc. wyższy niż w analogicznym okresie zeszłego roku . Z kolei ze względu na brak aktualnie przyjmującego wnioski rządowego programu dopłat obecnie oferta dostępnych mieszkań na siedmiu największych polskich rynkach nieruchomości jest najwyższa w historii . Oprac.: MT Źródło:

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS