business
Rynek za szybko uwierzy ze ca nie zaszkodza USA
Zbliza sie wojna celna miedzy Stanami Zjednoczonymi i reszta swiata. Wielu ekonomistow i strategow rynkowych jest przekonanych ze wygranym w niej beda Stany a stratna reszta swiata. Makroekonomia wskazuje ze to nie bedzie takie proste.
W opiniach na rynku i zachowaniu cen aktywów widzimy dziś szczyt optymizmu wobec amerykańskiej gospodarki i szczyt pesymizmu wobec europejskiej i do pewnego stopnia azjatyckiej. W tym roku S&P 500 zyskał prawie 25 proc., a europejski Stoxx 600 tylko 4 proc. Ostatni raz taka różnica wystąpiła w felernym roku 2020, a wcześniej w 1995. Amerykańskie indeksy giełdowe i dolar zyskują na fali oczekiwań, że administracja Donalda Trumpa będzie bardzo korzystna dla amerykańskiej gospodarki w relacji do innych gospodarek. Pozytywny wobec USA sentyment napędzają analitycy i stratedzy, którzy byczo kreślą przyszłoroczne perspektywy gospodarki. Oto kilka przykładów: - Michael Wilson, strateg rynki akcji Morgana Stanleya: „ Wyceny [spółek] są wysokie, ale jest to uzasadnione dobrymi perspektywami makro w USA i potencjalnym wprowadzeniem ceł, które będą bardziej obciążały inne kraje niż Stany ” . Jego cel dla S&P500 na 2025 r.: +11 proc. wobec obecnych poziomów. - Jan Hazius, główny ekonomista Goldmana Sachsa: „Przewidujemy, że gospodarka Stanów Zjednoczonych przewyższy oczekiwania, podczas gdy strefa euro pozostanie w tyle w związku z nowymi cłami, które może wprowadzić administracja Donalda Trumpa”. Goldman Sachs obniżył prognozy dla strefy euro po wyborach w USA, pozostawiając je bez zmian dla samej gospodarki amerykańskiej. Stratedzy akcji tego banku przewidują wzrost S&P500 o 10 proc. do końca 2025 r. Te opinie są o tyle interesujące, że bardzo wiele analiz makroekonomicznych wskazuje, iż jeżeli Donald Trump wprowadzi zapowiedziane cła (+10 pkt proc. na wszystkie kraje, +60 pkt na Chiny), to na całej operacji same Stany Zjednoczone stracą więcej niż Unia Europejska. Powód jest prosty. Cła wpłyną na cały amerykański handel, podnosząc ceny, umacniając dolara i prowadząc też do redukcji eksportu. W przypadku innych krajów cła dotkną tylko część handlu. Oto kilka przykładów: - Peterson Institute of International Economics: propozycje celne Trumpa zredukują PKB USA o 0,5 pkt proc., Chin o 1 pkt proc., a Niemiec o 0,1 pkt proc. - Bloomberg Intelligence: PKB USA obniży sie o 0,8 pkt proc., Chin o 0,4 pkt proc., a Niemiec w granicach 0,2 pkt proc. - Grantham Research Institute: PKB USA i Chin obniży się o 0,7 pkt proc., Niemiec o 0,3 pkt proc. Skąd te różnice? Dlaczego rynek traktuje USA jako zwycięzców wojny handlowej, a modele ekonomiczne jako przegranych? W jakiejś mierze wyjaśnienie jest bardzo proste. Rzeczywistość podążą innymi ścieżkami niż wyniki modeli teoretycznych. Nikt na rynku nie zakłada, że Trump wprowadzi zmiany, które uderzą w amerykańską gospodarkę bardziej niż w inne kraje. Nikt nie zakłada, że Trump może zrobić coś, co zaszkodzi indeksom giełdowym, które sam traktuje jako jeden z najważniejszych wskaźników gospodarczych. Analitycy i stratedzy rynkowi podążają za sentymentem inwestorów, a ten od dawna był dla Trumpa sprzyjający. Inwestorzy uważają, że Trump będzie po prostu prowadził politykę korzystną dla amerykańskiego biznesu, a reszta świata będzie dla niego mało istotna. Możliwe, że cła nie zostaną wprowadzone w zapowiadanej formie, a tylko użyte jako środek nacisku w celu wynegocjowania korzystnych warunków handlowych. W tym wszystkim kryje się jednak optymistyczne założenie, że Trump i jego ekipa mają pełną kontrolę nad efektami swoich polityk. Inwestorzy i analitycy uwierzyli, że Trump jest wszechmocny, kupili wizerunek silnego i sprawczego przywódcy. Europa zaś ma w tym obrazie klęczeć w upokorzeniu i stagnacji. Może tak będzie. Ale optymizm wobec USA i pesymizm wobec Europy są chyba w tym momencie już na tyle duże, że nie mogą się powiększyć – niespodzianki zaś mogą pojawić się w drugą stronę.
PREV NEWSMurapol zbuduje tysiac mieszkan dla PRS w Gdansku
NEXT NEWSBlack Friday wciaz dziaa na kupujacych jak magnes
Wielka Brytania jak Australia. Chca zakazu dla osob ponizej 16 lat
Wielka Brytania rozwaza zakaz korzystania z mediow spoecznosciowych dla osob ponizej 16. roku zycia jak poinformowa sekretarz ds. technologii Peter Kyle w rozmowie z BBC.
Co z pomoca dla powodzian Jest komunikat rzadu pada konkretna kwota
Na tereny dotkniete powodzia zostay dotychczas przekazane srodki na poziomie 216 mld z zarowno na pomoc przedsiebiorcom jak i zasiki celowe oraz wsparcie na odbudowe i remonty domow i mieszkan poinformowa wiceminister spraw wewnetrznych i administracji Wiesaw Szczepanski.
Wiceminister odpowiada ws. podwyzek stawek za przeglad. "Cykliczna waloryzacja opaty"
Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje projekt ustawy ktory zmieni zasady ustalania opat za badania techniczne pojazdow - poinformowa w Sejmie wiceminister infrastruktury Stanisaw Bukowiec. To odpowiedz na apel branzy ktora od wielu miesiecy domaga sie wzrostu opat. Projekt ma powiazac stawki z "obiektywnym wskaznikiem" co ma pozwolic na ich cykliczna waloryzacje i uchronic stacje kontroli pojazdow przed kolejnymi zamknieciami.
EBC ma powazny problem z pacami
Utrzymujaca sie wysoka dynamika wzrostu wynagrodzen jest obecnie jednym z najpowazniejszych wyzwan z jakimi mierzy sie Europejski Bank Centralny probujac odzyskac kontrole nad inflacja.
Francja zakupia rekordowo duzo rosyjskiego LNG. Nie tylko dla siebie
Dostawy skroplonego gazu ziemnego z Rosji do Francji przekroczyy juz w tym roku rekordowy poziom za cay 2022 rok. Gownym odbiorca terminalu w Dunkierce jest dawna spoka zalezna Gazpromu znacjonalizowana przez niemiecki rzad.
By Iwona TrusewiczProducent Pepsi postawi gigantyczna farme fotowoltaiczna pod Wrocawiem
PepsiCo uruchomio swoja najwieksza jak dotad farme fotowoltaiczna w Polsce o mocy 35 MWp megawatopikow w miejscowosci Swiete na Dolnym Slasku. Inwestycja ta zasili produkcje produktow marek Lays i Doritos.