Ruszaja zamowienia na chinskie auto ktore ma byc budowane w Polsce

Agencja przypomina, że Stellantis ma 51 proc. udziałów w utworzonym z chińską spółką joint venture Leapmotor International, które ma wyłączność na budowę, eksport i sprzedaż aut Leapmotor poza Chinami. Joint venture poinformowało we wtorek, że auto T03 będzie dostępne od końca września. Jego cena wyjściowa to 18,9 tys. EUR. SUV o nazwie C10 pojawi się u dilerów w październiku i jego ceny będą zaczynały się od 36,4 tys. EUR. T03 początkowo będzie importowany z Chin. Potem ma być montowany w fabryce Stellantis w Tychach, dzięki czemu nie będzie objęty cłem Unii Europejskiej na importowane z Chin auta elektryczne. Pod koniec lipca Associated Press donosiło, że pierwsze auta elektryczne wyprodukowane przez joint venture Stellantis i Leapmotor zostały już wysłane z Chin do Europy. Carlos Tavares, prezes Stellantis mówił wówczas, że jest to „przełomowy moment” współpracy koncernu z chińskim Leapmotor. Zapowiadano, że do końca tego roku chińskie „elektryki” Stellantis mają być sprzedawane w 200 miejscach w Europie, a do końca 2026 roku w ok. 500. Koncern zaoferuje je również na rynkach Bliskiego Wschodu, Afryki, Azji Pacyfiku i Ameryki Południowej.