Przedwyborczy "cud paliwowy" na stacjach Orlen. Obajtek Nadzwyczajna sytuacja

Na początku października poinformował o tym, że w koncernie i jego spółkach obejmujące okres od stycznia 2016 r. do lutego 2024 r. Do tej pory skierowano osiem zawiadomień do prokuratury, a kolejne są w przygotowaniu. Dodano, że w dwóch z nich zaniechania poprzedniego zarządu spowodowały Więcej na ten temat przeczytasz . Jedno z kluczowych postępowań, jak podkreślił niemal trzy tygodnie temu , prowadzone jest również "w związku z podejrzeniem w stosunku do cen rynkowych oraz ". "Wyniki przeprowadzonej w Orlen kontroli wskazują, że na skutek tych działań " - podano. Przypomnijmy, że jeszcze we wrześniu ubiegłego roku niemal w całym kraju można było kupić . Gdzieniegdzie tworzyły się do , a przygraniczne stacje paliw koncernu oblegane były przez kierowców zza naszej granicy. To właśnie to zjawisko było określane przez media . Wówczas za sprawą informacji zamieszczanych na dystrybutorach głośno było również o tych urządzeń. " " - czytamy w poście opublikowanym przez na platformie X w reakcji na informacje koncernu o trwających audytach. Do były prezes koncernu odniósł się w rozmowie z serwisem money.pl.