PRECOP musimy zintensyfikowac dziaania. Nie brakuje pieniedzy ale czasu

— Organizujemy PRECOP, aby podkreślić wagę wyzwań, które nas czekają w XXI w. i przypomnieć, co obiecywaliśmy sobie na kolejnych szczytach klimatycznych oraz przedstawić białą księgę z wytycznymi, jak sobie poradzić z tymi wyzwaniami. Na co mamy coraz mniej czasu — powiedział prezydent Katowic Marcin Krupa na otwarciu konferencji. Czas jest największym wyzwaniem, ponieważ — jak pokazują choćby ostatnie, coraz częstsze i obfitsze powodzie oraz upalne lata, zmiany klimatu stają się coraz bardziej dewastujące dla ludzi i gospodarek. Niclas Svenningsen, manager Climate Action UNFCCC podkreślił w swoim przemówieniu, że COP29 w Azerbejdżanie ma być szczytem wdrożeniowym, w trakcie którego państwa mają rozmawiać o konkretnych rozwiązaniach służących mitygacji zmian klimatycznych i mobilizacji finansowania zielonej transformacji. — Dzisiaj biliony dolarów wciąż są zaangażowane w , podczas gdy potrzebujemy środków na walkę ze zmianami klimatu i przystosowanie się do ich skutków. Ta zmiana paradygmatu wymaga współpracy biznesu, sektorów non profit i publicznego. Trzeba też pamiętać, że każda nasza indywidualna, codzienna decyzja ma znaczenie — mówił Svenningsen. O tym, jakie pilne decyzje powinni podjąć przedstawiciele poszczególnych sektorów na poziomie unijnym i krajowym, dyskutowali uczestnicy sesji inauguracyjnej zatytułowanej "Przywództwo na rzecz klimatu": Borys Budka, poseł do Parlamentu Europejskiego, przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii, minister przemysłu Marzena Czarnecka, wiceprezes Respect Energy Tomasz Zadroga, prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych Marcin Korolec i prezes TAURON Polska Energia SA Grzegorz Lot. — Przede wszystkim potrzebujemy Europejskiego Funduszu Wsparcia Konkurencyjności, ponieważ, o ile wcześniej rozmawialiśmy o tym, jak wzmacniać konkurencyjność wewnątrz Unii Europejskiej w oparciu o zielone technologie, teraz musimy mierzyć się w tym zakresie z konkurencją globalną — podkreślał Marcin Korolec, który był ministrem środowiska w latach 2011-2013, gdy gospodarzem szczytu klimatycznego były Katowice. Jak zaznaczył poseł Borys Budka, nowa Komisja Europejska, realizując cele Zielonego Ładu, musi pamiętać właśnie o konkurencyjności europejskiej gospodarki, co może się wiązać z rewizją niektórych jego założeń, szczególnie w zakresie finansowania poszczególnych celów. Bez wspólnego wysiłku sektora publicznego i prywatnego nie ma bowiem mowy o sprawiedliwej transformacji energetycznej, podobnie jak nie da się osiągnąć neutralności klimatycznej w połowie wieku bez zielonych inwestycji w biznesie wspieranych środkami publicznymi. — Trzeba jednocześnie skończyć z mitem, że dekarbonizacja oznacza w Polsce dezindustrializację. To, z czym mamy do czynienia to reindustrializacja — tworzenie nowego przemysłu, funkcjonującego na innych zasadach, dla którego dekarbonizacja jest biznesową szansą, szczególnie że możemy skorzystać z doświadczeń innych krajów europejskich i uczyć się na cudzych błędach — podsumowała minister Marzena Czarnecka. W trakcie poszczególnych sesji i debat poruszano tematy szczegółowych rozwiązań, jakie może wdrażać biznes — przede wszystkim w sektorze energetycznym, przemysłowym, transportowym, budowlanym, ale również m.in. modowym, czy w kulturze i sztuce. Podczas konferencji wręczono też nagrody Green Changer dla liderów walki ze zmianami klimatu, które otrzymali: Ewa Ewart (kategoria "osobowość"), Polski Alarm Smogowy ("aktywista"), Magdalena Łucjan ("dziennikarz"), Respect Energy ("biznes dla klimatu"), Łódź ("miasto dla klimatu"), Jerzy Buzek ("ambasador klimatu") oraz dr Marzena Cypryańska-Nezlek ("naukowiec").