Home/business/Poroczne vacatio legis Tyle wyszo z obietnicy rzadu

business

Poroczne vacatio legis Tyle wyszo z obietnicy rzadu

Obecna koalicja rzadzaca obiecaa poroczne vacatio legis w podatkach. Niestety dotychczas ta zmiana sie nie przyjea. Rzad planuje co najmniej kilka zmian w podatkach ktore beda procedowane w pospiechu a wejda w zycie od 1 stycznia 2025 r.

October 07, 2024 | business

— Dziś realizacja wprowadzenia 6-miesięcznego vacatio legis wygląda bardzo źle — ocenia Przemysław Pruszyński, dyrektor Departamentu Podatkowego Konfederacji Lewiatan. Pojawiła się już propozycja zmian w prawie, która usankcjonuje tę zasadę, jedną z wielu, które leżą u podstaw obecnej koalicji rządzącej. Podatki zmieniały się często i szybko. Dlaczego półroczne vacatio legis jest ważne? Ciągle zmieniające się prawo nie sprzyja prowadzeniu biznesu. To jasne. Dotyczy to zwłaszcza podatków. W zeszłych latach ustawy zmieniały się bardzo często, a vacatio legis często było bardzo krótkie, nawet dwudniowe. W poprzednich latach vacatio legis, czyli czas od opublikowania zmian przepisów do ich wejścia w życie, był bardzo krótki. W 2023 r. średnio to było 31 dni (dane Grant Thornton). Przedsiębiorcy, pracodawcy i organizacje biznesowe biły na alarm, a księgowi apelowali o pół roku bez zmian w podatkach. Jak mówi Przemysław Pruszyński, często też dochodziło do kumulacji zmian prawnych dla przedsiębiorców. Ministerstwo Finansów wprowadzało zmiany w podatkach, a jednocześnie nie dostrzegało zmian prawnych wprowadzanych przez inne resorty, np. w opłacie produktowej, opłacie od śmieci itd. — Na koniec roku te wszystkie procesy legislacyjne się kumulują, a przedsiębiorcy na przygotowanie do zmian wchodzących 1 stycznia kolejnego roku mają zaledwie miesiąc – tłumaczy Przemysław Pruszyński. Zdaniem przedsiębiorców powinno ono być zapisane na twardo w ustawie. Obecny rząd wpisał do umowy koalicyjnej deklarację, że vactio legis w podatkach zostanie wydłużone do co najmniej pół roku. Niestety w praktyce się to nie przyjęło. Nadal jest to martwa zasada. Przykładowo, – nie przyjął ich jeszcze nawet rząd, a mają wejść w życie 1 stycznia 2025 r. Kolejny przykład — – obecnie projekt jest na wczesnym etapie prac w Sejmie (skierowany do I czytania), a też ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2025 r. Oczywiście po drodze mieliśmy powódź w kraju, ale gdyby zmiany były opublikowane do 30 czerwca 2024 r., to nie miałoby to znaczenia. — To powoduje, że – dodaje Przemysław Pruszyński. Dlaczego półroczne vacatio legis jest nadal martwą zasadą? — Zastosowanie zasady półrocznego vacatio legis w ustawodawstwie podatkowym – ocenia Łukasz Kozłowski. Przyznaje, że nie jest to łatwe, w sytuacji, gdy administracja publiczna niejako przyzwyczaiła się już do szybkiej legislacji, którą można szybko wprowadzić w życie w razie potrzeby. — – mówi Łukasz Kozłowski. Przymysław Pruszyński wskazuje, że Lewiatan a jeżeli to się nie uda, to do vacatio legis wlicza się kolejny rok podatkowy. — Oczywiście to jest zmiana bardzo daleko idąca. Wiemy, że się takiego rozwiązania, bo to i możliwość szybkiego działania i reakcji zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych – mówi Przemysław Pruszyński. Jakie są propozycje dotyczące wydłużenia vacatio legis w podatkach? Ministerstwo Rozwoju w projekcie ustawy deregulacyjnej (nr z wykazu UA8) zaproponowało, aby półroczne vacatio legis wpisać do ustawy, ale z zastrzeżeniem, że nie będzie to dotyczyć zmian, za którymi (projektowany art. 68b ustawy deregulacyjnej). Jak mówi Przemysław Pruszyński, rządzący w każdym przypadku będą mogli powołać się na to, że zmiany są ważne społecznie. – ocenia dyrektor z Lewiatana. Zdaniem Łukasza Kozłowskiego, warto, aby rząd rozważył pośrednie, łatwiej osiągalne cele. – Przykładowo, , która będzie zamiast martwego zapisu o 6-miesięcznym vacatio legis – przekonuje główny ekonomista FPP. Dodaje on, że vacatio legis powinno być adekwatne do skali zmiany i trudności jej wdrożenia przez podatników. — W niektórych przypadkach zmiany są tak duże, że potrzebne jest nawet dłuższe, np. 12-miesięczne vacatio legis. Dla innych zmian nie można wykluczać, że krótszy termin nie stanowiłby problemu. Obietnice powinny być więc nieco bardziej zniuansowane – uważa Łukasz Kozłowski. — Firmy nie mogą powiedzieć, że nie dadzą rady wdrożyć zmian podatkowych, bo grożą za to sankcje. Urzędnicy sankcji nie mają – kończy Przemysław Pruszyński. Autor:

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS