Popyt na miedz na swiecie moze przyciagnac inwestorow do Polski

Spaczyński z kancelarii SSW Pragmatic Solutions w środę podczas konferencji "Klimat inwestycyjny dla rozwoju sektora mineralnego w Polsce", zorganizowanej przez Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy (PIG-PIB) wskazał, że miedź, kobalt, nikiel, lit i zielony wodór to surowce najbardziej poszukiwane obecnie na świecie. "Absolutnym +nuber one+ jest miedź. Projekcje co do podaży, czyli nowych kopalni i projekcje co do popytu pokazują, że w miedzi będzie się działo sporo. Nowych kopalni jest niewiele. Zwyżki cenowe, które są projektowane dla miedzi są zdecydowanie największe" - wskazał ekspert. "Tego typu zjawisko powinno przyciągać inwestorów szczególnie do bezpiecznych lokalizacji takich jaką mam nadzieję jest i będzie Polska. Nasz szansa leży w miedzi, ale nie tylko" - dodał Spaczyński. Według danych Państwowego Instytutu Geologicznego-Państwowego Instytutu Badawczego w Polsce złoża rud miedzi i srebra występują na Dolnym Śląsku, na monoklinie przedsudeckiej i w niecce północnosudeckiej. Jak wskazał PIG-PIB główne złoża, o dużym znaczeniu gospodarczym, występują w okolicach Lubina, Polkowic i Głogowa na monoklinie przedsudeckiej. Jak podał Instytut według stanu na koniec ub.r. zasoby bilansowe złóż miedzi i srebra w regionach monokliny przedsudeckiej i niecki północnosudeckiej wyniosły łącznie 3 542,39 mln t rudy zawierającej 56,92 mln t miedzi i 164,73 tys. t srebra. Z opracowania PIG-PIB wynika, że geologiczne zasoby bilansowe rud miedzi i srebra w złożach udostępnionych czynnymi kopalniami na monoklinie przedsudeckiej wyniosły 1 487,46 mln t rudy zawierającej 27,05 mln t miedzi i 78,06 tys. t srebra. Instytut zaznaczył, że w złożach zagospodarowanych występowało więc 41,99 proc. ogólnej ilości zasobów bilansowych rudy i udział ten zmniejszył się o 0,32 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. PIG dodał, że zasoby przemysłowe złóż zagospodarowanych wyniosły 1 021,69 mln t rudy i w stosunku do 2022 r. zmniejszyły się o 20,10 tys. t (1,93 proc.). "Ubytek zasobów wynikał głównie z eksploatacji i strat z nią związanych" - wskazał instytut.