Home/business/Polska przegrywa miliardowy spor. Zapacimy wielkie odszkodowanie

business

Polska przegrywa miliardowy spor. Zapacimy wielkie odszkodowanie

Polska przegraa arbitraz miedzynarodowy wart miliardy. Chodzi o spor z australijska firma wydobywcza GreenX Metals ktora chciaa zbudowac w Polsce dwie kopalnie wegla koksowego Jan Karski na Lubelszczyznie i Debiensko na Gornym Slasku. Ostatecznie nie zbudowaa zadnej. Zdaniem Trybunau Arbitrazowego w Hadze Polska naruszya swoje zobowiazania wynikajace z Traktatu Karty Energetycznej i polsko-australijskiej umowy w sprawie wzajemnego popierania i ochrony inwestycji w odniesieniu do projektu Jan Karski. Na rzecz GreenX Metals zarzadzono...

October 08, 2024 | business

Historia tego sporu jest długa, a jej początki sięgają 2016 roku. Australijska spółka GreenX Metals (wcześniej funkcjonująca pod nazwą Prairie Mining) , twierdząc, że - Jan Karski na Lubelszczyźnie i Dębieńsko na Górnym Śląsku. Postępowanie przed międzynarodowym arbitrażem toczyło się się na podstawie Traktatu Karty Energetycznej oraz Dwustronnej Umowy Inwestycyjnej Australia - Polska (tzw. BIT). Spółka wyceniła swoje roszczenia na podstawie wartości szkód i utraconych przez nią zysków związanych z fiaskiem budowy wspomnianych dwóch kopalń, a także w oparciu o naliczone odsetki. GreenX Metals stało na stanowisku, że Polska świadomie prowadziła działania zmierzające do uniemożliwienia spółce rozwinięcia obu projektów wydobywczych. , bowiem GreenX Metals (jeszcze jako Prairie Mining) było zainteresowane złożami, na którym zależało też polskim spółkom. - umowę na finansowanie i budowę kopalni w tym miejscu Australijczycy podpisali jeszcze w 2016 r. - . - kopalnią Knurów-Szczygłowice i kopalnią Budryk. Ostatecznie , spółka Skarbu Państwa należąca do energetycznego koncernu Enea. Kopalnia Dębieńsko, zamknięta przez Polskę jeszcze w 2000 r., miała być reaktywowana. Spółka GreenX Metals odkupiła projekt od czeskiej spółki NWR Karbonia i chciała wznowić produkcję. Australijczycy w 2016 r. zawnioskowali do ówczesnego Ministerstwa Środowiska o wydłużenie terminu rozpoczęcia budowy zakładu górniczego w Dębieńsku - z 2018 r. (taki termin wywalczył poprzedni inwestor, czyli NWR Karbonia) do 2025 r. Czesi dostali wcześniej koncesję wydobywczą dla Dębieńska na 50 lat, ale właśnie pod warunkiem, że budowa zakładu ruszy najpóźniej w 2018 roku. Australijczycy podnosili, że potrzebują więcej czasu na rozruch kopalni, która od wielu lat stała nieczynna, ale MŚ nie wyraziło na to zgody. , bo rząd PiS przychylał się do tego, aby to właśnie krajowa spółka uzyskała koncesję. JSW chciała prowadzić wydobycie od strony znajdującej się w jej zasobach pobliskiej kopalni - wspomnianej KWK Knurów-Szczygłowice. Kiedy jednak wybuchła pandemia koronawirusa, plany zarzucono i nie wrócono już do tematu. na podstawie polsko-australijskiej umowy w sprawie wzajemnego popierania i ochrony inwestycji. Dodatkowo australijskiej spółce zostało przyznane odszkodowanie w kwocie około 183 mln funtów brytyjskich (ok. 941 mln zł) na podstawie Traktatu Karty Energetycznej. "Trybunał jednogłośnie uznał, że Rzeczpospolita Polska naruszyła swoje zobowiązania wynikające z Traktatów w odniesieniu do projektu Jan Karski, co uprawnia GreenX do odszkodowania. W odniesieniu do projektu Dębieńsko Trybunał nie uwzględnił roszczenia na podstawie Traktatów" - napisała spółka GreenX Metals w komunikacie giełdowym (dodajmy, że jest ona notowana na giełdzie w Australii - ASX, Londynie - LSE, jak również na warszawskiej GPW). Polska może odwołać się od orzeczeń Trybunału Arbitrażowego w Hadze.

SOURCE : interiabiznes
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS