Paraliz czesci Wrocawia po powodzi. Most zamkniety mieszkancy wsciekli

Ze względu na zamknięty most Marszowicki, prowadzącą do niego ul. Główną oraz część ulicy Jeleniogórskiej Jedyną drogą wyjazdową dla kilku tysięcy mieszkańców jest obecnie ul. Marszowicka. Na niej od wczesnego poranka stoją setki samochodów. "Dzieci do szkół już dawno spóźnione, o swojej pracy to już nawet nie mówię", "mi udało się przejechać w pół godziny po 6 rano, później było już tylko gorzej", "czy naprawdę nie można postawić jednego policjanta, który pokierowałby ruchem?" — na grupach osiedlowych wrze. Tuż po godzinie 8 rano korek na ul. Marszowickiej sięgał 2,5 km. Jest to droga dojazdowa do ul. Średzkiej, z której korzystają mieszkańcy okolicznych miejscowości, takich jak Lutynia czy Środa Śląska. Głos w sprawie paraliżu zabrał już prezydent miasta. Nie ma dobrych wiadomości dla mieszkańców. "Ul. Główna i okolice mostu Marszowickiego wymagają oceny technicznej, zanim powróci ruch kołowy. Chodzi o bezpieczeństwo. Należy zatem spodziewać się utrudnień wjeżdżając z tamtej strony" — napisał na Facebooku. Zaapelował też do mieszkańców okolicznych miejscowości. "Tych którzy wjeżdżają do miasta od strony zachodniej proszę o " — czytamy. Rzecz w tym, że obwodnica Leśnicy również w poniedziałkowy poranek jest sparaliżowana. "Proszę o zrozumienie sytuacji. Nasze służby działają" — pisze Sutryk.