Home/business/Nowy podatek w Rosji zasili fundusz do ktorego bedzie mia dostep Kreml

business

Nowy podatek w Rosji zasili fundusz do ktorego bedzie mia dostep Kreml

Nerwowe poszukiwania pieniedzy w Rosji na wojne wywouja coraz bardziej kuriozalne pomysy. Wadze chca obozyc podatkiem wszystkich obywateli ktory... wyjezdzaja na wypoczynek za granice.

By Iwona Trusewicz | October 22, 2024 | business

Takie rzeczy ogłasza się dzisiaj w Rosji. Nie wprost z Kremla, ale za pośrednictwem różnych podległych instytucji. Chodzi o to, by powstało wrażenie, że jest to ich autorski pomysł. Tak jest z nowym podatkiem „od wyjazdów zagranicznych”. Podatek od wyjazdów zagranicznych jak cło wywozowe - Rosjanie wyjeżdżający za granicę powinni zostać obciążeni podatkiem, który stałby się odpowiednikiem „cła wywozowego” na turystykę wyjazdową - ogłosił Ilja Umański prezes Rosyjskiego Związku Przemysłu Turystycznego (RST), pisze o tej „inicjatywie” agencja Interfax. Czytaj więcej Rosjanie ściągnęli rekordową kwotę podatków z okupowanych obwodów Ukrainy. Wpływy wzrosły o 22 proc. w ujęciu rocznym, głównie za sprawą podatku dochodowego od ludności. Według tego pomysłu opłaty od nabywców wycieczek zagranicznych powinny trafiać do specjalnie utworzonego państwowego funduszu, z którego turyści otrzymywaliby odszkodowania w sytuacjach awaryjnych. Tylko po co taki fundusz, skoro jeden już istnieje? To fundusz gwarancyjny Turpomoszcz, który jest zasilany pieniędzmi od touroperatorów i gdzie zgromadzono 3,5 mld rubli (140 mln zł). „Alternatywą mógłby być pojedynczy podatek turystyczny dla państwowego funduszu pozabudżetowego za każdy sprzedany produkt turystyki wyjazdowej, który płaciłby konsument, na wzór podatku turystycznego” – powiedział w poniedziałek prezes RST. Według niego państwo powinno w tym przypadku przejąć gwarancje dla turystów, a dywidendy z pobieranego od nich „podatku” mogłyby zostać przeznaczone na rozwój turystyki krajowej, w szczególności na projekt „Pięć mórz i jezioro Bajkał”. „To rodzaj turystycznego odpowiednika cła eksportowego, mającego na celu rozwój turystyki krajowej i zapewnienie ochrony konsumentów” – zapewniał Umański. Dokąd wyjeżdżają za granicę Rosjanie? Jak do wszystkich innych „pozabudżetowych”, ale państwowych funduszy, i do tego Kreml miałby łatwy dostęp. Gromadzone tam pieniądze łatwo mogłyby zasilać wojenną kasę, tak jak to od początku agresji jest w przypadku środków gromadzonych przez Rosjan w prywatnych funduszach emerytalnych. I choć ruch turystyczny wzrósł w porównaniu z pierwszym rokiem wojny, pozostał na o połowę niższym poziomie niż w 2019 roku. Wojna Putina odcięła większość Rosjan od ulubionych przez nich kierunków, czyli krajów Unii. Mimo to skórka jest dla Kremla warta wyprawki, bo według szacunków Związku Organizatorów Turystyki Rosji (ATOR) latem 2024 roku łącznie ponad 5 mln Rosjan wyjechało na wakacje za granicę. W całym 2023 r ok. 24 mln rosyjskich turystów spędzało wakacje poza Rosją. Czytaj więcej W 2025 r. Kreml zwiększy wydatki wojskowe do nowego rekordu, nieznanego od czasów zimnej wojny. Rosyjscy podatnicy sfinansują wywołaną przez Putina wojnę równowartością 142 miliardów dolarów. To jedna trzecia budżetu Rosji i 6,2 proc. PKB kraju. Według oficjalnej rosyjskiej statystyki w 2023 roku Rosjanie najczęściej podróżowali do Abchazji (5,6 mln osób). Abchazja jest częścią Gruzji. Nie jest uznawana przez świat jako odrębne państwo. Uznała ją Rosja (wraz czterema innymi prorosyjskimi krajami), która zagrabiła tę część Gruzji i wprowadziła rubla jako walutę, a rosyjski jako język urzędowy. Do Turcji wyjechało na wypoczynek 5,4 mln Rosjan, do Kazachstanu 2,7 mln, Zjednoczonych Emiratów Arabskich 1,4 mln, a do Egiptu ok. 1 mln. Latem 2024 roku najpopularniejszymi kierunkami była Turcja (2,75 mln odwiedzin) i Zjednoczone Emiraty Arabskie (380 tys.).

SOURCE : rp
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS