Blogs
Home/business/NBP zdradza swoje prognozy. Te dane zdecyduja o stopach procentowych

business

NBP zdradza swoje prognozy. Te dane zdecyduja o stopach procentowych

Narodowy Bank Polski opublikowa w piatek listopadowa projekcje czyli prognozy ekonomistow departamentu analiz w zakresie m.in. inflacji CPI i dynamiki PKB. Kolejny tego typu dokument ktory powstanie w marcu moze pokazac warunki do obnizek stop procentowych.

November 08, 2024 | business

W raporcie zaznaczono, że w scenariuszu centralnym przyjęto, zgodnie z aktualnie obowiązującym stanem prawnym, że w 2025 r. nastąpi dalszy etap wygaszania mechanizmów regulujących ceny energii. Projekcja inflacji i PKB została sporządzona z uwzględnieniem danych dostępnych do 22 października 2024 r. Jak zwykle, projekcja NBP zakłada utrzymanie stóp procentowych na obecnym poziomie 5,75 proc. (z 4,5 proc. i 4,8 proc. odpowiednio w III i IV kwartale 2024 r.). W II kwartale 2025 r. ma obniżyć się do 6,3 proc., a w dwóch kolejnych wynosić po 4,7 proc. W II kwartale 2026 r. ma obniżyć się do 2,9 proc., a w III kwartale 2026 r. znaleźć się w punkt w celu NBP (2,5 proc.). przygotowano dwa warianty prognoz. Drugi zakłada, że rząd przynajmniej częściowo podtrzyma tarczę antyinflacyjną w zakresie cen energii z początkiem 2025 r. (politycy koalicji rządzącej zapowiadają, że tak ma się stać). W takim wariancie średnioroczna W drugim półroczu zmalałaby do około 3,5 proc. W 2026 r. odczyty dynamiki cen konsumpcyjnych byłyby podobne jak w bazowym scenariuszu. W I kwartale 2026 r. inflacja byłaby już w dopuszczalnym paśmie odchyleń i wynosiłaby 3,2 proc., aby w kolejnych obniżyć się odpowiednio do 2,9 proc., 2,6 proc. i 2,5 proc. w ostatnim kwartale 2026 r. Inflacja bazowa według centralnej ścieżki NBP ma wynieść w 2024 r. 4,3 proc., w 2025 r. utrzymać się na poziomie 4,3 proc., a w 2026 r. obniżyć do 3,8 proc. (punktowy wynosi 2,5 proc., tolerowany przedział odchyleń to 1,5-3,5 proc.). W wariancie z mrożeniem cen energii prognozy inflacji bazowej są podobne - w 2025 r. miałaby wynosić również 4,3 proc., a w 2026 r. - 3,7 proc. Przypomnijmy, że inflacja bazowa nie uwzględnia cen energii, paliw i żywności, które w dużej mierze ustalane są na rynkach międzynarodowych i na które bank centralny ma mniejszy wpływ. Miara ta lepiej obrazuje więc wewnętrzną presję inflacyjną. W scenariuszu zakładającym wydłużenie działań osłonowych w zakresie cen energii dla gospodarstw domowych prognozy dotyczące PKB są bardzo podobne i tylko nieznacznie wyższe: szacowany jest wzrost o 3,5 proc. w 2025 r. i 2,9 proc. w 2026 r. Autorzy raportu wskazują, że informacje i dane, które napłynęły po zamknięciu projekcji lipcowej, przyczyniły się do obniżenia prognozy tempa wzrostu gospodarczego, przy nieznacznie wyższym niż w poprzedniej rundzie prognostycznej, przebiegu prognozowanej ścieżki inflacji CPI. "Niższy niż w poprzedniej projekcji przebieg ścieżki prognozowanego tempa wzrostu gospodarczego wynika z gorszych od oczekiwań odczytów wskaźników koniunktury w Polsce oraz w jej otoczeniu gospodarczym opublikowanych po zamknięciu projekcji lipcowej" — napisano w raporcie. Jak wskazano, dostępne dane za III kw. br. wskazują, że w tym okresie tempo wzrostu krajowego PKB mogło ukształtować się poniżej odczytu dla II kw. "W szczególności sprzedaż detaliczna oraz produkcja przemysłowa zarówno w lipcu, sierpniu, jak i we wrześniu br. okazały się niższe niż mediana oczekiwań rynkowych. W konsekwencji w III kw. br. tempo wzrostu produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej – pomimo wysokiego wzrostu realnych dochodów do dyspozycji ludności – były zbliżone do zera" — napisano. "Jednocześnie wskaźnik PMI, pomimo pewnej poprawy w III kw. br., od ponad dwóch lat kształtuje się poniżej neutralnego progu 50,0 pkt, co wskazuje na utrzymywanie się pesymistycznych nastrojów w sektorze przemysłowym. Dodatkowym negatywnym sygnałem z polskiej gospodarki był wyraźny spadek w II kw. br. inwestycji średnich i dużych przedsiębiorstw" — dodano. Autorzy wskazują, że krajowa aktywność gospodarcza powiązana jest z sytuacją w gospodarce niemieckiej, będącej głównym partnerem handlowym Polski, która znajduje się w stagnacji, przy pogarszającej się sytuacji w przemyśle. "Odzwierciedlają to spadki produkcji przemysłowej w Niemczech średnio w okresie lipiec-sierpień br., zarówno w ujęciu rocznym jak i względem II kw., obniżenie wskaźnika PMI w przetwórstwie przemysłowym we wrześniu do 40,6 pkt, oraz najgłębszy od października ub.r. spadek napływu zamówień, w tym zamówień eksportowych" — napisano. W raporcie zaznaczono, że przebieg procesów inflacyjnych w 2024 r. okazał się w dużym stopniu zgodny z wynikami projekcji lipcowej. "Bieżąca prognoza na kolejne lata uległa więc tylko niewielkim korektom w porównaniu z poprzednią rundą projekcyjną. Jej nieznacznie wyższy przebieg w 2025 r. wynika z – oddziałujących z opóźnieniem – wyższych kosztów pracy w br. będących konsekwencją silniejszego niż zakładano w projekcji lipcowej wzrostu wynagrodzeń. Ścieżkę inflacji CPI podnosi też wyższy od oczekiwań wzrost akcyzy na wyroby tytoniowe uwzględniony w projekcie ustawy budżetowej" — napisano.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS