InPost uros o jedna czwarta

Paczkomaty wyrastają jak grzyby po deszczu w Polsce i innych krajach, a trafiających do nich paczek szybko przybywa. Notowany na giełdzie w Amsterdamie InPost w czwartek rano podał wyniki za trzeci kwartał. W tym okresie miał 2,54 mld zł przychodów, czyli o 23 proc. więcej niż rok wcześniej, oraz 852,7 mln zł skorygowanego wyniku EBITDA (zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację), co oznacza wzrost o 33 proc. Na czysto zarobił w tym okresie 847,2 mln zł, czyli o 71,5 proc. więcej. - Efektywność operacyjna rośnie, widzimy też efekty transformacji naszego biznesu na rynkach, na których działa Mondial Relay [Francja i sąsiednie kraje - red.], a także dużych inwestycji w Wielkiej Brytanii i we Włoszech. W Polsce rośniemy wolumenowo o ponad 20 proc., czyli znacznie szybciej niż rynek, którego tempo rozwoju szacujemy na 9-1 1 proc. Zyskujemy udziały niezależnie od tego, ile jeszcze firm ogłosi, że będzie rozstawiać własne maszyny - mówi Rafał Brzoska, prezes i znaczący akcjonariusz InPostu. W samej Polsce grupa obsłużyła w ostatnim kwartale 170 mln przesyłek, notując 1,55 mld zł przychodów. Rynki Mondial Relay (Francja, kraje Beneluksu, Hiszpania i Portugalia) przyniosły 0,67 mld zł przychodów, a Wielka Brytania i Włochy - 317,5 mln zł. Te dwa ostatnie rynki, które rok temu o tej porze były jeszcze nierentowne, w trzecim kwartale 2024 r. zarobiły prawie 40 mln zł na poziomie EBITDA. Jak będzie dalej? - W Polsce na początku czwartego kwartału widzimy kilkunastoprocentowy wzrost wolumenu. Październik był bardzo mocny, listopad natomiast zaczął się dniem wolnym i zaraz będziemy mieć kolejny, więc na razie trudno szacować dynamikę. Na rynkach zagranicznych tempo wzrostu to ok. 20 proc, więc spodziewam się, że kolejny raz będziemy tam notować wyniki lepsze od średniej rynkowej - mówi Rafał Brzoska. Przy okazji publikacji wyników spółka podała aktualizację całorocznych oczekiwań operacyjnych i finansowych. Zakłada, że w końcówce roku wolumen obsługiwanych przesyłek wzrośnie o "wysokich kilkanaście procent". - W czwartym kwartale spodziewamy się wolumenowego wzrostu na rynkach zagranicznych o 20 proc., a tylko w Polsce o ok. 15 proc., co wynika z bardzo wysokiej bazy z ubiegłego roku - mówi Inga Jędrzejewska, wiceszefowa finansów InPostu., Na koniec trzeciego kwartału InPost na wszystkich rynkach miał prawie 44 tys. paczkomatów, czyli o jedną trzecią więcej niż rok wcześniej. - Inwestycje od początku roku, głównie w rozstawianie paczkomatów, przekroczyły 1 mld zł, to wzrost o ponad 40 proc. Rozstawiliśmy w tym czasie ok. 10 tys. maszyn, w tym ponad 3 tys. w ostatnim kwartale, co jest absolutnym rekordem tempa rozwoju naszej sieci. Priorytetem jest rozstawianie maszyn we Francji i Wielkiej Brytanii - mówi Rafał Brzoska. Na początku października spółka uruchomiła też nowy magazyn centralny w Polsce. - Jest dwa razy większy od poprzedniego, w pełni zautomatyzowany i pozwoli na obsługę ponad 1 mln paczek dziennie - mówi Rafał Brzoska.