Home/business/Ministerstwo Finansow szykuje sie do drugiej nowelizacji budzetu 2024. Domanski zabra gos

business

Ministerstwo Finansow szykuje sie do drugiej nowelizacji budzetu 2024. Domanski zabra gos

MF jest bardzo blisko decyzji o ewentualnej nowelizacji budzetu na 2024 r. ktorej prawdopodobienstwo wyraznie rosnie - poinformowa minister finansow Andrzej Domanski.

October 17, 2024 | business

MF jest bardzo blisko decyzji o ewentualnej nowelizacji budżetu na 2024 rok - poinformował minister finansów Andrzej Domański na Europejskim Kongresie Nowych Idei w Sopocie. Szef MF zwrócił uwagę na niższą od planów realizację wpływów z VAT, CIT, czy praw do emisji CO2. fot. Jakub Kofluk / / FotoNews "Jeszcze nie (ma decyzji o nowelizacji - PAP), ale jesteśmy bardzo, bardzo blisko. Mamy dodatkowe informacje dotyczące wykonania budżetu we wrześniu; z uwagi na sytuację powodziową oraz konieczność zapewnienia finansowania samorządom w tym roku prawdopodobieństwo nowelizacji wyraźnie rośnie. (...) Jeszcze decyzja nie zapadła" - powiedział Domański. Domański wyjaśnił w kontekście potencjalnej nowelizacji, że niższa realizacja wpływów z VAT do budżetu względem planu w bieżącym roku wynika z niższej prognozowanej inflacji niż pierwotnie zakładał budżet na 2024 r. (6,6 proc. vs. 3,7 proc. obecnie), jak również z niższej dynamiki sprzedaży detalicznej. „Z punktu widzenia niemal każdego niższa inflacja to jest dobra informacja, oczywiście nie z punktu widzenia wpływów VAT” – powiedział Domański. "Sprzedaż detaliczna w Polsce rośnie, ale nie tak dynamicznie, jak można było zakładać. Skłonność do oszczędzania wspierana wysokimi stopami procentowymi jest wysoka. (...) Sprzedaż detaliczna nie rośnie tak szybko, jak prognozowano i to też przekłada się na trochę niższe realizacje VAT” – dodał. Minister podkreślił, że wpływy z VAT z miesiąca na miesiąc rosną dwucyfrowo i nie ma mowy o spadkach rdr w tej kategorii, tylko o niższej realizacji względem planu. Szef MF wskazał ponadto, że ceny uprawnień do emisji CO2 są na niższym poziomie niż zakładano, co oznacza dla MG ubytki prawie 8 mld zł względem planu. Domański zwrócił także uwagę na niższe wpływy z CIT, głównie ze względu na kondycję eksporterów. „W CIT – tam są pewne zdarzenia jednorazowe (...) typu Orlen, natomiast co mnie naprawdę niepokoi to jest kondycja państw strefy euro. Widzimy po eksporterach co się dzieje. Relatywnie silny złoty - widzimy EBC tnie stopy, Fed tnie, a u nas stopy procentowe są bez zmian. Nie oceniam polityki NBP, natomiast to przekłada się na to, że złoty jest mocny, a to nie pomaga eksporterom. Też im nie pomaga ostatni odczyt PKB Niemiec na poziomie 0,3 proc. rdr w II kw., w strefie euro 0,6 proc., to po prostu boli. Potem my to widzimy w CIT” - powiedział. Dodał, że silny złoty to jest "poważny problem" zgłaszany w ankietach przez eksporterów. Podkreślił, że MF nie prowadzi polityki kursowej. Odnosząc się do założenia ze średniookresowego planu budżetowo-strukturalnego do 2028 r. o zamrożeniu obecnych progów podatkowych PIT , Domański wskazał, że plan będzie podlegał corocznej ocenie i został przyjęty przy obecnych uwarunkowaniach i obecnej legislacji. "On w żaden sposób nie determinuje tego, jakie działania mogą być w przyszłości podjęte. Oczywiście to co jest zdeterminowane w planie to jest ścieżka deficytu (...). Tam jest definiowana ścieżka wydatków. To jest dla KE kluczowe. Tutaj chcę powiedzieć wyraźnie - te wydatki z roku na rok w Polsce rosną” - powiedział. Zdaniem ministra finansów rynek zacznie korygować w górę prognozy dynamiki PKB na przyszły rok. "W tym roku wzrost PKB widzimy w okolicy 3,0 w przyszłym roku 3,9 proc. Za chwile niektóre instytucje będą podnosiły swoje prognozy wzrostu na 2025 r., bo prawdopodobnie niedoszacowany jest wpływ KPO" - powiedział Domański. MF jest gotowy na dyskusję o rozwiązaniach sprzyjających rozwojowi sektora IT, czy AI w Polsce. "Jestem gotowy do dyskusji na temat wszelkich rozwiązań, w tym podatkowych, które by faktycznie sprawiły, że poziom absorpcji rozwiązań IT czy AI będzie większy w gospodarce. (...) Te rozwiązania już są, a mimo to cel nie jest osiągnięty. To pewnie jest szersza dyskusja co z tym możemy zrobić. Zresztą robotyzacja polskiej gospodarki – mamy jedną z najniższych w UE liczbę gęstość robotyzacji w w sektorze przetwórstwa przemysłowego" - powiedział Domański. (PAP Biznes) tus/ ana/ Źródło: PAP Biznes

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS