Home/business/Menopauza nie robi sobie przerw

business

Menopauza nie robi sobie przerw

Kinga Fromlewicz trenerka biznesu czerpie wzory z Wielkiej Brytanii gdzie o menopauzie w pracy rozmawia nawet rzad. Edukuje firmy jak stworzyc srodowisko przyjazniejsze kobietom.

October 18, 2024 | business

Niemal połowa kobiet uważa, że menopauza jest tematem tabu. Takie dane przynosi raport opracowany przez Kulczyk Foundation. Jednocześnie ponad 70 proc. kobiet i 60 proc. mężczyzn jest zdania, że o menopauzie należy mówić publicznie. Jedną z osób, które postanowiły walczyć ze stereotypami, jest Kinga Fromlewicz, trenerka biznesu i menedżerka projektu w branży technologicznej. Współpracowała z biznesem jako menedżerka PR i IR (relacje inwestorskie). Od trzech lat jest menoedukatorką. Szkoli i wspiera firmy w budowaniu otwartego środowiska, w którym rozmowy o menopauzie nie stanowią dłużej tabu. Powszechniejsza niż rodzicielstwo – Zaczęłam interesować się tematem ze względu na własne doświadczenia – przyznaje Kinga Fromlewicz. Zaniepokoiła ją mgła mózgowa i trudności ze znalezieniem słów. Diagnozę postawił neurolog, u którego leczyła się już wcześniej z powodu migren. – Zasugerował, że moje trudności mogą mieć związek z perimenopauzą, czyli jednym z etapów poprzedzających menopauzę – mówi edukatorka. Zaczęła pogłębiać wiedzę, by stać się członkinią Międzynarodowego Towarzystwa Menopauzy, gdzie ukończyła kurs Impart. Należy również do Europejskiego Towarzystwa Menopauzy i Andropauzy. Skończyła też kurs Confidence in Menopause w Newson Health. – Szkoliłam się w Wielkiej Brytanii, ponieważ tam podejście jest zupełnie inne niż w Polsce. Są co najmniej kilka lat przed nami. Istnieje nawet krajowe stanowisko menopause champion – to osoba, która doradza rządowi, co można zrobić w firmach. Taka rola jest również coraz częściej wprowadzana bezpośrednio w przedsiębiorstwach. Trwają też prace nad ustawą, która będzie zobowiązywała firmy zatrudniające powyżej 250 osób do stworzenia polityki menopauzalnej – mówi Kinga Fromlewicz. To zainspirowało ją do przyjrzenia się tematowi menopauzy w pracy również w Polsce. Okazało się, że środowisko biznesowe zaczyna się już otwierać na poruszanie tego tematu. – Coraz więcej firm zaczyna sobie uświadamiać, jakich ma pracowników na pokładzie. Ostatnio rozmawiałam z korporacją, w której na 800 pracowników połowa to kobiety, z czego połowa to kobiety w wieku 40+. Kiedy menedżerowie i menedżerki sobie to uświadamiają, dostrzegają skalę zjawiska – mówi edukatorka. Podkreśla, że menopauzy doświadczy każda kobieta. – To zjawisko powszechniejsze niż rodzicielstwo, nie każda kobieta przecież jest matką – mówi Kinga Fromlewicz. Część firm, które się do niej zgłaszają, wprowadziła wcześniej rozmaite programy wsparcia, na przykład ułatwienia dla rodziców, urlopy menstruacyjne. I decydują się na wspieranie osób na kolejnym etapie życia – nie tylko menopauzy, lecz także andropauzy, bo i ten temat się pojawia. Czego pragną kobiety Od czego powinna zacząć firma, która chciałaby stworzyć przyjaźniejsze środowisko dla swoich pracownic? – Od audytu. Od tego, żeby usiąść, porozmawiać, zastanowić się, co możemy zrobić. Zacząć od czegoś niewielkiego, żeby sprawdzić, jak temat jest przyjmowany. To nie muszą być drogie inicjatywy. Najczęściej zaczynamy od edukacji – wyjaśnia Kinga Fromlewicz. Firmy tworzą więc huby wiedzy, webinary edukacyjne, w których może wziąć udział każdy, nawet anonimowo. – Wiedza pozwala walczyć ze stereotypami, to pierwszy krok – podkreśla edukatorka. A czego chcą kobiety? Z ankiety przeprowadzonej przez Kingę Fromlewicz wśród ponad 200 kobiet wynika, że na pierwszym miejscu stawiają wyrozumiałość. Odpowiedziało tak niemal 85 proc. badanych. Wynika to z tego, że z powodu objawów menopauzy doświadczają w pracy ogromnego stresu. Przyznaje się do tego 86 proc. ankietowanych. Prawie 80 proc. z nich uważa, że pracodawcy nie wiedzą, co się dzieje z kobietami w wieku menopauzalnym, a 98 proc. chciałoby otrzymać od swojego pracodawcy wsparcie w tym zakresie. Objawy, które uważają za najbardziej dotkliwe, jeśli chodzi o pracę, to przede wszystkim wspomniana mgła mózgowa, problemy z koncentracją, bezsenność skutkująca przewlekłym zmęczeniem. Na kolejnych miejscach są słynne uderzenia gorąca i nieregularne miesiączki. Radzą sobie z tym często w milczeniu. Z badania Kulczyk Foundation wynika, że 56 proc. Polek nie powiedziałoby, że przechodzi menopauzę, swojemu pracodawcy, a 46 proc. swojej pracodawczyni. Co pracodawcy mogą zrobić poza edukowaniem siebie i pracowników? – Rozwiązania są różne. Czasem, by poprawić środowisko pracy, wystarczy umożliwić sterowanie klimatyzacją. Czasem powstają cool roomy, pokoje z niższą temperaturą, czasem to zwykłe wiatraki. Czasem jednak chodzi o rzeczy zupełnie podstawowe, takie jak dostęp do łazienki w każdej chwili – mówi Kinga Fromlewicz. Przypomina, że choć z perspektywy pracy za biurkiem może się to wydawać oczywiste, w wielu zawodach jednak takie nie jest – choćby w ochronie zdrowia, komunikacji miejskiej czy edukacji – nauczycielce nie jest łatwo w dowolnym momencie opuścić stanowisko pracy. – Są też rozwiązania dla firm, w których obowiązują uniformy czy stroje robocze. Można się zastanowić, z jakich materiałów są uszyte, czy mogą mieć krótkie rękawy, a przede wszystkim – zapewnić komplet na zmianę, bo to również nie jest oczywiste – zwraca uwagę edukatorka. Nieubłagana demografia Aby podzielić się wiedzą, napisała książkę o menopauzie w pracy „Menopauza nie robi sobie wolnego od 9 do 17”. Ukaże się w najbliższych dniach. – To będzie pierwsza w Polsce książka w stu procentach poświęcona problemowi menopauzy w pracy. Mniej mówię do kobiet, bardziej do biznesu. Dużo miejsca poświęciłam temu, jaka jest rola HR-ów, jaka jest rola menedżerów, zespołów, liderów. Książka jest oparta na badaniach, w znacznej mierze zagranicznych, bo u nas jest ich jeszcze niewiele – mówi Kinga Fromlewicz. Podkreśla, że wszystkie działania, które zwiększą komfort w pracy, są korzystne i dla pracowników, i dla pracodawców. – Demografia jest nieubłagana. Firmy będą musiały zatrudniać osoby 40 i 50+. Do tego są to ludzie z unikalnym doświadczeniem, którzy mogą wnieść naprawdę wiele. Czasem zaczynali pracować, gdy komputery nie były jeszcze szeroko dostępne. W trakcie ich ścieżki zawodowej technologia stawała się coraz ważniejsza, pojawiły się media społecznościowe, teraz sztuczna inteligencja. Pracodawcy czasem uważają, że osoby 40+ nie są elastyczne. A przecież kto bardziej od nich dowiódł swojej elastyczności, adaptując się do tylu zmian – puentuje Kinga Fromlewicz.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS