List zelazny dla Michaa K. i Pawa Szopy Ustawa PiS stanie na drodze

Zgodnie z nowym brzmieniem przepisów, sąd może wydać list żelazny jedynie na wniosek prokuratora lub bez jego sprzeciwu, co de facto przekazuje pełnię kontroli nad tym instrumentem w ręce prokuratury. Sędzia Anna Ptaszek, rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie, w rozmowie z "Rz" nie kryje swoich obaw, wskazując na ograniczenie suwerenności orzeczniczej sądu. W praktyce, , może znacząco utrudnić podejrzanym możliwość obrony w stanie wolności. Sądy w Polsce niejednolicie interpretują nowe przepisy – w 2022 r. sądy Apelacyjne w Gdańsku i Szczecinie stwierdziły, że sprzeciw prokuratora nie powinien blokować niezawisłej decyzji sądu, podczas gdy katowickie sądy w tym roku przyjęły odmienną interpretację. Nadchodzące rozprawy, które rozpatrzą sprzeciw prokuratora wobec wniosków o listy żelazne, będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości tego narzędzia. Obrońcy oskarżonych liczą na merytoryczne podejście sędziów i zwracają uwagę na absurdalność i szkodliwość dyktatu prokuratury, który może negatywnie wpływać na sprawność wymiaru sprawiedliwości. Sytuacja Michała K. jest szczególnie skomplikowana, gdyż jego jedyną szansą na wyjście z brytyjskiego aresztu jest właśnie list żelazny, . Z kolei Paweł Szopa, który według informacji przebywa w Ameryce Południowej, stoi przed decyzją o ewentualnej współpracy z prokuraturą, na co może mieć wpływ wydanie listu żelaznego. Naczelna Rada Adwokacka podjęła działania mające na celu usunięcie kontrowersyjnego paragrafu, argumentując, że sprzeciw prokuratora stanowi nadmierną ingerencję w niezależność sądów. Petycja w tej sprawie została już skierowana do Sejmu.