Home/business/Kontrarianska lista pozytywnych zjawisk w Niemczech

business

Kontrarianska lista pozytywnych zjawisk w Niemczech

Kolejne sabe dane z Niemiec otworzyy nam wczoraj dzien. Obecny rok w niemieckiej gospodarce jest naprawde zy i nie widac przeomu. Dla kontrastu proponuje jednak przyjrzec sie tym rzeczom ktore w Niemczech dziaaja dobrze bo w nich moze tkwia jakies zalazki przyszych zmian. Liste stworzyem na podstawie zestawienia najbardziej dynamicznych spoek w tym roku.

October 07, 2024 | business

Zacznijmy od tego, co złe, żeby zachować tegoroczną tradycję narzekania na Niemcy. Poniedziałkowe dane pokazały, że zamówienia w niemieckim przemyśle spadły do cyklicznego dołka. W sierpniu obniżyły się o 8 proc. rok do roku i pomijając jednorazowe duże zamówienia, są najniższe od czerwca 2020 r. Nie widać wyraźnego odwrócenia negatywnego trendu w przemyśle. Choć optymiści mogą uchwycić się faktu, że z danych powoli wyłaniają się pewne symptomy stabilizacji — np. realne obroty firm przemysłowych zanotowały w sierpniu najmocniejszy wzrost od 33 miesięcy. Czy to jest szum, czy jakiś sygnał, zobaczymy dopiero w kolejnym miesiącu. Analitycy KfW, niemieckiego banku rozwoju, wymieniają trzy przyczyny słabości sektora przemysłowego w Niemczech: a) trudności z przystosowaniem do ery digitalizacji, b) trudności z adaptacją do wymagań polityki klimatycznej, c) nasilająca się konkurencja producentów chińskich w nowych sektorach. To, co jest jednak interesujące, to fakt, że egzystencjalnej słabości gospodarki nie widać na giełdzie. Niemieckie indeksy giełdowe generalnie rosną w tym roku — np. DAX zyskał 14 proc. (dla porównania: S&P Total Return zyskał 21 proc., a WIG 4,5 proc.). Indeks znalazł się pod koniec września na historycznym szczycie. Gorzej radzą sobie indeksy średnich i małych spółek, ale to częściowo wynika z faktu, że notowały dużo większy wzrost w poprzednich latach. To odróżnia Niemcy od historycznych przykładów krajów uprzemysłowionych, które wpadały w trwały regres — głównie Japonii i Włoch na przełomie XX i XXI w. W tamtych krajach regres gospodarczy współgrał ze stagnacją cen akcji — np. indeks Nikkei w Japonii osiągnął historyczny szczyt w XX w. w 1989 r., a później przez 36 lat (do 2024 r.) go nie pobił. Włoski indeks pobił rekord w 2007 r. i do dziś nawet się do niego nie zbliżył. Giełda to nie realna gospodarka, ale mimo wszystko można na niej dostrzec ważne dla danego kraju trendy. Na niemieckiej giełdzie widać, że w kraju jest wiele bardzo solidnych i dynamicznych firm. Na wykresie zamieściłem listę 23 spółek, które w tym roku osiągają dwucyfrową dynamikę przychodów, jakby na przekór szerokim trendom makroekonomicznym. Co na niej widać? Może nie dziś i nie jutro, ale z tych zjawisk urodzą się na pewno trwałe zjawiska napędzające rozwój technologiczny i ogólnogospodarczy.

SOURCE : pb

LATEST INSIGHTS