Kontrakty odreagowuja przecene

Wczoraj indeksy Dow Jones IA oraz S&P500 straciły po niemal 1 proc. Jeszcze mocniej, bo o prawie 1,2 proc. zniżkował wskaźnik rynku technologicznego Nasdaq Composite. Rynkowi akcji wyraźnie ciążył wzrost notowań ropy oraz umacniające się rentowności obligacji skarbowych. O ile pierwszy z czynników ma charakter geopolityczny i jest wynikiem konfliktu na Bliskim Wschodzie, o tyle, idące w górę zyski z długu to następstwo spadku oczekiwań odnośnie kolejnych obniżek stóp procentowych przez Fed. Nadzieje na ponowną 50-punktową redukcję stawek raczej należy odłożyć na półkę, gdyż ostatnie dane potwierdziły siłę amerykańskiej gospodarki i rynku pracy. Dowiodły, że nie ma potrzeby głębszej stymulacji, i w „najgorszym” scenariuszu dojdzie do miękkiego lądowania. Dzisiaj wspomniane czynniki zostały nieco wytłumione co pozwala kontraktom na wzrosty. Na około dwie godziny przed uruchomieniem handlu na rynku kasowym futures na DJ IA drożały o 0,14 proc. Na szerszy wskaźnik S&P500 zwyżkowały o 0,37 proc. Z kolei na technologiczny Nasdaq 100 o 0,48 proc. Wtorkowe kalendarium danych makro, znów jest dosyć ubogie w odczyty. Jedynym istotnym raportem będą wyniki handlu zagranicznego Stanów Zjednoczonych w sierpniu. Prognozuje się, że deficyt w wymianie handlowej spadł do 70,5 mld USD z 78,8 mld miesiąc wcześniej. W trakcie sesji swoje wystąpienia zaplanował Raphael Bostic, szef oddziału Fed z Atlanty zaś tuż po jej zamknięciu Susan Collins, kierująca pracami Rezerwy Federalnej z Bostonu. Dla rynku ropy, a pośrednio i giełdy ważny może okazać się cotygodniowy raport instytutu branżowego API o zmianie stanów zapasów ropy w amerykańskiej gospodarce. Tym razem spodziewany jest ich wzrost o 1,9 mln baryłek po spadki o niemal 1,5 mln tydzień wcześniej. Problem w tym, że często te prognozy diametralnie różniły się od faktycznych danych. Z kolei rentowności obligacji niewiele się zmieniają i w przypadku benchmarkowych pozostają przy poziomie 4 proc. W przedsesyjnym handlu na wartości tracą udziały PepsiCo. Wicelider rynku napojów bezalkoholowych i przekąsek wypracował nieco słabsze wyniki kwartale i obniżył całoroczną prognozę. Drożeją za to akcje Super Micro Computer po tym, jak dane dotyczące dostaw zasugerowały duży popyt na serwery spółki. Zyskują też walory Honeywell. To reakcja na informację Wall Street Journal, że firma planuje wydzielenie swojego działu zaawansowanych materiałów.