Home/business/Jak zabezpieczyc majatek firmy rodzinnej

business

Jak zabezpieczyc majatek firmy rodzinnej

Zdarza sie ze sukcesja konczy sie konfliktem. Jak tego uniknac i prewencyjnie zadbac o przyszosc swojego przedsiebiorstwa

October 23, 2024 | business

Poważny kryzys sukcesyjny w imperium medialno-energetycznym Zygmunta Solorza pokazuje, że warto zawczasu zadbać o przyszłość swojego biznesu i zabezpieczenie majątku. – Wielu właścicieli firm w ogóle o tym nie myśli. Często wydaje im się, że jeśli mają dobrze prosperującą firmę i dział prawny, to są bezpieczni. Nic bardziej mylnego – mówi Dominika Bielska, adwokat z kancelarii prawnej Octo Legal. Nawet jeśli firma działa sprawnie, to śmierć właściciela wiąże się z wieloma konsekwencjami, które wpływają na przedsiębiorstwo, rodzinę, kontrahentów i pracowników. Nestorzy wciąż zbyt rzadko przygotowują się na taki scenariusz. – Mimo że temat sukcesji jest niezwykle istotny, wielu przedsiębiorców z różnych powodów go unika. Często związane jest to z niechęcią do konfrontacji z tematami takimi jak starzenie się, przemijanie czy śmierć. Inni właściciele firm są zbyt zajęci codziennymi obowiązkami i odkładają decyzję o sukcesji na później, co może prowadzić do zaniedbań. Niektórzy przedsiębiorcy mylnie zakładają, że spadkobiercy automatycznie i bezproblemowo przejmą firmę po ich odejściu – przyznaje Maja Jabłońska, radca prawny, liderka zespołu doradztwa dla firm rodzinnych w Grant Thornton. Tymczasem brak jasnego planu sukcesji może prowadzić do poważnych konfliktów rodzinnych, które zagrażają stabilności firmy. Trzeba pamiętać, że postępowania spadkowe w Polsce to skomplikowany proces. – Często trwają latami, są kosztowne, a w międzyczasie odchodzą kontrahenci i pracownicy. Bywa, że na koniec nie ma już co z firmy zbierać, szczególnie jeśli pojawiają się konflikty odnośnie tego, kto i co powinien przejąć – tłumaczy Dominika Bielska. – Wiele przedsiębiorstw upada właśnie z powodu sporów między spadkobiercami. Dzięki dobrze zaplanowanej sukcesji można tego uniknąć – wtóruje jej Maja Jabłońska. Istnieje wiele rozwiązań, które mogą pomóc zabezpieczyć zarówno firmę, jak i zgromadzony majątek w przypadku śmierci właściciela. Pierwszym krokiem zawsze powinna być analiza biznesu i potrzeb właścicieli. Trzeba pamiętać, że sukcesja to nie jednorazowa czynność, a cały proces. – Polega ona na przygotowaniu aspektów prawnych, biznesowych i podatkowych. Nie ma jednak na nią jednego przepisu. Wiele zależy od modelu firmy, jej wielkości, kondycji oraz wizji właściciela – mówi Dominika Bielska. Ważne jest, czy właściciel ma następców prawnych, którzy są zainteresowani prowadzeniem firmy i mają odpowiednie kompetencje. Jeśli tak, to od najmłodszych lat warto wprowadzać ich do biznesu, żeby utożsamiali się z firmą i znali jej mechanizmy. Dzięki temu przejęcie będzie płynne. Jeśli nie – warto pomyśleć o sprzedaży. – Kapitał ze sprzedaży to też forma zabezpieczenia przyszłości dzieci, którym możemy rozporządzić chociażby w testamencie – mówi Dominika Bielska. Na sukcesję wpływa też to, w jakiej formie prowadzimy działalność. – W przypadku spółek pierwszym krokiem powinno być przyjrzenie się ich umowie. niej mogą znajdować się różne ograniczenia, wyłączenia, o których zarządzający nie wiedzą. Tworząc taką umowę, warto zadbać o to, żeby znajdowały się w niej postanowienia, co do dziedziczenia udziałów zgodne z naszymi preferencjami. Można na przykład uniemożliwić niektórym osobom takie dziedziczenie – mówi Dominika Bielska. Wiele firm, nawet dużych, jest prowadzonych w formie jednoosobowej działalności. – Jednoosobowi przedsiębiorcy odpowiadają całym swoim majątkiem, a kwestie dziedziczenia są w ich przypadku najbardziej problematyczne. Wraz ze śmiercią właściciela umiera cała firma – mówi Dominika Bielska. Tacy przedsiębiorcy mają możliwość skorzystania z instytucji zarządcy sukcesyjnego. – To rozwiązanie pozwala utrzymać działalność przedsiębiorstwa po śmierci właściciela, ale ma też swoje ograniczenia. Zarząd sukcesyjny nie umożliwia na przykład łatwego podziału firmy między kilku spadkobierców, a spory między nimi mogą doprowadzić do likwidacji przedsiębiorstwa – mówi Maja Jabłońska. – Stworzenie zarządu sukcesyjnego to proteza, która odsuwa problemy w czasie. Nie prowadzi do wyeliminowania konfliktów, tylko zapewnia pomost po śmierci przedsiębiorcy do czasu podziału spadku – przestrzega Dominika Bielska. Dlatego warto taką działalność przekształcić w spółkę z.o.o., w przypadku której można jasno określić, kto przejmuje udziały i jak będzie wyglądało zarządzanie firmą po śmierci właściciela. Często pomocne jest sporządzenie testamentu, szczególnie jeśli właściciel firmy ma więcej niż jednego spadkobiercę albo chciałby rozdzielić majątek inaczej niż przewiduje to dziedziczenie ustawowe. – Testament umożliwia precyzyjne wskazanie, kto ma odziedziczyć konkretne elementy majątku takie jak udziały w firmie, nieruchomości czy inne aktywa. Dzięki temu spadkobiercy nie muszą samodzielnie decydować o podziale majątku, co może zapobiec konfliktom – mówi Maja Jabłońska. Najlepiej sporządzić go w formie notarialnej. – Testament można zarejestrować u notariusza i przechowywać w notarialnym rejestrze. Dzięki temu mamy gwarancję bezpieczeństwa i unikniemy sytuacji, w której nie zostanie on ujawniony w toku postępowania albo zostanie podrobiony – mówi Dominika Bielska. Nie jest to jednak wystarczające zabezpieczenie w przypadku większych i bardziej złożonych działalności. Ponadto pozwala na uregulowanie kwestii dziedziczenia na tylko jedno pokolenie. Dla bardziej złożonych firm - w sytuacji gdy właściciel chce, aby biznes przetrwał pokolenia - dobrą opcją jest założenie fundacji rodzinnej. – Warto o niej pomyśleć poza testamentem. Jest szczególnie korzystna dla tych, którzy chcą nie tylko zabezpieczyć przyszłość firmy, ale także zaplanować zarządzanie majątkiem na kolejne pokolenia, chroniąc go przed rozproszeniem i zapewniając jego akumulację w rodzinie – mówi Maja Jabłońska. Fundacja jest formą rodzinnego skarbca, do którego można wrzucić wszystko, zarządzać tym i zachować kontrolę. – Pomaga uporządkować kwestie sukcesji, zabezpieczyć majątek i ułatwić jego przekazywanie kolejnym pokoleniom. To dobre rozwiązanie także dla zabezpieczenia majątku rodzinnego przed ryzykiem płynącym z działalności gospodarczej i roszczeniami z tytułu zachowku - zwraca uwagę Maja Jabłońska. Do tego - póki co - jest bardzo korzystnie opodatkowana. – Do tego stopnia, że firmom zdarza się już korzystać z niej w celu powiększenia majątku, a nie zabezpieczenia przyszłości firmy. Jednak w najbliższym czasie należy spodziewać się uszczelnienia przepisów w tym zakresie – mówi Dominika Bielska. Wspomina ona także o konstytucji rodzinnej, rozwiązaniu podobnym do testamentu. To dokument, który rodzina opracowuje wspólnie, spisując zasady dotyczące jej działania w następnych latach. W takiej konstytucji też można uregulować wszystkie kwestie, które pomogą poprowadzić firmę zgodnie z wolą spadkodawcy. – Można na przykład zobowiązać w niej dzieci do zawarcia intercyzy w związkach małżeńskich albo zawrzeć zapis o zrzeczeniu się zachowku. Jest jednak problem z egzekwowaniem w sądzie postanowień takiej konstytucji – mówi Dominika Bielska. Generalnie każde rozwiązanie ma swoje zalety i wady. Zawsze należy dostosować je do specyfiki sytuacji danego przedsiębiorcy i jego majątku. – Fundacje rodzinne sprawdzą się najlepiej w przypadku firm o większym majątku oraz przedsiębiorców, którzy chcą zapewnić jego trwałość i akumulację na rzecz kolejnych pokoleń. W przypadku mniejszych firm lub mniej skomplikowanych struktur biznesowych prostsze rozwiązania, takie jak testament czy zarząd sukcesyjny, mogą być wystarczające, pod warunkiem, że zostaną odpowiednio przemyślane i wdrożone – podsumowuje Maja Jabłońska.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS