Fatalne nastroje w niemieckich firmach. Tak zle nie byo od lat

Patrik-Ludwig Hantzsch, kierownik działu badań ekonomicznych przyznał, że nastrój w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw jest porównywalny do tego, który był "w szczytowym momencie pandemii koronawirusa". Przyznał wprost, że Wśród ankiety wypełnionej przez 1200 małych i średnich przedsiębiorców dominuje . Co trzeci doświadczył spadku zamówień. Wnioski są zatrważające: jak podkreśla Hantzsch, . - Pozytywny nastrój na początku roku, rozpowszechniany przez ekspertów ekonomicznych i niemiecki rząd, był niestety przedwczesny - przyznał. Najgorsza sytuacja ma miejsce w przetwórstwie, handlu i budownictwie. Niemal . Co zatem jest największym wyzwaniem? Przedsiębiorcy wskazują na konieczność uzupełnienia kadr, zwłaszcza wśród , a także zmniejszenie poziomu biurokracji. Problemem jest także niski stopień inwestycji, które planuje tylko 4 na 10 firm. Obecnie . Co więcej, tylko 30 proc. firm podniosło ceny sprzedaży, a ponad 10 proc. postawiło na obniżki.