Co kupuja i sprzedaja na GPW duzi inwestorzy 120

Karol Półtorak, wiceprezes CCC, zdecydował się na kupno 15 tys. akcji za 2,6 mln zł. Menedżer dokonał transakcji na sesji 22 października, na której kurs spółki pod presją zaskakująco słabych danych o sprzedaży detalicznej w Polsce we wrześniu spadł o 5,24 proc. Poprzednich transakcji kupna akcji Karol Półtorak dokonał 16 lipca - wówczas kupił 4,5 tys. akcji po średniej cenie 122,29 zł. Według danych z raportu półrocznego do Karola Półtoraka należało 40 tys. akcji spółki. Największych akcjonariuszem jest Dariusz Miłek (23 mln akcji, co stanowi 33,41 proc. kapitału). Euvic, który ma w grupie ponad 30 spółek zatrudniających 6 tys. osób, rozważa połączenie z notowanym na NewConnect EO Networks. "Intencją emitenta jest ustalenie ekonomicznych, prawnych, majątkowych i organizacyjnych skutków potencjalnego połączenia przedsiębiorstw obu spółek oraz ustalenie zakresu korzyści płynących z potencjalnego połączenia” — poinformował EO Networks. W pierwszym kroku potencjalnej transakcji Euvic miałby się połączyć z eo Networks. — Następnie chcielibyśmy przenieść się na główny parkiet GPW. Chciałbym, żeby przeniesieniu na główny rynek i dopuszczeniu akcji połączeniowych towarzyszyła emisja nowych akcji. Pieniądze z niej pozyskane wykorzystalibyśmy na jedno duże przejęcie lub ewentualnie konsolidację grupy — mówi Wojciech Wolny, prezes Euvika. Kurs EO Networks zareagował mocną zwyżką na te plany, ale w kolejnych dniach mocno spadł. Leszek Sobik, główny akcjonariusz spółki, kupił na sesjach 15-17 października 260 tys. akcji za niemal 2 mln zł. Średnia cena zakupu to 7,67 zł. 23 października inwestor, do którego należy 37,6 proc. walorów, zgłosił projekt uchwały na nadzwyczajne walne zgromadzenie, która dotyczy upoważnienia zarządu do nabycia akcji własnych. Skup miałby objąć do 1,2 mln akcji, a cena za akcję mieścić się w przedziale 0,41-12,50 zł. Walne zostało zwołane na 12 listopada. KMW Investment, powiązane z Krzysztofem i Mateuszem Jędrzejewskimi, szefem i członkiem rady nadzorczej, kontynuuje dokupowanie akcji spółki. Na sesji 17 października stan posiadania zwiększył się o 20 tys. sztuk dzień później - o 15,2 tys. Przez ostatni miesiąc KMW aż jedenaście razy notyfikował zakupy walorów. Udział w akcjonariacie sięga 38,9 proc. Marcin Wojewódka, p.o. prezesa przewoźnika na sesji 21 października kupił 1 tys. akcji po 16,69 zł za sztukę. W sumie od 27 maja menedżer kupił 33,1 tys. akcji, co kosztowało go 554 tys. zł. Średnia cena zakupu to 16,72 zł. Jarosław Błaszczak, przewodniczący rady nadzorczej spółki, kupił na sesjach 16-18 października 11,5 tys. akcji za około 50 tys. zł. Wcześniej, 14 października, członkowie władz spólki obejmowali poza systemem obrotu akcje serii T w wykonaniu praw z warrantów subskrypcyjnych serii A w ramach programu motywacyjnego. Wedlug danych z raportu półrocznego, na dzień 25 września do Jarosława Błaszczaka należało 1,4 mln akcji stanowiących niespełna 2 proc. kapitału. 16 października Jerzy Mazgaj dokonał trzech transakcji — w ramach pierwszej sprzedał 5 mln akcji, w kolejnej 8,055 mln, a w trzeciej 1,7 mln. Po latach bycia jednym z głównych akcjonariuszy Vistula Retail Group (VRG) biznesmen zredukował swoje udziały w spółce niemal do zera. Jerzy Mazgaj nie chciał komentować transakcji. Tymczasem Santander TFI poinformowało, że w wyniku transakcji zrealizowanych 16 października przekroczyło próg 5 proc. w akcjonariacie VRG. Obecnie największym akcjonariuszem modowej spółki jest Jan Kolański, założyciel firmy Colian specjalizującej się w produkcji słodyczy. Sukcesywnie zwiększał zaangażowanie w spółce, przejmując czołową rolę po Jerzym Mazgaju. Wraz z podmiotami zależnymi ma 35,78 proc. akcji. Od listopada zeszłego roku jego syn, Mateusz Kolański, pełni funkcję prezesa VRG. Pozostali duzi udziałowcy to OFE PZU Złota Jesień, które posiada 19,44 proc. akcji, oraz NN OFE, które ma 13,97 proc. VRG to właściciel marek takich jak Vistula, Bytom czy W.Kruk. Spółka od dłuższego czasu zmaga się z trudną sytuacją rynkową. W 2023 r. zwiększyła co prawda przychody o 2,2 proc., do 1,3 mld zł, ale nie osiągnęła zamierzonych wyników. Zysk operacyjny i EBITDA spadły znacząco, co wyraźnie rozczarowało akcjonariuszy.