Blogs
Home/business/Cinkciarz kontra KNF runda druga. Komisja krytycznie o planach spoki moze wprowadzac odbiorcow w bad

business

Cinkciarz kontra KNF runda druga. Komisja krytycznie o planach spoki moze wprowadzac odbiorcow w bad

Sugerowanie przez firme Cinkciarz.pl ze w mozliwie najkrotszym czasie uzyska licencje bankowa moze wprowadzac odbiorcow w bad bo proces ten nie zosta nawet rozpoczety - poinformowaa w srode Komisja Nadzoru Finansowego odnoszac sie do wtorkowej zapowiedzi firmy.

November 13, 2024 | business

Sugerowanie przez firmę Cinkciarz.pl, że w możliwie najkrótszym czasie uzyska licencję bankową, może wprowadzać odbiorców w błąd, bo proces ten nie został nawet rozpoczęty - poinformowała w środę Komisja Nadzoru Finansowego, odnosząc się do wtorkowej zapowiedzi firmy. fot. Włodzimierz Wasyluk / / Forum "Cinkciarz.pl ani powiązane z nim podmioty nie występowały do Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) o zezwolenie na utworzenie banku krajowego, a tym samym KNF nie prowadzi postępowań, w wyniku których takie zezwolenie mogłoby zostać wydane. Sugerowanie przez Cinkciarz.pl +uzyskania licencji bankowej w możliwie najkrótszym czasie+ w sytuacji, kiedy proces ten nie został nawet rozpoczęty, może wprowadzać odbiorców (...) w błąd" - wskazała KNF w wydanym w środę komunikacie. Komunikat KNF to reakcja na wtorkową zapowiedź firmy Cinkciarz.pl, w której poinformowała ona, że przekształci się w spółkę akcyjną , a niezbędne do tego dokumenty "są w trakcie przygotowywania". Cinkciarz.pl zapowiedział też, że złoży wniosek o licencję bankową na terenie UE, co - jak wskazano - umożliwi mu wprowadzenie pełnej gamy usług bankowych. Firma zapewniła też, że po uzyskaniu licencji bankowej, wszystkie środki jej klientów będą objęte ochroną Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, "co zagwarantuje najwyższy poziom bezpieczeństwa". Jak zaznaczono w komunikacie KNF, powodzenie tego procesu uzależnione jest od oceny przez Komisję szeregu przesłanek ustawowych związanych zarówno z założycielem, jak i tworzonym przez niego bankiem. Komisja dokonuje m.in. wszechstronnej oceny założyciela, w tym w odniesieniu do jego sytuacji finansowej i planów biznesowych oraz "odpowiedniości w zakresie reputacji i zdolności do zapewnienia ostrożnego i stabilnego zarządzania działalnością bankową na rynku". KNF zwróciła przy tym uwagę na wymogi dotyczące formy prawnej założyciela oraz minimalnego kapitału tworzonego banku, który nie może być niższy niż równowartość 5 mln euro. Jak wskazano, oprócz zezwolenia na utworzenie banku krajowego, do rozpoczęcia przez taki bank działalności wymagane jest odrębne zezwolenie KNF na rozpoczęcie działalności operacyjnej. "Proces rozpoczynania na rynku polskim działalności w formie banku krajowego jest zatem złożony i wieloetapowy. KNF wydaje zezwolenie na rozpoczęcie działalności operacyjnej po stwierdzeniu, że bank jest należycie przygotowany organizacyjnie do rozpoczęcia działalności, zgromadził w całości kapitał założycielski, dysponuje odpowiednimi warunkami do przechowywania środków pieniężnych i innych wartości, z uwzględnieniem zakresu i rodzaju prowadzonej działalności bankowej oraz spełnia inne warunki określone w decyzji o wydaniu zezwolenia na utworzenie banku" - podkreślono w komunikacie KNF. Komisja wskazała, że na utworzonym banku spoczywa też ustawowy obowiązek wnoszenia składek na rzecz BFG, a powstaje on z dniem rozpoczęcia działalności przez bank. "Systemem gwarantowania depozytów BFG objęte są środki zgromadzone w bankach krajowych, tzn. mających siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz w oddziałach banków zagranicznych (tj. oddziałach banków z siedzibą na terytorium państwa niebędącego członkiem Europejskiego Obszaru Gospodarczego)" - zaznaczono w komunikacie KNF. Opóźnienia, wycofana licencja i spór z KNF We wrześniu na łamach Bankier.pl poinformowaliśmy jako pierwsi o kilkudniowych opóźnieniach w realizacji przelewów z kantoru Cinkciarz.pl, które później wydłużyły się do tygodnia, a obecnie potrafią trwać nawet miesiąc czasu. Choć część klientów kantoru, którzy kontaktowali się z naszą redakcją odzyskała już środki (w tym osoby oczekujące na kwoty rzędu 128 tysięcy dolarów czy 150 tysięcy złotych), wiele osób nadal czeka na przelew. Kantor zapewnia, że wszystkie zlecenia zostaną zrealizowane. Wkrótce po pierwszych doniesieniach o opóźnieniach sytuacja wokół grupy Conotoxia, właściciela platformy Cinkciarz, zaczęła się zaostrzać. Na początku października, po kontroli KNF, regulator cofnął Conotoxii zezwolenie na świadczenie usług płatniczych, a prokuratura wszczęła śledztwo. Spółka zapowiedziała wówczas podjęcie działań prawnych w celu uchylenia decyzji KNF. Zarzuciła też urzędowi łamanie prawa i zapowiedziała, że przekieruje na niego wszelkie potencjalne pozwy z tytułu przerwania obsługi klientów, które według jej szacunków mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu miliardów złotych . Co więcej według Cinkciarza i Conotoxii opóźnienia w wypłatach wynikają z "problemów technicznych" związanych z dostosowywaniem systemów IT do zaleceń pokontrolnych KNF. Komisja odrzuciła te wyjaśnienia, zarzucając spółce "kolejną próbę przeniesienia odpowiedzialności za poważne zaniedbania w zarządzaniu" na inne podmioty . Jednocześnie spółki z grupy Conotoxia oskarżyły banki o zmowę i celowe utrudnianie ich działalności. W październiku Cinkciarz.pl i związane z nim firmy zapowiedziały pozwy przeciwko bankom, takim jak BPS, BOŚ, Credit Agricole, ING, Millennium, Getin Bank, mBank, Citibank i SGB, domagając się odszkodowań na łączną kwotę 7,5 miliarda złotych. W ostatnich tygodniach konflikt między Cinkciarzem a sektorem bankowym zaostrzył się. Spółka zarzuciła 24 bankom celowe opóźnianie transakcji, wskazując na około 3000 operacji o łącznej wartości 1,4 miliarda złotych, realizowanych w ciągu 14 lat. Według Cinkciarza średnie opóźnienia wynoszące 1-2 dni miały negatywny wpływ na funkcjonowanie firmy. Sprawa została zgłoszona do UOKiK i KNF, a także ma trafić do prokuratury. Dodatkowe kontrowersje wywołał artykuł "Gazety Wyborczej", w którym anonimowy urzędnik twierdził, że na kontach Cinkciarza może brakować 150 milionów złotych . Spółka stanowczo zaprzeczyła tym doniesieniom i zapowiedziała kroki prawne przeciwko redakcji. Według money.pl Conotoxia niedawno starała się o pożyczkę w Narodowym Banku Polskim. PAP/BPL Źródło:

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS