business
Byy prezes PKO BP Zbigniew Jagieo oskarzony o dziaanie na szkode spoki
Prokuratura Regionalna w Lublinie skierowaa do Sadu Okregowego w Warszawie akt oskarzenia przeciw b. prezesowi zarzadu PKO BP Zbigniewowi Jagielle ktoremu zarzucia dziaanie na szkode spoki na kwote blisko 5 mln z. Jagieo nie przyzna sie do zarzucanych mu czynow.
O skierowaniu do sądu aktu oskarżenia poinformowała we wtorek rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Beata Syk-Jankowska. Śledczy oskarżyli Zbigniewa Jagiełło łącznie o osiem przestępstw. Siedem zarzutów dotyczy wyrządzenia szkody w mieniu PKO BP S.A. na ponad 3,2 mln zł. "Mam nadzieję, że niezależny sąd w Warszawie odrzuci w całości te niedorzeczne oskarżenia sformułowane przez prokuratora Pawła Kukuryka z Prokuratury Regionalnej w Lublinie" - przekazał Jagiełło w oświadczeniu przesłanym we wtorek PAP (wyraził zgodę na podawanie nazwiska - PAP). Według ustaleń prokuratury, podejrzany miał nadużyć zaufania przy zawieraniu umów o pracę oraz porozumień o rozwiązaniu umów o pracę z siedmioma pracownikami banku. Zdaniem śledczych przyznawał bez uzasadnienia ekonomicznego ani prawnego, odprawy i inne świadczenia pieniężne, czym wyrządził szkodę majątkową w mieniu PKO BP S.A. w łącznej kwocie ponad 3,2 mln zł. Ósmy zarzut dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Zdaniem prokuratury przestępstwo miało polegać na zaniechaniu – od września 2016 do czerwca 2017 r. - przez Zbigniewa Jagiełłę podjęcia działań zmierzających do wyegzekwowania realizacji urlopów wypoczynkowych przez siedmiu członków zarządu PKO BP S.A. oraz swojego własnego urlopu przed rozwiązaniem stosunków pracy. Według śledczych przełożyło się to na wypłatę ekwiwalentów pieniężnych za niewykorzystany urlop wypoczynkowy na łączną kwotę 1,6 mln zł. Syk-Jankowska wyjaśniła, że rozwiązanie umów o pracę z członkami zarządu banku wynikało z konieczności dostosowania formy zatrudnienia do wymagań ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Nakładała ona – jak podano - obowiązek zmiany formy zatrudnienia członków zarządów spółek z udziałem Skarbu Państwa z umów o pracę na umowy o świadczenie usług menadżera (tzw. kontrakty menedżerskie). W przypadku PKO BP S.A., do zawarcia tych umów menedżerskich z ówczesnymi członkami zarządu doszło 21 czerwca 2017 r., czyli tuż przed upływającym 30 czerwca 2017 r. maksymalnym terminem zawierania tego typu umów. "Pomimo ciążącej na nim odpowiedzialności (...) Zbigniew J. nie wyegzekwował od członków zarządu Banku pełnego wykorzystania przysługujących im do tej daty urlopów w liczbie od 6 do 70 dni, co z mocy art. 171 Kodeksu pracy skutkowało automatyczną koniecznością wypłaty ekwiwalentów w łącznej wysokości 1,6 mln zł. Największą kwotę tego świadczenia otrzymał sam oskarżony i wynosiła ona w jego przypadku 756,5 tys. zł, co odpowiadało 70 dniom niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego z lat 2014-2017" – przekazała rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Lublinie. Jagiełło w oświadczeniu przypomniał, że "sprawa została podjęta przez ówczesnego prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego i skierowana, pomimo braku właściwości do zajmowania się tym zawiadomieniem NIK, do prokuratury regionalnej w Lublinie, którą kierował słynny prokurator Jerzy Ziarkiewicz". "Pod ich nadzorem toczyło się to kuriozalne śledztwo. Tuż przed odwołaniem prokuratora Ziarkiewicza z funkcji prokuratora regionalnego postawiono mi zarzuty" - napisał. "Prokurator Kukuryk w 2 połowie 2024 roku powołał biegłych księgowych, którzy stwierdzili, że zgodnie z opinią profesora prawa wypłacone świadczenia są zgodne z prawem, ale oni nie mogą stwierdzić, czy są zgodne z zasadami współżycia społecznego, bo nie mają dostępu do danych o wynagrodzeniach na rynku bankowym. Zamówiłem więc opinię specjalistów finansowo-księgowych, którzy dostarczyli informacje o wynagrodzeniach na rynku bankowym oraz praktyki rynkowe dotyczące wypłat świadczeń przy rozwiązywaniu umów o pracę za porozumieniem stron. Przedstawili również wyroki sądów w przypadku sporu na linii pracodawca – pracownik, które potwierdzały wielkość wypłaconych świadczeń jako praktykę rynkową. Prokurator Kukuryk oddalił moją opinię, swojej o praktykach rynkowych nie przedstawił" - dodał. Jagiełło dodał, że jeśli chodzi o wypłatę ekwiwalentu za niewykorzystany urlop również przedstawił prokuratorowi "praktyki rynkowe potwierdzające zgodność działań banku w tym zakresie". "Jednocześnie jako świadek zgłosił się ówczesny przewodniczący Rady Nadzorczej Banku, który poinformował prokuraturę, że to on zawierał porozumienia z członkami zarządu o wypowiedzeniu umów o pracę za porozumieniem stron i wyraził zgodę na wypłatę ekwiwalentów. Prokurator Kukuryk zignorował również te informacje" - napisał Jagiełło w oświadczeniu. Zwrócił też uwagę, że "raport NIK, który był podstawą złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa był elementem zbiorowego badania 28 firm z udziałem skarbu państwa". Dodał, że NIK stwierdził "olbrzymią niegospodarność na ponad 150 mln złotych" i złożył dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. "Pierwsze Prokuratura Okręgowa w Tarnowie oddaliła, a następnie sąd podtrzymał stanowisko prokuratury na zażalenie NIK. Zostało tylko śledztwo skierowane przeciwko mojej osobie nadzorowane przez prokuratorów Święczkowskiego, Ziarkiewicza i Kukuryka" - napisał. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Jagiełło nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Początkowo skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień, zaś w czerwcu 2024 r. złożył wyjaśnienia, w których powielił stanowisko przedstawione przez PKO BP w odpowiedzi na zastrzeżenia pokontrolne NIK. Prokuratura zastosowała wobec Jagiełły 500 tys. zł poręczenia majątkowego oraz dokonała zabezpieczenia majątkowego poprzez ustanowienie hipotek przymusowych na trzech jego nieruchomościach. Na skutek zażaleń obrońcy wskazane postanowienia zostały poddane kontroli sądowej i zostały utrzymane w mocy przez sądy. Za siedem pierwszych przestępstw podejrzanemu grozi do 8 lat więzienia, a za wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach – do 10 lat pozbawienia wolności.
PREV NEWSDigital Festival 2024 tworz odkrywaj i rozwijaj kompetencje cyfrowe
NEXT NEWSAktywnosc fabryk w USA nadal spada
Rynek odrzuca ciecie stop proc. o 50 pb przez Fed
Rynek pracy w USA wypad znacznie lepiej niz przewidywano. Imponujaca liczba 254 tys. nowych miejsc pracy i spadek stopy bezrobocia do 41 proc. ucinaja spekulacje odnosnie mozliwego mocniejszego ciecia stop procentowych przez Fed w listopadzie. Zatem w tym momencie scenariuszem bazowym jest ruch o 25 pb. Rynek dostosowa swoja wycene przez co dolar zyska na wartosci a zoto zostao znacznie przecenione ale wciaz pozostaje powyzej 2630 USD.
TSUE Facebook musi ograniczyc wykorzystanie danych uzytkownikow do spersonalizowanych reklam
Firma Meta musi ograniczyc wykorzystanie danych osobowych zebranych z nalezacego do niej portalu spoecznosciowego Facebook do spersonalizowanych reklam - orzek w piatkowym wyroku Trybuna Sprawiedliwosci UE w Luksemburgu.
Tencent i rodzina Guillemontow rozwazaja wykupienie Ubisoftu
Chinska firma technoogiczna oraz Guillemont Brothers konsultuja sie w celu znalezienia sposobu na ustabilizowanie znajdujacego sie w kopotach Ubisoftu wynika z nieoficjalnych informacji agencji Bloomberg. Jedna z omawianych mozliwosci obejmuje poaczenie si w celu wycofania firmy z obrotu publicznego.
Sprzedaz obligacji spada o poowe
Powoli rozkreca sie jesienny sezon emisji obligacji kierowanych do inwestorow indywidualnych. Zapisy zbiera Olivia Fin a od poniedziaku doaczy do niej Kruk. Juz teraz wartosc ofert przekroczya ubiegoroczne. W tle nieznacznie ale jednak osuwaja sie wyceny na Catalyst.
Unijne ca na chinskie elektryki. Wiadomo jak zagosowaa Polska
Nie byo jednomyslnosci w unijnym gosowaniu nad wprowadzeniem ce na samochody elektryczne z Chin. Ostatecznie panstwa czonkowskie uzgodniy wprowadzenie taryf celnych na chinskie elektryki a Polska oddaa gos na tak.
Badz drugim Bradem Pittem
Dlaczego zakupy z nawyku moga byc korzystne w jakim celu warto miec krotkowidza w zespole marketingowym i jaka funkcje spenia marka sekrety decyzji konsumenckich odkrywa przed nami Phil Barden kreator globalnych kampanii dla T-Mobile i Unilever oraz autor ksiazki Odkoduj puapki myslenia w biznesie.