MSZ o propozycji Donalda Trumpa. Znamy stanowisko Polski

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet Prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej wtorkowej konferencji prasowej z premierem Izraela Binjaminem Netanjahu powiedział, że Palestyńczycy w Strefie Gazy powinni zostać przesiedleni do sąsiednich krajów arabskich, które na swój koszt miałyby wybudować dla nich miejsca do zamieszkania w "pokoju i harmonii". Jak wskazał, USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy, zrównają ten teren z ziemią i stworzą tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Fala komentarzy po słowach Donalda Trumpa o Strefie Gazy. "Czystka etniczna" Polskie MSZ o propozycji Trumpa w sprawie Strefy Gazy Wiceszef polskiej dyplomacji pytany o ten pomysł w Radiu RMF FM powiedział, że trzymamy się stanowiska, które przyjęła Polska już od dłuższego czasu, i jest ono zgodne z tym, co proponuje w wielu rezolucjach ONZ, od lat 40. — czyli dwupaństwowość. Prasa o Trumpie: testuje swoich przeciwników — Uznanie dwupaństwowości, państwa Palestyny. I tak jak w przypadku Ukrainy, gdzie mówimy, że nie można decydować o Ukrainie bez Ukrainy, jeżeli będziemy mówili o procesie pokojowym. Tak samo nie można decydować o Palestynie bez Palestyńczyków. Takie jest stanowisko Polski — powiedział Szejna. Jak dodał, Trump ma różne propozycje. — Dobre jest to — i uważam, że należą mu się słowa uznania — że w tak krótkim czasie, wspólnie z poprzednią administracją, doprowadził do zawieszenia broni — zaznaczył. Donald Trump chce przejąć Strefę Gazy i wysiedlić Palestyńczyków. Uważa, że "byliby zachwyceni". Podsumowanie nocy — Myślę, że polski rząd chce usłyszeć również, jak to widzą nie tylko wszystkie kraje Zatoki Perskiej, ale jak to widzi sama Palestyna i Palestyńczycy, z którą to przecież utrzymujemy kontakty dyplomatyczne — dodał Szejna.