Home/world/"Zboczy z kursu". Niepokoj w sztabie Donalda Trumpa. Zacza polegac na skrajnie radykalnych wyznawcach teorii spiskowych

world

"Zboczy z kursu". Niepokoj w sztabie Donalda Trumpa. Zacza polegac na skrajnie radykalnych wyznawcach teorii spiskowych

Wielu wspopracownikow martwi fakt ze w najblizszym otoczeniu Trumpa pierwsze skrzypce zaczea grac Laura Loomer skrajnie radykalna zwolenniczka teorii spiskowych ktorej wypowiedzi nawet przez zatwardziaych Republikanow uznawane sa za "przerazajace i kompletnie rasistowskie". Zdaniem najblizszych sojusznikow Trumpa byy prezydent USA jest coraz bardziej "rozkojarzony". Chociaz sondaze wskazuja na niezwykle wyrownany wyscig wedug doniesien z najblizszego kregu republikanina "zboczy on z obranego kursu".

September 26, 2024 | world

"Trump był rozkojarzony" Niektórzy sojusznicy Trumpa są zaniepokojeni jego brakiem koncentracji. Donald Trump spotkał się prywatnie w połowie września z jednym ze swoich najstarszych przyjaciół, Stevem Wynnem. Republikański darczyńca przekazał byłemu prezydentowi dosadne ostrzeżenie — stwierdził, iż Trumpt oddala się od swojego głównego przekazu wyborczego, co mu szkodzi. Niespodziewany cios w Donalda Trumpa. Burmistrz Londynu wbija mu szpilkę. "Znacznie dalej idące skutki, niż się Amerykanom wydaje" Zdaniem Wynna Trump był rozkojarzony. Były prezydent promował wówczas teorię spiskową, według której imigranci z Haiti zjadali między innymi koty i psy w Ohio . Aby uwypuklić swój punkt widzenia, Wynn pokazał Trumpowi sondaże i zasugerował, że dla byłego prezydenta lepiej byłoby skupić się na kwestiach politycznych, w których Republikanie uważają jego przeciwniczkę, Kamalę Harris, za podatną na ataki. Taką relację przekazały redakcji POLITICO dwie osoby dobrze poinformowane o spotkaniu. Informatorzy chcieli pozostać anonimowi. Współpracownicy Trumpa obawiają się, że impulsywność kandydata Republikanów zmniejsza jego szanse w kampanii przeciwko Harris — rywalce, która okazała się znacznie sprawniejsza niż Joe Biden. "Powinien radzić sobie lepiej" W wywiadach ponad tuzin współpracowników Trumpa opisało byłego prezydenta jako stojącego przed ważnym wyborem. Albo nadal będzie podejmował błędne decyzje, albo przyjmie bardziej skalkulowane podejście mające na celu odwołanie się do niewielkiej grupy niezdecydowanych wyborców, którzy prawdopodobnie przesądzą o wyniku wyborów. "Mroczny okres". Amerykański dyplomata: druga prezydentura Donalda Trumpa "wyrządzi prawdziwą krzywdę" W ostatnich tygodniach Trump zaprosił do swojej kampanii destabilizujące ją postacie, takie jak znana z prowokacji w mediach społecznościowych Laura Loomer. Drogą kontrowersyjną osobą jest były menedżer kampanii Trumpa Corey Lewandowski, który wprowadził do sprzedaży pamiątkowe monety z wizerunkiem Trumpa i stwierdził, że jeśli republikanin przegra, winni będą temu Żydzi. — Powinien radzić sobie lepiej — powiedział jeden ze współpracowników Trumpa, który chciał zachować anonimowość. Pomimo całego zamieszania ostatnich kilku miesięcy Republikanie są ostrożnie optymistyczni co do perspektyw Trumpa na wygraną. Sondaże pokazują, że wyścig wyborczy w kluczowych stanach jest bardzo wyrównany. W poniedziałek rano 23 września sondaż "The New York Times" i uczelni Siena College wykazał, że Trump wzmocnił poparcie wśród wyborców w Georgii i Arizonie — dwóch stanach, w których Biden wygrał w 2020 r. — oraz zdobył niewielką przewagę w Karolinie Północnej. Terror w USA. "Czuję, że przyjdzie ktoś z bronią i zacznie strzelać". Amerykanie mają dosyć kłamstw Donalda Trumpa Dyrektor wykonawczy Krajowego Republikańskiego Komitetu Senatorskiego, Jason Thielman, powiedział, że Trump osiągnął lepsze wyniki niż na tych samych etapach kampanii wyborczych w 2020 i 2016 r. "Wielokrotnie w prywatnych rozmowach wyrażał złość" — To wyrównany wyścig, ale dziś prezydent Trump wygrałby z dużą przewagą. Jesteśmy w lepszej sytuacji niż w poprzednich wyborach — powiedział John McLaughlin, który w kampanii Trumpa odpowiada za prowadzenie sondaży. Jednak gdy wyścig wkracza w ostatnią fazę, na szczytach Partii Republikańskiej pojawiają się obawy o Trumpa. Były prezydent zmiażdżył swoich republikańskich przeciwników w prawyborach i wypracował sobie stabilną przewagę nad Bidenem. Jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy — jednego z najbardziej burzliwych okresów w historii amerykańskiej polityki, w którym Trump był celem dwóch prób zabójstwa , a Biden wycofał się z wyścigu — kandydat Republikanów na prezydenta "zboczył z obranego kursu". Niektórzy sojusznicy Trumpa twierdzą, że po uzyskaniu przewagi nad Bidenem nagła konieczność konfrontacji z trudniejszą przeciwniczką była ciosem dla byłego prezydenta. Kandydat Republikanów w prywatnych rozmowach wielokrotnie wyrażał złość z powodu zamiany Bidena na Harris. Polityczna przemoc w USA wymknęła się spod kontroli. "Samo obwinianie Donalda Trumpa nie wystarczy" Trump powrócił zatem do swojej strefy komfortu. Otacza się teraz współpracownikami, którzy wierzą w teorie spiskowe. W połowie sierpnia Trump powiedział swoim doradcom, że chce wprowadzić do sztabu kampanii Lewandowskiego, który w 2021 r. został usunięty z najwyższego stanowiska we wspierającym Trumpa Super PAC (Political action committee, zorganizowana grupa aktywnie wpływająca na wybory kandydatów do ciał przedstawicielskich w Stanach Zjednoczonych — red.) po tym, jak został oskarżony przez żonę darczyńcy o składanie niechcianych propozycji seksualnych podczas kolacji charytatywnej w Las Vegas. Lewandowski, współautor książki zatytułowanej "Pozwól Trumpowi być Trumpem" (Let Trump be Trump) zrobił niewiele, aby zmienić złe nawyki byłego prezydenta. Posunięcie to okazało się destrukcyjne dla kampanii Trumpa, która do tego momentu była być może najbardziej obiecującą z dotychczasowych. Według trzech osób ze sztabu republikanina od momentu dołączenia do kampanii Lewandowski zaczął określać się mianem jej przewodniczącego. Próbował ponadto przejąć kontrolę nad rolami, których mu nie powierzono. "Stracona okazja do zaatakowania Harris" Gdy Trump zaczął przygotowywać się do debaty 10 września, pracował ze swoim zespołem nad opracowaniem "pivotów" — metod na przekształcenie pytań w bardziej preferowany temat. Osoby zaznajomione z przygotowaniami, w tym republikanin z Florydy Matt Gaetz, powiedziały, że przygotowania przebiegły dobrze. Lecz kiedy Trump wyszedł na scenę podczas debaty w Filadelfii, został wytrącony z równowagi przez Harris. Szczególnie sprowokowało go stwierdzenie, że jego zwolennicy opuszczają jego wiece. Trump ponadto nie był w stanie zaatakować Harris w sprawie imigracji. Tymczasem sondaże pokazują, że to w tym obszarze Harris jest podatna na ataki. Bezpodstawnie stwierdził za to, że haitańscy imigranci w Springfield w stanie Ohio zjadali zwierzęta domowe mieszkańców . Senator z Ohio J.D. Vance, kandydat Republikanów na wiceprezydenta, również promował tę historię. "Naśmiewają się z Donalda Trumpa". Mistrzowska strategia Kamali Harris. Znalazła słaby punkt republikanina — Trump jest najsprawniejszy, gdy mówi o tym, na czym ludziom najbardziej zależy: gospodarce, imigracji, przestępczości, handlu, podstawowych przesłaniach — powiedział republikański strateg David Urban, który prowadził udaną kampanię Trumpa w 2016 r. w Pensylwanii, stanie, który może zadecydować o wyborach w 2024 r. — Kiedy się rozprasza, jego wypowiedzi zmierzają w różnych kierunkach. To mu nie pomaga — dodał Urban. Laura Loomer — bardziej skrajna niż najbardziej zatwardziali Republikanie Kolejnym problemem Trumpa jest skrajnie radykalna zwolenniczka teorii spiskowych, która zajęła ważne miejsce w jego otoczeniu. Trump od dawna postrzegał Laurę Loomer jako, jak powiedział jeden z jego sojuszników, "wojowniczkę". Jest to komplement, na który liczyć może tylko wąskie grono osób cieszących się zaufaniem kandydata Republikanów. Na krótko przed ostatnią debatą z Harris Trump zaprosił Laurę Loomer, by poleciała z nim do Filadelfii. Decyzja ta okazała się problematyczna, tym bardziej, że Loomer podróżowała z nim również następnego dnia na wydarzenia upamiętniające rocznicę zamachów na World Trade Center. Niektórzy z Republikanów wskazują tymczasem, że Loomer promowała teorie spiskowe, jakoby do tragicznych wydarzeń 9 września 2001 r. doszło na zlecenie amerykańskiego rządu (miała stwierdzić, iż była to "wewnętrzna robota"). Kontrowersji z Loomer jest cała masa. Po tym, jak opublikowała na platformie X (dawniej Twitter) rasistowskie i obraźliwe stereotypy kulturowe na temat Harris i jej indyjsko-amerykańskiej tożsamości ( stwierdziła, że "Biały Dom będzie śmierdział curry" — red.), reprezentantka stanu Georgia Marjorie Taylor Greene, zagorzała sojuszniczka Trumpa, zganiła Loomer za to, co nazwała jej "przerażającą i skrajnie rasistowską" retoryką. Podglądanie kobiet i pochwała niewolnictwa. Afera z udziałem polityka wspieranego przez Donalda Trumpa. "Czarny nazista" Loomer odpowiedziała własnym postem, w którym zaatakowała Greene. Kłótnia nasiliła się, gdy senator z Karoliny Północnej Thom Tillis i senator z Karoliny Południowej Lindsey Graham dołączyli do Greene, potępiając Loomer. Bliskich sojuszników Trumpa zaczęła niepokoić obecność Loomer, co doprowadziło kandydata Republikanów do zdystansowania się od niej. 13 września Trump napisał na platformie X, że Loomer "nie pracuje dla kampanii" i że "nie zgadza się z jej wypowiedziami". 15 września Trump jednak ponownie zaskoczył Republikanów, gdy odniósł się do niedawnego poparcia Harris przez jedną z najpopularniejszych gwiazd muzyki pop na świecie. "NIENAWIDZĘ TAYLOR SWIFT", napisał Trump we wpisie na platformie X (dawniej Twitter). "Kilku sojuszników Trumpa wyraziło zaniepokojenie jego retoryką" Jeden z republikańskich współpracowników Trumpa spekulował, że wpis byłego prezydenta był odpowiedzią na sondaż dotyczący wpływu Swift na wybory opublikowany w programie "This Week" w telewizji ABC News. Trump był wyraźnie zirytowany poparciem gwiazdy dla Demokratów. To nie koniec nieprzemyślanych posunięć kandydata Republikanów. Cztery dni później, gdy Trump udał się do Waszyngtonu, aby pojawić się na dwóch wydarzeniach poświęconych walce z antysemityzmem, powiedział, że żydowscy wyborcy "będą mieli wiele wspólnego z przegraną", jeśli były prezydent nie wygra w listopadzie . Powiedział także, że lider większości w Senacie, Chuck Schumer, który jest Żydem, "całkowicie popiera Hamas". Kamala Harris walczy o głosy Polonii. Jej sztab wystosował apel W oświadczeniu rzecznik kampanii Trumpa Steven Cheung stwierdził, że Trump "zbudował najpotężniejszy i najbardziej profesjonalny zespół w historii polityki i pokonał każdą przeszkodę na swojej drodze". Loomer odmówiła komentarza, a Lewandowski odesłał redaktorów POLITICO do przedstawicieli medialnych sztabu kampanii Trumpa. Nie jest jasne, jak bardzo zachowanie Trumpa wpłynie na wybory. Wielu czołowych Republikanów twierdzi, że wyborcy już dawno wyrobili sobie zdanie na temat byłego prezydenta — albo go lubią, albo nie, i niewiele może zmienić ich podejście. Mimo to kilku sojuszników Trumpa wyraziło zaniepokojenie jego retoryką — i samym byłym prezydentem, który przez kilka tygodni wydawał się zbaczać z kursu. Jedna z osób z Republikańskiego Komitetu Narodowego powiedziała: "Gdy zbliża się dzień wyborów, musisz unikać rozpraszania uwagi".

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS