Home/world/Ruch Viktora Orbana wasnie uros w sie. Austria chce isc w slady Wegier. "Kanclerz narodu" budzi ze demony

world

Ruch Viktora Orbana wasnie uros w sie. Austria chce isc w slady Wegier. "Kanclerz narodu" budzi ze demony

Viktor Orban buduje w Europie potezna sie. W wyborach w Austrii zwyciezy wasnie jego sojusznik ugrupowanie zaozone przez byych czonkow SS. Tworzac wspolny europejski sojusz z Viktorem Orbanem ktorego czesto nazywa wzorem dla Wiednia antyimigrancka przyjazna Rosji Wolnosciowa Partia Austrii FPO inaczej niz w przeszosci nie chce juz opuszczac UE ale zamierza ja przeksztacic na swoje podobienstwo. W Europie mamy do czynienia z tektoniczna zmiana wskazuja eksperci.

September 30, 2024 | world

Austriacy chcą iść w ślady Orbana Austriaccy wyborcy poparli skrajnie prawicową partię założoną przez nazistów. Eurosceptyczna Partia Wolności obiecuje zbudować "Twierdzę Austria" i twierdzi, że wynik wyborów uprawnia ją do kierowania następnym rządem. Austria sprząta po powodzi, przez Węgry przechodzi fala kulminacyjna W przełomowych wyborach, które odbyły się w niedzielę 29 września, Austria przesunęła się na prawo. Pierwszy raz od II wojny światowej w głosowaniu krajowym zwyciężyła partia zakorzeniona w ideologii nazistowskiej. Antyimigrancka, przyjazna Rosji FPO zdobyła rekordowe niemal 29 proc. głosów, prawie podwajając swój wynik z ostatnich wyborów. Wyprzedziła o ok. 2,5 punktów procentowych centroprawicową Austriacką Partię Ludową (OVP), która obecnie przewodzi rządowi. OVP poniosła rekordową stratę, uzyskując poparcie 26,3 proc. wyborców. "Dzisiejsze wyniki nie mogły być bardziej jednoznaczne" — powiedział Herbert Kickl, lider i główny ideolog FPO, w wywiadzie dla austriackiej telewizji publicznej, podkreślając, że jego partia powinna stanąć na czele kolejnego rządu. Partia Socjaldemokratyczna zajęła trzecie miejsce (21 proc.), odnotowując najgorszy wynik w swojej historii. Zieloni, którzy rządzą wraz z OVP w obecnym rządzie, również odnotowali gwałtowny spadek poparcia, otrzymując zaledwie osiem procent głosów. Drugim zwycięzcą okazała się liberalna partia NEOS, która otrzymała dziewięć procent poparcia. To "przystań" Putina w Europie od lat. Teraz Austriacy mają niecny plan, by to zmienić Frekwencja była wysoka — prawie 80 proc. uprawnionych Austriaków oddało głosy. Skrajnie prawicowa zmiana w Austrii jest kolejnym niepokojącym sygnałem dla Europy. Wzrost sił populistycznych trwa w najlepsze. Liderzy FPO uważają węgierskiego premiera Viktora Orbana, który zdemontował swobody demokratyczne w swoim kraju, za wzór i obiecali pójść w jego ślady. "Przestrzegałbym przed ignorowaniem woli milionów ludzi" Jeśli FPO uda się zbudować koalicję, Unia Europejska stanie w obliczu eurosceptycznego populistycznego bloku obejmującego Austrię, Węgry i Słowację, a być może także Czechy po wyborach w tym kraju w przyszłym roku. FPO, założona w latach 50. przez byłych członków SS i innych nazistowskich weteranów, startowała w tych wyborach, obiecując wzniesienie "Twierdzy Austria", aby powstrzymać migrantów. Nieodwracalne zmiany klimatyczne w Alpach. Znika kolejny lodowiec Kickl obiecał wyborcom, że jeśli dadzą mu zwycięstwo, będzie służył jako ich Volkskanzler, czyli "kanclerz narodu". Jest to przydomek używany niegdyś przez Adolfa Hitlera. Chociaż partia bagatelizuje swoją nazistowską przeszłość i stara się przedstawiać jako antyestablishmentową alternatywę dla głównego nurtu centroprawicy oraz lewicy, regularnie wykorzystuje antysemicką i faszystowską retorykę, aby mobilizować swoją bazę. Przypomnienie o głębokich związkach partii z Trzecią Rzeszą miało miejsce w piątek 27 września na pogrzebie długoletniego polityka FPO, gdzie żałobnicy pożegnali swojego towarzysza, śpiewając hymn SS. Na widowni zasiadło wielu byłych i obecnych liderów FPO. Takie ekscesy — nie wspominając o antyeuropejskim nastawieniu partii i poparciu dla "remigracji" obywateli urodzonych za granicą — utrudnią FPO zbudowanie koalicji, ale nie będzie to niemożliwe. Austriacka konstytucja przyznaje ostatnie słowo w kwestii nominacji ministrów i kanclerza prezydentowi. Alexander Van der Bellen, były lider Zielonych, który jest prezydentem od 2017 r., nie ukrywał swojej niechęci do Kickla i jest mało prawdopodobne, aby nominował go na kanclerza. Niemniej jednak prezydentowi trudno byłoby zignorować dobry wynik, jaki uzyskała Austriacka Partia Wolności . Oznacza to, że partia ma spore szanse na zbudowanie sojuszu z centroprawicą, która wykluczyła współpracę z Kicklem, jeśli FPO wystawi innego kandydata na najwyższe stanowisko. Inną opcją dla OVP może być zbudowanie sojuszu z socjaldemokratami. Niektórzy obserwatorzy uważają, że bardziej prawdopodobna jest trójstronna koalicja między OVP, socjaldemokratami i liberalną partią NEOS — wykluczając tym samym FPO — choć taka kombinacja może okazać się niestabilna, biorąc pod uwagę różnice ideologiczne. "Tragedii udało się zapobiec". Austria ma poważny problem z bezpieczeństwem. "Informowaliśmy o tym już w październiku" Trójstronna koalicja mogłaby również przynieść odwrotny skutek, wzmacniając antyestablishmentowy wizerunek FPO. Kolejne pięć lat w opozycji może zapewnić partii jeszcze większe zwycięstwo w przyszłości. "Przestrzegałbym przed ignorowaniem woli milionów ludzi" — ostrzegł Kickl w powyborczej dyskusji z innymi liderami partii w austriackiej telewizji. "Jeszcze pięć lat temu partia była na skraju upadku" Zwycięstwo FPO wpisuje się w trend uzyskiwania dobrych wyników przez skrajnie prawicowe partie w całej Europie w ciągu ostatnich dwóch lat. Siły establishmentu walczą w tym samym czasie z masowym napływem osób ubiegających się o azyl i innych migrantów. Na początku września 2024 r. niemiecka antyimigrancka partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) odnotowała sukces w wyborach regionalnych. Zwycięstwo to nastąpiło po zeszłorocznym zwycięstwie Geerta Wildersa, holenderskiego prawicowca, w wyborach krajowych w Holandii i dojściu do władzy we Włoszech Giorgi Meloni. Choć wynik FPO w sondażach był bardzo prawdopodobny, był to jednak triumf partii, która jeszcze pięć lat temu wydawała się na skraju upadku, gdy została uwikłana w rozległy skandal, który doprowadził do upadku rządu. Imperium Habsburgów powraca. "Viktator" wskrzesza zapomnianą potęgę. "Wystartuje jak rakieta" Nawet gdy tak zwana afera na Ibizie — wywołana nagraniem, na którym ówczesny lider FPO omawiał handel przysługami politycznymi za gotówkę — nadal zajmuje austriackie sądy, FPO zdołała szybko odbudować się pod rządami Kickla. Największym przegranym tej nocy była OVP, która straciła prawie jedną trzecią swoich wyborców. "Walczyliśmy, ale to nie wystarczyło" — przyznał kanclerz Karl Nehammer w przemowie skierowanej do zwolenników. OVP była nękana przez szereg skandali korupcyjnych wywołanych dochodzeniami na Ibizie, które zmusiły do rezygnacji młodego kanclerza partii, Sebastiana Kurza, w 2021 r. Pomimo tych błędów partia stworzyła potężną machinę polityczną w Austrii i jest prawie pewne, że wejdzie w skład następnego rządu, jak to miało miejsce od 1987 r. Najważniejszym pytaniem jest to, czy zaryzykuje stworzenie kolejnej koalicji z FPO. Ostatnie dwie koalicje z tą partią — w 2000 i 2017 r. — nie zakończyły się dobrze, mimo że OVP odgrywała w nich główną rolę. Tym razem pierwszeństwo miałąby FPO Kickla. Pomimo stwierdzeń kierownictwa OVP, że nie zaakceptuje porozumienia z Kicklem, lider FPO nie porzucił tej możliwości. "Myślę, że zobaczymy jakiś ruch" — powiedział dziennikarzom w niedzielę 29 września wieczorem.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS