world
W Europie Srodkowo-Wschodniej powstaja nowe Chiny. Korzysta na tym Polska. Jest boom jest i ryzyko
Unia Europejska usilnie staraa sie ostatnio ograniczyc chinski import. Jednak tego lata Chiny uatwiy import jednego europejskiego produktu polskiego drobiu. Gest ten by ekonomicznie nieistotny. Jest to jednak czesc szerszego nacisku Pekinu na rozwoj i inwestowanie w Europie Srodkowo-Wschodniej.
Nearshoring zmienia Europę Środkowo-Wschodnią, w tym Polskę, w nowe Chiny. Kraje tej części Europy korzystają na przenoszeniu produkcji przez firmy bliżej rynku europejskiego (nearshoring) lub do miejsc uznawanych za politycznie wiarygodne (friendshoring), a także na staromodnym offshoringu (przenoszeniu procesów biznesowych do innych krajów) w celu obniżenia kosztów. W swoim niedawnym raporcie na temat konkurencyjności Europy Mario Draghi, były szef Europejskiego Banku Centralnego, argumentował, że UE musi budować bardziej odporne łańcuchy dostaw i inwestować w krajową produkcję kluczowych towarów, takich jak półprzewodniki. Globalizacja na początku XXI wieku napędzała imponujący wzrost gospodarczy w nowych państwach członkowskich UE. Teraz mają one ponownie odnieść korzyści. Prezydent Andrzej Duda leci do Chin. "Chcemy otwarcia na mięso z Polski" Weźmy na przykład Polskę, która nie miała recesji od 1991 r., z wyjątkiem okresu pandemii. Realny poziom konsumpcji na osobę zrównał się z hiszpańskim. Bezpośrednie inwestycje zagraniczne netto podwoiły się z i tak już dużych 10 mld dol. (38 mld zł) rocznie w połowie 2010 r. do około 20 mld dol. (76 mld zł) obecnie. Badanie przeprowadzone przez Kearney, firmę doradczą, plasuje Polskę w pierwszej 25 miejsc dla BIZ (Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych) w nadchodzących latach, za Meksykiem i Tajwanem. Trzy powody Istnieją trzy powody, dla których można spodziewać się większej liczby inwestycji w regionie. Pierwszym z nich jest globalna transformacja w kierunku neutralności klimatycznej . Od pojazdów elektrycznych (EV) i akumulatorów po pompy ciepła i wiatraki , konieczne jest budowanie nowych zdolności produkcyjnych. Modernizacja starszych fabryk w Niemczech lub Francji kosztuje mniej więcej tyle samo, co budowa nowego zakładu w Polsce lub na Węgrzech. Bogate kraje mogą oferować więcej dotacji, ale kraje Europy Środkowo-Wschodniej mają tańszą ziemię i siłę roboczą, luźniejsze przepisy i niższe podatki. Dla Putina Polska i kraje Europy Środkowej to "satelity, które zmieniły panów". Rosyjski historyk: Kreml widzi tylko strefę wpływu mocarstw Drugim powodem jest nadwyżka mocy produkcyjnych w Chinach. Wraz ze spowolnieniem wzrostu Chiny podwajają swój ogromny sektor produkcyjny, zwłaszcza w nowych obszarach, takich jak pojazdy elektryczne . UE jest jedynym rynkiem wciąż dość otwartym na chiński import, co zwiększa presję na europejskich producentów, by konkurowali. To popycha ich do tańszych regionów jednolitego rynku. W ciągu dekady "większość produkcji samochodów w Europie może odbywać się w krajach Europy Środkowo-Wschodniej i innych tańszych miejscach, takich jak Portugalia i Hiszpania" — mówi Zoltan Torok z Raiffeisen Bank Hungary. Wreszcie, napięcia między Ameryką a Chinami, z Europą pomiędzy nimi, mogą zakłócić łańcuchy dostaw. Dlatego też firmy zaczęły zbliżać produkcję do rynków (nearshoring). Chińscy producenci pojazdów elektrycznych będą starali się produkować w Europie, wykorzystując Węgry jako swój przyczółek. Według fDi Intelligence, firmy konsultingowej, największe chińskie bezpośrednie inwestycje zagraniczne w ciągu ostatnich trzech lat miały miejsce na Węgrzech i w Serbii. Węgry otrzymały pierwszą europejską fabrykę BYD, chińskiego producenta pojazdów elektrycznych . Zachodnie firmy również to robią. Olaf Scholz, kanclerz Niemiec, udał się do Serbii 19 lipca, aby podpisać umowę na wydobycie litu na potrzeby pojazdów elektrycznych. Intel, producent chipów, wybrał Polskę na fabrykę o wartości 4,6 mld dol. (17,5 mld zł), choć wstrzymał inwestycje w Europie z powodu trudności finansowych. Jest boom, jest ryzyko Ale boom BIZ niesie ze sobą również ryzyko. Inwestorzy zagraniczni nie są zbyt popularni. Duża część gospodarki regionu jest już własnością zagraniczną. Wartość dodana w produkcji samochodów jest prawie w całości w rękach zagranicznych. Dwa z czterech największych banków w Polsce są spółkami zależnymi holenderskiego ING i hiszpańskiego Santandera. Populistyczne partie, takie jak Prawo i Sprawiedliwość, twierdzą, że model BIZ prowadzi do niższego wzrostu płac i rosnących nierówności (w rzeczywistości polskie płace znacznie wzrosły). Płace wcale nie w Polsce rosną najszybciej. Nie jesteśmy nawet na podium Unii Odzwyczajanie krajów od zagranicznych firm, kapitału i know-how jest jednak trudne. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej wydają znacznie mniej na badania i rozwój niż kraje Europy Zachodniej i brakuje im głębokich rynków kapitałowych. Polska próba zbudowania własnego pojazdu elektrycznego ledwo się rozpoczęła , nawet po połączeniu sił z Geely, chińskim producentem pojazdów elektrycznych , w celu pozyskania znacznej części technologii. Największy krajowy producent autobusów, Solaris, został niedawno przejęty przez hiszpańską firmę CAF. Wojna o inwestycje Chin w Europie rozpoczęta. Pekin wybiera te kraje Chińczycy mają powody do zadowolenia. Upadek rosyjskiej motoryzacji to dla nich żyła złota Kraje Europy Środkowo-Wschodniej muszą konkurować o bezpośrednie inwestycje zagraniczne z krajami takimi jak Niemcy i Francja, które mogą sobie pozwolić na większe dotacje, a także z krajami o znacznie tańszej energii, takimi jak kraje skandynawskie i Hiszpania. Według Tomasa Dvoraka i Mateusza Urbana z Oxford Economics, firmy konsultingowej, koszty pracy w krajach Europy Środkowo-Wschodniej są nadal niższe, ale różnica ta zmniejsza się : ich płace mają wzrosnąć z 44 proc. średniej zachodniej UE obecnie do 59 proc. do 2035 r. Coś za coś Aby konkurować, rządy krajów Europy Środkowo-Wschodniej oferują obcokrajowcom tanie grunty, co nie podoba się lokalnym firmom; subsydiowaną energię, za którą płacą inni konsumenci; oraz łagodniejsze regulacje, które rozwścieczają grupy zajmujące się ochroną środowiska. — Montaż akumulatorów z dużą ilością importowanych komponentów jest lokalnie działalnością o niskiej wartości dodanej, która dodatkowo wymaga dużej ilości energii i wody — mówi Gergely Tardos z OTP Bank w Budapeszcie. — Toczy się debata na temat tego, czy jest to korzystne dla kraju. Zagraniczni inwestorzy potrzebują także gwarancji, że będą w stanie znaleźć pracowników. Jest to wyzwanie dla krajów o malejącej liczbie ludności w wieku produkcyjnym. Miliony ich obywateli przeniosły się do bogatszych gospodarek na Zachodzie. — Importowanie siły roboczej do prac fizycznych jest obecnie powszechne — mówi Torok. Firmy zwracają się o pomoc do prywatnych agencji i rządów. — Jeździmy aż do Indii, a nawet Laosu, aby ich znaleźć — mówi Jakub Fekiac z Edgar Baker, agencji na Słowacji. Chiński moloch na glinianych nogach. "Domek z kart zaczął się walić" Zagraniczne firmy usługowe nie pojawiają się zbyt często w liczbach bezpośrednich inwestycji zagranicznych, ale analitycy twierdzą, że zatrudniają one tyle samo osób, co firmy przemysłowe. Liczba zagranicznych studentów na węgierskich uniwersytetach podwoiła się w ciągu ostatniej dekady, zwabionych europejskimi wizami. Importowanie pracowników może nie sprawdzić się w krajach, w których wyborcy sprzeciwiają się imigracji. Viktor Orban otworzył Rosjanom drzwi do Europy, UE chce je zamknąć. "Przygotowaliśmy instrukcje" Chiński koń trojański Boom inwestycyjny w krajach Europy Środkowo-Wschodniej wzmocni ich pozycję w UE wraz z ich perspektywami gospodarczymi. Sprawi również, że staną się one bardziej przyjazne Chinom i innym autorytarnym krajom, które chcą zbliżyć się do Europy. Już teraz Węgry sprzeciwiają się unijnym cłom na chińskie pojazdy elektryczne. Niektórzy analitycy obawiają się, że eksport kurczaków z krajów Europy Środkowo-Wschodniej okaże się kiepskim towarem dla chińskiego konia trojańskiego.
PREV NEWSCzeget i procedura "Martwej Reki". Jak wyglada struktura uzycia broni atomowej przez Rosje
NEXT NEWSAustria moze stac sie "forteca". Proputinowska partia prowadzi w sondazach
Fala przestepczosci w Peru. Wprowadzono stan wyjatkowy
60-dniowy stan wyjatkowy wprowadzono w piatek Peru. Obszar nim objety to czternascie dzielnic stolicy kraju Limy oraz stoeczna prowincja Callao. Decyzja rzadu jest podyktowana rosnaca fala napadow w srodkach komunikacji miejskiej. Przez kilka dni w stolicy odbyway sie protesty przewoznikow.
Liderzy Hezbollahu zgineli w nalocie. Armia Izraela potwierdza
Izraelska armia przekazaa w komunikacie ze w przeprowadzonym w piatek wieczorem ataku na twierdze Hezbollahu w Bejrucie zgineo dwoch wysokich ranga oficerow tej terrorystycznej organizacji. Gownym celem operacji by dowodca wspieranych przez Iran terrorystow Hassan Nasrallah. Media informuja jednak ze potwierdzenie jego smierci moze zajac "tygodnie".
Izrael zapowiada kolejne ataki na Bejrut. Cywile wezwani do ewakuacji
Izrael prowadzi kolejne "precyzyjne ataki" na poudniowe przedmiescia libanskiej stolicy wymierzone w Hezbollah - przekazaa izraelska armia w nocy z piatku na sobote. Cywile zostali wczesniej wezwani do ewakuacji z trzech rejonow Bejrutu. W piatek Izrael zaatakowa tez kwatere gowna Hezbollahu.
RELACJA. 948. dzien wojny. Zeenski Putin nie moze wygrac
Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Panstwa wydarzenia na froncie.
Antony Blinken o konflikcie Izraela z Hezbollahem. "Dyplomacja nie konflikt"
Sekretarz Stanu USA Antony Blinken odnios sie w rozmowie z dziennikarzami do eskalacji konfliktu Izraela z Hezbollahem. Wierze ze odpowiednia droga jest dyplomacja nie konflikt" powiedzia polityk cytowany przez "New York Timesa".
Prezydent Czech zirytowa ekspertow. Wszystko przez jeden zakup
Prezydent Czech Petr Pavel kupi motocykl chinskiej produkcji co nie spodobao sie ekspertom do spraw bezpieczenstwa. Obawiaja sie oni ze maszyna mogaby umozliwic inwigilacje przywodcy. Kancelaria prezydenta nie odniosa sie do tej kwestii. Jak oceni jeden z ekspertow "trudno o gorszy przykad na to jak w Czechach traktuje sie powazne ostrzezenia".