Blogs
Home/world/Tak wadze rosyjskie wabia nowe mieso armatnie do walki w wojnie Putina

world

Tak wadze rosyjskie wabia nowe mieso armatnie do walki w wojnie Putina

Lokalne wadze obwodow rosyjskich bedacy pod rosnaca presja Kremla konkuruja pod wzgledem liczby rekrutow do armii zwiekszajac stawki dla ochotnikow. Aby zwabic nowe mieso armatnie gubernatorzy obwodow posuwaja sie do coraz dalej idacych praktyk.

November 12, 2024 | world

Gubernator Niżnego Nowogrodu Gleb Nikitin ogłosił w zeszłym tygodniu, że jego region podniesie jednorazową wypłatę dla ochotników zaciągających się do walki w Ukrainie do 3 mln rubli (125 tys. zł). Według zestawienia prowadzonego przez BBC i Mediazone Niżny Nowogród oferuje obecnie najwyższą ofertę dla rekrutów wojskowych ze wszystkich regionów Rosji. Katastrofalna kontrofensywa wojsk rosyjskich w Kursku. Duże straty Putina i to w zaledwie dwa dni — Dostarczanie personelu na wojnę stało się czymś w rodzaju kluczowego wskaźnika wydajności dla rosyjskich gubernatorów. Nie mogą sobie pozwolić na pozostawanie daleko w tyle za innymi regionami w tej samej "klasie wagowej" lub sąsiedztwie geograficznym — mówi Maria Wyuszkowa, wiodąca badaczka regionalnych i etnicznych różnic w ofiarach wojennych w Rosji. W zeszłym roku antywojenna Fundacja Wolna Jakucja opublikowała wyciekłe nagrania wideo z zamkniętych spotkań rządowych, które dowodzą, że Kreml przydziela każdemu regionowi Rosji roczną kwotę na rekrutację ochotników do wojska. Wypełnienie tego limitu stało się odpowiedzialnością lokalnych urzędników, którzy z kolei mają za zadanie informować o swoich postępach byłego prezydenta i obecnego wysokiego urzędnika ds. bezpieczeństwa Dmitrija Miedwiediewa. Konkurencja między regionami Gubernatorzy regionów rosyjskich stosują szeroki zakres taktyk przymusu w celu wypełnienia limitu. Jednak dla większości mężczyzn zgłaszających się do wojska decydującym czynnikiem są pieniądze. Zarówno jednorazowe nagrody za zaciągnięcie do armii, jak i pensje oferowane przez rosyjskie ministerstwo obrony znacznie przekraczają medianę wynagrodzeń w regionach. — Szefowie regionów są wynagradzani na podstawie całkowitej liczby osób, które rekrutują i nie ma znaczenia, czy pochodzą oni z ich regionu, czy z sąsiedniego — wyjaśnia Maria Wyuszkowa. Tak Ukraina szykuje się na najtrudniejszą zimę od początku wojny. "Nie mamy wyjścia" — Stworzyło to swoistą konkurencję między regionami. Każdy z nich stara się zaoferować więcej pieniędzy przyszłym żołnierzom, wiedząc, że analizują oni oferty w poszukiwaniu najwyższej wypłaty — dodaje. — Ważne jest, aby zrozumieć, że jeśli mamy biedniejszy region obok bogatszego, który oferuje wysokie wypłaty, ludzie z biedniejszego obszaru pójdą podpisać umowę w tym bogatszym — zauważa ekspertka. Urzędnicy w Baszkiri — liderze pod względem liczby strat wojennych — oferują 1,5 mln rubli (62,7 tys. zł) za podpisanie umowy z ministerstwem obrony. Przykładowo Tatarstan, drugi w rankingu strat z ponad 2700 potwierdzonymi ofiarami śmiertelnymi, oferuje dwa razy większe wynagrodzenie niż jego sąsiad i kluczowy rywal polityczny i gospodarczy Baszkiria. Z kolei region Perm, który znajduje się w pobliżu obu republik, oferuje rekrutom znacznie niższą zapłatę w wysokości 800 tys. rubli (33,5 tys. zł), zajmując jednocześnie pierwsze miejsce w krajowym rankingu ofiar, co oznacza, że jego mieszkańcy mogą być zmotywowani do podróżowania w celu podpisania kontraktu gdzie indziej. Pojechaliśmy na front w Doniecku. Ukraińcom grozi okrążenie Tatarstan i Baszkiria posunęły się nawet do oferowania nagród ochotnikom, których zadaniem jest znalezienie przyszłych żołnierzy i towarzyszenie im do najbliższego biura rekrutacyjnego w celu podpisania kontraktu. W Tatarstanie rekruter może otrzymać nawet 100 tys. rubli (4,2 tys. zł) za każdą podpisaną umowę z żołnierzem. To niemal trzykrotnie wyższe wynagrodzenie niż średnia miesięczna pensja w regionie. "To zmieniło proporcje ofiar" — Wygląda na to, że Baszkiria i Tatarstan zaczęły doświadczać ofiar na dużą skalę dopiero ostatniej zimy — wskazuje ekspertka, zauważając, że dwie republiki najwyraźniej zamieniły się miejscami z poprzednimi liderami, dalekowschodnią republiką Buriacji i obwodem irkuckim. Wyuszkowa uważa, że trend ten jest związany z "geografią rosyjskich okręgów wojskowych", ponieważ żołnierze z każdego z nich są przydzielani do różnych obszarów na linii frontu. Przykładowo żołnierze Wschodniego Okręgu Wojskowego, do którego przypisane są obwody buriacki i irkucki, stacjonują na południowym froncie w pobliżu Zaporoża, "gdzie obecnie nie ma dużej aktywności wojskowej". — To zmieniło proporcje ofiar. Środek ciężkości strat Rosji wydaje się przesuwać na zachód — wyjaśnia ekspertka.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS