Blogs
Home/world/Stoi na czele dowodztwa NATO ma pilny apel do Europy. "Czas sie obudzic"

world

Stoi na czele dowodztwa NATO ma pilny apel do Europy. "Czas sie obudzic"

Wojna w Ukrainie wywrocia europejska strategie do gory nogami. Choc Europa pracuje nad zwiekszeniem produkcji broni wciaz pozostaje w tyle za Rosja pod wzgledem obronnosci. Naczelny Dowodca NATO ds. Transformacji admira Pierre Vandier alarmuje ze blok musi pracowac nad poprawa zwaszcza trzech obszarow. W przeciwnym razie moze za to sono zapacic.

November 26, 2024 | world

Europa musi podejmować większe ryzyko, wydawać więcej, być szybsza i ograniczyć biurokrację, aby wygrać nowy globalny wyścig zbrojeń — mówi POLITICO najwyższy rangą dowódca NATO. — Europa nie może wygrać przyszłej bitwy zbrojeniowej z zasadami, które narzuciła sobie dzisiaj — wyjaśnia Pierre Vandier w swoim pierwszym wywiadzie prasowym od czasu objęcia dowództwa pod koniec września. Jego zdaniem przeszkody stojące przed europejskimi producentami broni i agencjami zaopatrzeniowymi "można podsumować jako nadmierną zgodność". — Musisz wykazać, że wszystko jest idealne w [sprzęcie], który zamierzasz dostarczyć za 15 lat, że nie zabraknie ani jednej śrubki — tłumaczy Vandier. "Musimy być gotowi". Niemcy szykują się na możliwy atak Rosji na NATO. Chcą zrobić to, co Polska Francuski admirał wyraża nadzieję, że przyszłoroczny szczyt NATO w Hadze będzie sygnałem dla UE . — Jeśli chcecie pozostać w wyścigu zbrojeń, zmieńcie swoje zasady — dodaje. Europa musi zmienić strategię Komentarze Vandiera pojawiają się w momencie, gdy Europa planuje się dozbroić w odpowiedzi na inwazję rosyjskiego przywódcy Władimira Putina na Ukrainę . Kraje UE pracują nad zwiększeniem produkcji broni, ale nadal pozostają daleko w tyle za Rosją pod względem produkcji amunicji. Na początku tego miesiąca Leo Peria-Peigna, badacz z paryskiego think tanku IFRI, powiedział francuskiemu parlamentowi, że obecne zasady i przepisy są zaprojektowane na czas pokoju . W jednym przypadku przód transporterów opancerzonych Griffon — produkowanych przez KNDS France, Thales i Arquus — musiał zostać przeprojektowany, ponieważ reflektory były zbyt wysokie i niezgodne z normami drogowymi — wyjaśnił. Vandier mówi, że lawina regulacji wpisuje się w szerszy kontekst europejskiej niechęci do ryzyka, zwłaszcza w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi. Programy zbrojeniowe są również zbyt powolne i niewystarczająco elastyczne — dodaje ekspert, zauważając, że na przykład francuskie fregaty muszą czekać latami na odpowiednie aktualizacje trybu bojowego, podczas gdy niektóre amerykańskie okręty wojenne mogą być modernizowane codziennie. Brak szybkości i elastyczności to "kwestia psychologii". — Wiele osób twierdzi, że nie da się tego zrobić, że takie są zasady prawne, że takie są zasady kontraktowe — narzeka Vandier. "Czas się obudzić" Dowódca ma nadzieję, że Europa nauczy się od USA podejścia do technologii i innowacji . — Ich entuzjazm i zdolność do podejmowania ryzyka ma fundamentalne znaczenie. W Europie nie podejmujemy ryzyka — tłumaczy. "Biorąc pod uwagę skalę tego, co dzieje się w Azji", Waszyngton będzie potrzebował silnego europejskiego przemysłu obronnego — dodaje. Vandier mówi, że jest przekonany, że firmy w Europie mogą być czymś więcej niż "tylko podwykonawcą" dla amerykańskich przedsiębiorstw . Tym razem NATO nie boi się gróźb Donalda Trumpa. Ma przeciwko niemu mocny atut, a w szufladzie w Brukseli gotową strategię — Jestem optymistą i mam przesłanie: czas się obudzić. Możemy naprawdę robić wielkie rzeczy, co oznacza, że musimy dobrze wykorzystywać pieniądze, podejmować większe ryzyko, próbować więcej — zauważa Vandier. Sojusznicze Dowództwo ds. Transformacji zostało utworzone w 2003 r., aby przygotować NATO na przyszłość działań wojennych. Jego siedziba znajduje się w Norfolk w stanie Wirginia. Odkąd Paryż ponownie dołączył do zintegrowanej organizacji wojskowej NATO w 2009 r., zasadą jest, że osoba na stanowisku Naczelnego Dowódcy NATO ds. Transformacji pochodzi z Francji. Przed wstąpieniem do NATO Vandier był zastępcą szefa francuskiego sztabu obrony. Największe europejskie problemy Jego zdaniem jednym z głównych wyzwań jest to, że projektowanie operacji wojskowych w coraz większym stopniu wymaga synchronizacji między różnymi środowiskami — lądem, powietrzem i morzem, ale także przestrzenią kosmiczną, cyberprzestrzenią i sferą informacyjną. Dlatego priorytetem dowódcy na najbliższe kilka lat jest "stworzenie warunków do powstania systemu dowodzenia obejmującego wiele środowisk: chodzi o IT, systemy dowodzenia i kontroli, chmuryzację naszych sieci". Vandier ostrzega również, że obecne słabe punkty to przestrzeń kosmiczna, IT i logistyka. — W kosmosie naprawdę musimy podjąć duży wysiłek. Wydajemy pieniądze na niewielką liczbę wysokowydajnych satelitów geostacjonarnych o długiej żywotności — zauważa admirał. W międzyczasie firma SpaceX Elona Muska może wystrzeliwać partie małych satelitów na jednej rakiecie, co obniża koszt jednostkowy satelity. Innym obszarem, który wymaga poprawy, jest IT . — Mieliśmy trudności z wejściem w chmurę — przyznaje Vandier. Jednym z powodów są obawy związane z U.S. Cloud Act — ustawą Trumpa, która daje Waszyngtonowi eksterytorialną władzę nad danymi przechowywanymi za granicą przez amerykańskie firmy. "Dziś prawdziwą kwestią jest chmuryzacja", która jest warunkiem wstępnym masowego przetwarzania danych i sztucznej inteligencji — mówi dowódca NATO. Przedwojenne plany wywrócone do góry nogami Trzecim obszarem wymagającym poprawy jest przemieszczanie wojsk i sprzętu po całym kontynencie , co zostało zaniedbane po zakończeniu zimnej wojny. — W Europie istnieje znaczny deficyt logistyczny, szczególnie w zakresie wszystkich środków przekraczania rzek i logistyki paliwowej — dodaje Vandier. Uzbrojenie, zwiększenie produkcji i poprawa mobilności wojskowej są niezwykle kosztowne — dlatego też Vandier i inni, w tym sekretarz generalny NATO Mark Rutte i komisarz UE ds. obrony Andrius Kubilius, wzywają do zwiększenia wydatków na obronność ponad obecny cel NATO, który wynosi co najmniej 2 proc. PKB państw członkowskich. "Wyjątkowo agresywna" cyberwojna Rosji stanowi zagrożenie dla NATO. Londyn alarmuje — Trzeba płacić więcej. Ci, którzy wierzą, że dzięki technologii wojna będzie tańsza i mniej bolesna, oszukują samych siebie — mówi francuski admirał, dodając, że 3 proc. PKB "będzie celem postawionym na stole w ciągu najbliższych 18 miesięcy". Podczas zimnej wojny wydatki wojskowe wyniosły 4 lub 5 proc. PKB . Dodatkowe koszty generuje wojna w Ukrainie, która wywróciła do góry nogami przedwojenne plany. Mieszanka wojny okopowej w stylu I wojny światowej i intensywnych ostrzałów artyleryjskich w połączeniu z zaawansowanymi technologicznie dronami , pociskami rakietowymi i walką cybernetyczną zmusza europejskie siły zbrojne do aktualizacji planów. — Paradoks polega na tym, że nie można powiedzieć, że jedna rzecz zastąpi inne... To kosztuje — mówi Vandier. Zapytany, czy europejskie rządy są gotowe do zwiększenia inwestycji w swoje siły zbrojne, odpowiada: "to jest wielkie pytanie". — Europa reprezentuje 10 proc. światowej populacji i 50 proc. światowych wydatków socjalnych — mówi dowódca. — Nadejdzie czas, kiedy będziemy musieli powiedzieć sobie, że jeśli musimy się bronić, musimy trochę zrównoważyć.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS