Sabotaz ktory mog zakonczyc sie lotnicza katastrofa. W tle pojawia sie Polska

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Anonimowi przedstawiciele amerykańskiej administracji, cytowani przez "Wall Street Journal", ujawniają niepokojące szczegóły tajnej operacji przypisywanej Rosji. Mowa co najmniej o wznieceniu pożarów na pokładach samolotów pasażerskich i towarowych kursujących z Europy do Stanów Zjednoczonych i Kanady. Chodzi o zdarzenia z lipca br. w centrach logistycznych firmy DHL w Lipsku (Niemcy) i Birmingham (Wielka Brytania). W obu tych miejscach doszło do pożarów paczek. W środku znajdowały się elektryczne masażery zawierające łatwopalną substancję na bazie magnezu. Do zapłonu obu ładunków przy użyciu zapalników miało dojść przedwcześnie. Prawdopodobnie było to testowanie kanału transferu dla tego rodzaju przesyłek, które finalnie miały zostać wysłane za Ocean Atlantycki. Trzech europejskich funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa potwierdziło w rozmowie z "WSJ", że paczki były powiązane z planem sabotażu, w który zaangażowani mieli być rosyjscy agenci lub ich przedstawiciele. Gdyby do ich wybuchu doszło w powietrzu, mogłoby to doprowadzić do katastrofy, w której odłamki mogłyby zranić ludzi na ziemi — uważa jeden z rozmówców dziennika. ZOBACZ: Ksiądz Olszewski udostępnił pierwszy wpis po wyjściu na wolność. Wskazał, co go wzmocniło w areszcie Polskie władze informowały o aresztowaniach Media w USA powiązały tę sprawę z oświadczeniem polskiej Prokuratury Krajowej z końca października. Śledczy poinformowali w komunikacie o tymczasowym areszcie dla czterech osób, które zaangażowane były w działalność grupy sabotażowo-dywersyjnej o charakterze międzynarodowym. "Działalność grupy polegała na dokonywaniu aktów sabotażu i dywersji związanych z nadawaniem za pośrednictwem firm kurierskich do krajów Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii przesyłek z zawartością zakamuflowanych materiałów wybuchowych i niebezpiecznych, które ulegały samozapłonowi lub detonacji w czasie transportu lądowego i lotniczego" — czytamy. W tym samym czasie "Gazeta Wyborcza" informowała, że w lipcu pod Warszawą doszło do pożaru ciężarówki firmy kurierskiej. Naczepa spłonęła doszczętnie. PRZECZYTAJ: Tak rosyjski wywiad chciał podpalić Europę, na celowniku było też polskie miasto. Operacja "Lucky Strike"