Blogs
Home/world/Rosja przekroczya niebezpieczna granice. Wydaje na wojne wiecej niz zarabia. "Wiele konsekwencji z ktorych zadnej nie mozna nazwac przyjemna"

world

Rosja przekroczya niebezpieczna granice. Wydaje na wojne wiecej niz zarabia. "Wiele konsekwencji z ktorych zadnej nie mozna nazwac przyjemna"

Rosyjskiej gospodarce coraz trudniej jest zniesc szybko rosnace obciazenie wydatkami wojskowymi. Budzet Rosji na rok 2025 r. moze po prostu przestac sie spinac wszystko wskazuje bowiem na to ze wydatki wojskowe przekrocza dochody z ropy i gazu. To pierwsza taka sytuacja pisze Wadisaw Inozmiecew rosyjski doktor nauk ekonomicznych.

November 28, 2024 | world

Wszystko wskazuje na to, że Rosja idzie w ślady ZSRR. To przecież właśnie (m.in.) spirala napędzających się wydatków wojskowych powaliła na kolana Związek Radziecki. Gospodarka w obliczu wyzwania W ciągu ostatnich dziesięciu lat rosyjskie wydatki wojskowe wzrosły nominalnie z 3,2 bln (ok. 120 mld zł) do 10,8 bln rubli (ok. 390), czyli z 52 mld dol. (ponad 212 mld zł) do 140 mld dol. (ponad 571 mld zł). Odnosząc te liczby do udziału w Produkcie Krajowym Brutto (PKB), mówimy o wzroście z 3,12 proc. do 6,0 proc. Trudne relacje Warszawy z Kijowem. Ambasador Deszczyca: Ukraina oczekuje, że Polska będzie działać Nie ma powodu, by sądzić, że Rosja będzie w stanie zmniejszyć wydatki wojskowe w dającej się przewidzieć przyszłości. Zgodnie z planami budżetowymi sprzed roku w 2025 r. miały one spaść do 8,5 bln rubli (ok. 310 mld zł) i 4,0 proc. PKB. Zamiast tego, zgodnie z najnowszymi zamierzeniami, wzrosną — do 13,2 bln rubli (ok. 480 mld zł) i do 6,2 proc. PKB. Aby odpowiedzieć na pytanie, czy gospodarka będzie w stanie wytrzymać obciążenia militarne, musimy podejść do niego nie z perspektywy dochodów budżetowych, lecz wydatków budżetowych — a pod tym względem rok 2025 również może być bardzo wyjątkowy i nie jest jeszcze jasne, co dokładnie może oznaczać ta wyjątkowość. Przez większość swojej najnowszej (lub, mówiąc dokładniej, postsowieckiej) historii Rosja nie tylko wydawała nieporównywalnie mniej na wojsko niż Związek Radziecki, ale także przeznaczała na zbrojenia część (niezbyt dużą) tego, co ostatnio nazywamy dochodami z "ropy i gazu" . Jeśli weźmiemy pod uwagę okres od 2006 do 2013 r., całkowite wydatki wojskowe stanowiły 29,3 proc. dochodów z ropy i gazu. W kolejnym ośmioletnim okresie, od 2014 do 2021 r., w kontekście pogarszających się stosunków z Zachodem, odsetek ten wzrósł półtora raza, do 44,3 proc. Ogromny wzrost wydatków wojskowych w Rosji W 2025 r., przy założeniu pełnej realizacji wszystkich prognoz budżetowych, okaże się, że wydatki wojskowe, które w pokojowym 2021 r. oraz 2022 r. (rok początku inwazji) były... trzykrotnie niższe (!) od dochodów budżetowych z ropy i gazu, po raz pierwszy je przekroczą. Mają one wynieść 10,9 bln rubli (ok. 390 mld zł). Dochody szacowane są przy komfortowych dla rosyjskich eksporterów cenach ok. 70 dol. za baryłkę mieszanki Brent. Pierwszy atak ATACMS na lotnisko w Rosji. "Rosyjski system nie ma szans". Amerykańskie rakiety sieją spustoszenie na zapleczu Putina Kraje o wyspecjalizowanych gospodarkach towarowych czasami wydają dużo pieniędzy na wojsko, ale w czasie pokoju kwoty te nigdy nie przekraczają dochodów z ropy naftowej. Na przykład Arabia Saudyjska wydaje ok. 75 mld dol. (niemal 306 mld zł) na obronę, czyli 7-8 proc. PKB — przy dochodach z ropy naftowej przekraczających 310 mld dol . (ok. 1 bln 263 mld 32 zł). W przypadku poważnych konfliktów zbrojnych takie kraje szybko znajdują się w trudnej sytuacji. Dodatkowe wydatki wojskowe powodują znaczny deficyt budżetowy, spada eksport, zakupy broni za granicą powodują ujemny bilans handlu zagranicznego (klasycznym przykładem jest wojna irańsko-iracka w latach 1980-1988). Po zakończeniu konfliktu gospodarka w takich przypadkach odzyskuje równowagę, choć nie szybko. Kraje o specjalizacji przemysłowej, rozpoczynając militaryzację, polegają przede wszystkim na wewnętrznym potencjale gospodarki, który obejmuje zdolność do podnoszenia podatków, zwiększania zadłużenia, czasami uciekania się do nierynkowej mobilizacji przemysłowej itp. Pod względem ekonomicznym przykładem są tu Stany Zjednoczone, które w latach 1943-1944 miały federalny deficyt budżetowy przekraczający 20 proc. PKB; pod względem administracyjnym — ZSRR, który podczas II wojny światowej został zasadniczo przekształcony w wielki obóz wojskowy. W takich krajach (zwłaszcza w gospodarkach rynkowych) koniec wojny i zmniejszenie wydatków wojskowych powoduje recesje, czasem dość głębokie. "Wiele konsekwencji, z których żadnej nie można nazwać przyjemną" Tendencje obserwowane w rosyjskim budżecie na 2025 r. wskazują, że rosyjska gospodarka w czasie wojny nie zachowuje się jak typowa gospodarka towarowa — ponadto nadwyżka w handlu zagranicznym pozostaje dodatnia, a deficyt budżetowy nieznaczny. Można raczej mówić o podobieństwach do czasów sowieckich sprzed zagospodarowania największych złóż ropy i gazu, kiedy to kompleks wojskowo-przemysłowy i wszystkie wydatki obronne były finansowane z ograniczania konsumpcji. Marcin Wyrwał: pięć przyczyn bliskiego załamania ukraińskiego frontu [ANALIZA] Najwyraźniej nowa gospodarka wojskowa Putina ostatecznie prowadzi nas w tym samym kierunku: od "programów zbrojeniowych" z lat 2010, które były łatwo finansowane w warunkach obfitości surowców, do restrukturyzacji przepływów budżetowych, tak aby szukać dodatkowych pieniędzy na wojnę w rosnących podatkach i zmniejszonych alokacjach socjalnych. Budżet Rosji na rok 2025 wygląda nietypowo w wielu swoich parametrach . Ale wszystko to pokazuje, że następuje przejście do wojny jako głównej funkcji państwa — a to przejście nie może nie mieć wielu finansowych, społecznych i politycznych konsekwencji w najbliższej przyszłości. Żadnej z nich nie można nazwać przyjemną.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS