Home/world/Polityczna przemoc w USA wymknea sie spod kontroli. "Samo obwinianie Donalda Trumpa nie wystarczy"

world

Polityczna przemoc w USA wymknea sie spod kontroli. "Samo obwinianie Donalda Trumpa nie wystarczy"

Przepasc miedzy politycznymi biegunami w USA pogebia sie nieprzerwanie od ponad dwoch dekad. Wydawaoby sie ze po 6 stycznia 2021 r. Amerykanie powinni byli ochonac. Jednak ponad trzy lata po szturmie na Kapitol trwaja dyskusje na temat tego kiedy i gdzie moze wybuchnac kolejna burza. Coraz wiecej Amerykanow obawia sie ze druga strona nie zaakceptuje wyniku wyborow.

September 21, 2024 | world

Od tego tygodnia dzieci w Springfield w stanie Ohio mają nową poranną rutynę. Eksperci od bomb w towarzystwie psów tropiących przeszukują szkoły przed rozpoczęciem lekcji . Gubernator wysłał 36 funkcjonariuszy policji stanowej do miasta liczącego 58 tys. mieszkańców. Mają oni zapewnić dodatkowe bezpieczeństwo po tym, jak pod adresem szkół i burmistrza wysłano kilkadziesiąt gróźb. Na wszelki wypadek władze miasta odwołały popularny coroczny festyn, który miał odbyć się pod koniec września. "Naśmiewają się z Donalda Trumpa". Mistrzowska strategia Kamali Harris. Znalazła słaby punkt republikanina Springfield przejdzie do historii jako jedno z miejsc symbolizujących spiralę politycznie motywowanej przemocy w kampanii wyborczej w USA w 2024 r. Podobnie jak Butler w Pensylwanii, gdzie 13 lipca Donalda Trumpa od śmierci dzieliło zaledwie kilka milimetrów. Albo pole golfowe na Florydzie, gdzie w ostatnią niedzielę pojawił się mężczyzna z karabinem szturmowym pod ręką . Niedoszły zamachowiec uciekł, gdy strzelił do niego ochroniarz Trumpa. Słowa, które mogą stać się bronią Do 5 listopada pozostało niecałe siedem tygodni. Z każdym mijającym dniem słowa, które Demokraci i Republikanie znajdują dla siebie podczas publicznych wystąpień, stają się ostrzejsze. Słowa, które mogą stać się bronią. Stany Zjednoczone mają długą historię przemocy politycznej. To, co wyróżnia 2024 r., to swego rodzaju "normalizacja" zjawiska, któremu polityka powinna właściwie zapobiegać. Dwie próby zamachu na Trumpa wywołały szok, ale ich fale ucichły niezwykle szybko . Tak jakby przemoc polityczna w 2024 r. była wliczona w cenę kampanii wyborczej. Podglądanie kobiet i pochwała niewolnictwa. Afera z udziałem polityka wspieranego przez Donalda Trumpa. "Czarny nazista" Jednocześnie rosnąca liczba Amerykanów postrzega przemoc jako uzasadniony środek w konflikcie politycznym . Według ostatnich badań od 8 do 10 proc. obywateli twierdzi, że przemoc polityczna może być uzasadniona, aby powstrzymać prezydenturę Trumpa — lub aby ją zapewnić. Jest to postawa, która łączy wyborców Republikanów i Demokratów, przynajmniej skrajnych. Przypadki takie jak Springfield pokazują, do jakich ekscesów może doprowadzić "kultura kampanii wyborczej" . Nazwa małego miasteczka krążyła w mediach społecznościowych od późnego lata. W sieciach społecznościowych krążyły plotki, że imigranci z Haiti, którzy przybyli tam zaledwie kilka lat temu, łapali i jedli koty. Chociaż władze miasta kilkakrotnie zaprzeczyły internetowym pogłoskom , kandydat na zastępcę Trumpa podchwycił tę historię i wypuścił ją w wirtualną przestrzeń. Pochodzący z Ohio J.D. Vance ogłosił milionom zwolenników, że legalnie mieszkający i pracujący w fabryce Haitańczycy ucztują na zwierzętach domowych w Springfield. Trumpowi tak bardzo spodobała się ta historia, że podczas zeszłotygodniowej debaty telewizyjnej z Kamalą Harris ogłosił, że "w Springfield jedzą psy. Ci ludzie, którzy tam dotarli, jedzą koty. Zjadają zwierzęta domowe ludzi, którzy tam mieszkają. To właśnie dzieje się w naszym kraju". 67 mln widzów usłyszało, jak Trump rozpowszechnia to kłamstwo , a setki mln na całym świecie przeczytały doniesienia o komentarzu kandydata na prezydenta. Kamala Harris i Donald Trump są "zafiksowani" na głosach Polonii w USA. Jest tylko jeden problem Od tego czasu Springfield znajduje się niemal pod okupacją, a wielu mieszkańców nie ma już odwagi wyjść na ulice z powodu gróźb bombowych ataków, patroli policyjnych i reporterów, którzy przybyli do miasta. Nowi haitańscy mieszkańcy podobno żyją w strachu przed rasistowskimi atakami. Trump ogłosił w środę, że chce pojawić się w Springfield w ciągu najbliższych dwóch tygodni . Podniosłoby to temperaturę i tak już gorącej kampanii wyborczej. Sam republikanin padł ofiarą przemocy politycznej i uniknął drugiego zamachu w ciągu dwóch miesięcy. W obu przypadkach śledczy — jak dotąd — nie byli w stanie wyznaczyć bezpośredniej linii łączącej niedoszłych sprawców i potencjalną ofiarę. Nie ma jednak wątpliwości, że przestępstwa są wynikiem nastrojów podsycanych agresywną retoryką , która może prowadzić do ataków na życie i zdrowie. Długa historia przemocy politycznej Czy Ameryka i świat będą musiały przyzwyczaić się do tego, że przemoc ponownie stanie się częścią codziennego życia politycznego? Czy jest to kontynuacja tragicznej tradycji, od Abrahama Lincolna do Johna F. Kennedy'ego ? — Stany Zjednoczone mają długą historię przemocy politycznej. Nasz naród narodził się z rewolucji. Przemoc polityczna pojawia się i w pewnym momencie zanika. Od 2017 lub 2018 r. ponownie rośnie — mówi James Hawdon. Jako dyrektor Centrum Studiów nad Pokojem i Zapobiegania Przemocy w Wirginii od lat zajmuje się tym tematem. Donald Trump ogłasza: Nienawidzę Taylor Swift. Opublikował wpis Samo obwinianie Trumpa, który został wybrany w 2016 r., za tę eskalację nie wystarczy, podkreśla Hawdon. Przepaść między politycznymi biegunami w USA pogłębia się nieprzerwanie od ponad 20 lat. Trump jest raczej kandydatem dopasowanym do epoki "hiperpolaryzacji, która może prowadzić do tak skrajnego przywiązania do jednej partii, że ludzie życzą krzywdy, a nawet wyrządzają krzywdę przeciwnikom politycznym". Żadne wydarzenie nie wyróżnia się w tym kontekście tak bardzo, jak szturm na Kapitol w Waszyngtonie 6 stycznia 2021 r. , który spowodował śmierć i obrażenia oraz widoki, które głęboko zraniły narodową dumę. Wielu obywateli USA było wówczas przekonanych, że próg został przekroczony i że pod żadnym pozorem nie powinno się to powtórzyć . Trzy lata później trwają dyskusje na temat tego, kiedy i gdzie może wybuchnąć kolejna burza. W obliczu narastającej przemocy jeszcze przed dniem wyborów wiele osób zadaje niepokojące pytanie, czego można się spodziewać w dniach po 5 listopada , jeśli wynik będzie bardzo wyrównany. A na to się zanosi. Według sondaży ponad dwie trzecie Amerykanów obawia się, że frustracja strony przegranej może przerodzić się w przemoc. Donald Trump może wygrać. Wystarczy, że opanuje te trzy stany. "Jest to najbardziej oczywista droga dla byłego prezydenta" Według Trumpa także Demokraci ponoszą za to odpowiedzialność. "Polityka w naszym kraju osiągnęła nowy poziom nienawiści, przemocy i braku zaufania" — napisał na początku tego tygodnia na swojej platformie Truth Social. Trump wierzy, że retoryka Bidena i Harris jest powodem, dla którego ludzie zaczęli do niego strzelać. Podobnie jak "sądowe polowanie na czarownice" , które Demokraci organizują przeciwko niemu od czasu porażki Trumpa w wyborach w 2020 r. Porażki, której nigdy nie uznał. George Soros, Elon Musk, anonimowi milionerzy. Pokazujemy, kto stoi za Donaldem Trumpem, a kto za Kamalą Harris Szef Tesli Elon Musk, który popiera Trumpa , w międzyczasie zadał pytanie "dlaczego nikt tak naprawdę nie przeprowadza zamachu na Harris lub Bidena". Musk usunął post wkrótce potem. Przypuszczalnie wielu z jego 200 mln obserwujących na X już go przeczytało i udostępniło.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS