Home/world/Opowiedzia o gehennie w iranskim wiezieniu. Po wyjsciu z samolotu nagle sie zatrzyma

world

Opowiedzia o gehennie w iranskim wiezieniu. Po wyjsciu z samolotu nagle sie zatrzyma

Kiedy Siamak Namazi Amerykanin pochodzenia iranskiego przylecia do Stanow Zjednoczonych po uwolnieniu z wiezienia w Iranie w pierwszej chwili po wyjsciu z samolotu nagle sie zatrzyma. Musia zaczerpnac powietrza. Poczuem zapach wolnosci powiedzia w rozmowie z CNN pierwszej w ktorej ujawni prawde o osmiu latach pozbawienia wolnosci.

September 24, 2024 | world

Siamak Namazi, amerykańsko-irański biznesmen, spędził osiem lat w irańskim więzieniu. Był tam przetrzymywany bezprawnie W więzieniu Evin był poddawany fizycznemu i psychicznemu znęcaniu, o czym opowiedział w ekskluzywny wywiadzie z CNN Namazi został uwolniony w ramach umowy między USA i Iranem we wrześniu 2023 r. Jak twierdzi, wciąż uczy się żyć na wolności Więcej podobnych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Onetu Namazi był przetrzymywany w cieszącym się złą sławą więzieniu Evin w Iranie od października 2015 r. Wypuszczono go rok temu, ale dopiero teraz zdecydował się opowiedzieć o gehennie, jaką tam przeżył. Według USA był więziony bezprawnie i został uwolniony w ramach umowy między USA a Iranem, która przewidywała również odmrożenie irańskich aktywów o wartości ok. 6 mld dol. W Evin znęcano się nad nim fizycznie i psychicznie. Jak powiedział CNN, było to "ośmioletnie trzęsienie ziemi, które uderzyło w moje życie – i pozostawiło wiele zniszczeń". Pierwsze chwile Roberta w więzieniu. "Dosłownie o wszystko trzeba pisać" W więzieniu zawiązali mu oczy i pobili Po tym, jak wrócił już do domu, musiał nastawiać sobie budzik, który przypominał mu o codziennych czynnościach. Nawet o tym, że ma wyjść z domu, bo na początku zdarzało mu się spędzać w nim kilka dni z rzędu. Odzwyczaił się od wychodzenia na zewnątrz. Musiał uczyć się życia niemal od zera. Koszmar zaczął się w 2015 r., kiedy Namazi przyjechał do Iranu na pogrzeb. Na lotnisku podszedł do niego mężczyzna w garniturze i kazał iść za sobą. Najpierw odmówił, ale później został do tego zmuszony. Zdążył napisać SMS do brata. Później był przesłuchiwany przez trzy miesiące, a w końcu — oskarżony o współpracę z wrogim państwem. Chodziło o USA. Według irańskiej policji miał przez trzy dekady budować siatkę, której celem było obalenia Republiki Islamskiej. Dziś Namazi śmieje się z absurdalności tych zarzutów, ale wtedy nie było mu do śmiechu. 1000 euro do ręki i bilet do piekła. Niemcy deportowały grupę Afgańczyków. Trafili do niezwykle mrocznego miejsca Trafił do celi wielkości szafy. Usłyszał: "Będziesz tutaj, dopóki twoje zęby i włosy nie będą tego samego koloru". Zawiązano mu oczy i pobito — trwało to tygodniami. Kiedy odwiedziła go matka, nie poznała syna. Mówi, że wyglądał jak Saddam Husajn, miał długą brodę. Matka szlochała, a on próbował ją pocieszać. Strażnicy wcześniej już ostrzegli go, żeby nie próbował nic ujawniać. — Walczyłem każdego dnia — powiedział w rozmowie z CNN. Próbował przemycać informacje do prasy, rozpoczął strajk głodowy. W końcu zdecydował się na "tajny" wywiad z dziennikarką CNN, za który został później ukarany pobiciem. Zaapelował w nim do Joego Bidena, aby "po prostu zrobił to, co konieczne, aby zakończyć ten koszmar i sprowadzić nas do domu". We wrześniu 2023 r. Namazi został ostatecznie zwolniony wraz z czterema innymi więźniami o podwójnym obywatelstwie.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS