Nigel Farage ostrzega przez "niebezpieczna eskalacja" w Ukrainie. "Putin stoi na czele bardzo bardzo nieprzyjemnego rezimu"

Przemawiając na antenie ogólnobrytyjskiej stacji radiowej LBC, lider partii Reform UK Nigel Farage skrytykował pomysł zezwolenia Ukrainie na wystrzelenie zachodnich rakiet dalekiego zasięgu na cele zlokalizowane w Rosji. Jego zdaniem może to sprawić, że poparcie Zachodu wykroczy poza "wyłącznie obronę Ukrainy". "Zełenski wciąga Polskę w wojnę!". Kremlowskie sobowtóry stron zawładnęły internetem. FBI udaremniło spisek Putina — Czy powinniśmy wspierać Ukrainę? Tak. Czy chcemy, aby nasze rakiety dalekiego zasięgu atakowały cele zlokalizowane w głąb Rosji? Obawiam się, że jest to poziom niebezpiecznej eskalacji — powiedział. Wielka Brytania i Stany Zjednoczone nie zdecydowały jeszcze, czy zezwolić Ukrainie na używanie dostarczonych przez Londyn pocisków Storm Shadow do atakowania celów zlokalizowanych na terytorium Rosji . Z racji tego, że są one częściowo zależne od technologii amerykańskiej, zgoda Waszyngtonu ma w tym przypadku kluczowe znaczenie. Pewne decyzje w tej sprawie mogą zapaść na przyszłotygodniowym Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Farage już wcześniej stwierdził, że "ciągła ekspansja NATO i Unii Europejskiej na wschód" sprowokowała prezydenta Rosji Władimira Putina do inwazji na Ukrainę w 2022 r. Słowa te wywołały ostrą krytykę ze strony byłego premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, który nazwał je "mdłymi ahistorycznymi bzdurami i kolejną wersją kremlowskiej propagandy". Przemawiając w czwartek na antenie LBC, Farage powiedział, że Putin stoi na czele "bardzo, bardzo nieprzyjemnego, niebezpiecznego reżimu". Dodał, że Zachód nie powinien "uginać się pod groźbami, które kieruje do niego Putin". Zima może przynieść wiele rozstrzygnięć. Eksperci: zbliża się "najsurowszy test" dla ukraińskiej energetyki Dodał jednak: — Jestem głęboko zaniepokojony rosnącą jastrzębią postawą, którą obserwuję po obu stronach oceanu. Myślę, że wszyscy powinniśmy być bardzo rozważni i bardzo zaniepokojeni. Farage skrytykował również niedawne wezwanie Johnsona na łamach magazynu "The Spectator" do tego, by pozwolić Ukrainie dołączyć do NATO. Byłego premiera nazwał częścią "jastrzębiej frakcji". Johnson i pięciu byłych sekretarzy obrony wezwało w ten weekend władze Wielkiej Brytanii do tego, by pozwoliły Ukrainie używać rakiet dalekiego zasięgu w sposób, o jaki prosi, nawet bez zgody USA. — Mieliśmy jastrzębi w Iraku. Mieliśmy jastrzębie w Afganistanie. Dokąd nas to zaprowadziło? — zapytał Farage.