Nadzwyczajny szczyt panstw arabskich w Rijadzie. "Izrael musi sie natychmiast wycofac"

Przedstawiciele 57 krajów obradowali w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie. Jednodniowy szczyt zakończył się przyjęciem deklaracji, w której państwa arabskie i muzułmańskie domagają się od Izraela również podjęcia działań na rzecz utworzenia niepodległej Palestyny ze stolicą we wschodniej Jerozolimie. Uczestnicy spotkania skrytykowali też izraelskie działania zbrojne wobec Iranu i Libanu. — Społeczność międzynarodowa zawiodła przede wszystkim jeśli chodzi o zakończenie bezpośredniego konfliktu i położenie kresu agresji Izraela – powiedział minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej, Fajsal bin Farhan al-Saud, cytowany przez BBC. Nowy minister obrony Izraela zapowiada drastyczny krok. "To najlepszy czas" Izrael konsekwentnie zaprzecza, by jego wojska dopuszczały się ludobójstwa na Palestyńczykach w Strefie Gazy. Na początku października ubiegłego roku terroryści z palestyńskiego ugrupowania Hamas przeprowadzili atak na południu Izraela. W jego wyniku około 1200 osób zginęło, a przeszło 250 trafiło do niewoli. W odwecie Izrael rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę operację zbrojną w Strefie Gazy. Jej celem ma być likwidacja Hamasu. Źródła palestyńskie informują, że izraelski odwet pochłonął blisko 43,5 tys. ofiar śmiertelnych. ONZ alarmuje, że zdecydowana większość zabitych to kobiety i dzieci. Izrael ostrzelał Strefę Gazy. Nie żyje co najmniej 14 osób