Izrael odpiera zarzuty organizacji pomocowych dotyczace prowadzenia czystek etnicznych. "Cakowicie faszywe"

Dlaczego to jest ważne? Human Rights Watch oskarża Izrael o przymusowe przesiedlenia i czystki etniczne. Izrael zaprzecza, twierdząc, że jego działania mają na celu walkę z terroryzmem. Ocenę sytuacji podzieliła Komisja ONZ, która używa mocnych słów, jak "ludobójstwo". Stany Zjednoczone, poprzez rzecznika Departamentu Stanu Vedanta Patela, odrzucają zarówno raport Komisji ONZ, jak i wcześniejsze oświadczenia organizacji pomocowych. Patel krytykuje je za brak oparcia w faktach i podkreśla, że Izrael nie narusza amerykańskiego prawa dotyczącego pomocy zbrojeniowej. Jak zareagował rzecznik izraelskiego MSZ? "W przeciwieństwie do twierdzeń HRW, działania Izraela mają na celu wyłącznie likwidację potencjału terrorystycznego Hamasu i nie są skierowane przeciwko mieszkańcom Strefy Gazy, w przeciwieństwie do Hamasu, który wykorzystuje cywilów jako żywe tarcze i umieszcza infrastrukturę terrorystyczną na terenach mieszkalnych" - stwierdził w serwisie X Oren Marmorstein, rzecznik izraelskiej dyplomacji, odpierając zarzuty HRW. Jakie działania podejmują USA? Sekretarz stanu USA Antony Blinken zauważył, że Izrael podjął kroki na rzecz poprawy sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy, ale wzywa do dalszych działań, w tym "rzeczywistych i długotrwałych" przerw humanitarnych. Mimo nacisków i wyznaczenia przez rząd USA 30-dniowego ultimatum dla Izraela, administracja amerykańska uznała, że Izrael nie narusza przepisów zakazujących eksportu sprzętu wojskowego do krajów łamiących międzynarodowe prawo humanitarne. Czytaj również: Stany Zjednoczone przekazały Libanowi propozycję rozejmu. Jest reakcja władz w Bejrucie Potęga militarna to nie wszystko. Wysłannik Izraela przypomina Amerykanom o znaczeniu ochrony klimatu Wojna w Strefie Gazy "nosi znamiona ludobójstwa". Alarm specjalnej komisji ONZ