Mieszkancy Korei Ponocnej wciaz nie wiedza o zwyciestwie Donalda Trumpa w wyborach. "Kim Dzong Un ma przygotowany wasny scenariusz propagandowy"

Według serwisu północnokoreański przywódca prawdopodobnie wciąż czeka na odpowiedni moment, ponieważ ma przygotowany na tę okazję własny scenariusz propagandowy. Reżim może manipulować całym światopoglądem mieszkańców Korei Północnej ze względu na bezprecedensową izolację tego społeczeństwa od reszty świata. — Kim prawdopodobnie jest znacznie bardziej przychylny Trumpowi niż Kamali Harris. Obaj mężczyźni znają się z co najmniej trzech spotkań na szczycie i uważają, że wiedzą, co o sobie myśleć. Można też założyć, że każdy z nich czuje się lepszy od drugiego — mówi w rozmowie z "Bild" ekspert ds. Azji Wschodniej prof. dr Ruediger Frank z Uniwersytetu Wiedeńskiego. Kim Dzong Un wziął udział w testach nowych dronów. "Łatwo jest ich używać" W 2018 r. prezydent USA Donald Trump stwierdził, że on i północnokoreański przywódca zakochali się w sobie. "Pisał do mnie piękne listy" – powiedział wówczas. — Trump jest obecnie w trakcie ustalania kursu swojej polityki na nadchodzące lata. Korea Północna z pewnością przyciągnie uwagę USA choćby z powodu rozmieszczenia jej wojsk w Rosji – zauważa ekspert. Próba sił Według południowokoreańskich służb specjalnych Kim Dzong Un planował przeprowadzić test broni nuklearnej w okolicy wyborów prezydenckich w USA. Choć podjął on wszelkie środki ostrożności, próba ta się nie odbyła. — Test nuklearny byłby niepotrzebnie ryzykowny. Kim chce osłabić sojusz USA z Koreą Południową, a nie go wzmocnić – ocenia Frank. — Jest całkiem możliwe, że dojdzie do kolejnej próby zbliżenia między Trumpem a Kimem, gdyż obaj mieliby ku temu motywację — wskazuje z kolei Frederic Spohr, ekspert ds. Korei i dyrektor Fundacji Friedricha Naumanna w Korei Południowej. Korea Północna wspiera Rosję nie tylko wojskiem. Ukraiński wywiad potwierdza — Trump może zostać potencjalnie okrzyknięty rozjemcą i mógłby bardziej skupić się na Chinach, co ostatecznie jest jego priorytetem. Kim może z kolei ulec pokusie, by wykorzystać obecną, sprzyjającą mu sytuację, aby ugruntować swoją pozycję jako mocarstwo nuklearne – dodaje. Ekspert ostrzega jednak, że napięcia mogą ponownie wzrosnąć przed negocjacjami, ponieważ obie strony chcą zademonstrować siłę i determinację, aby znaleźć się w dobrej pozycji negocjacyjnej. — Oznaczałoby to, że wkrótce będziemy świadkami kilku kolejnych prób rakietowych i gróźb — nie można też wykluczyć próby nuklearnej — zauważa.