world
Michel Barnier czyli premier bez przyszosci. Troche dinozaur troche son w za duzym garniturze
Francuski premier sprawuje urzad juz od ponad 49 dni. Moze sie wiec pochwalic ze udao mu sie utrzymac przy wadzy duzej niz Liz Truss niesawnej Brytyjce ktora przegraa w tej konkurencji z saata lodowa. To jednak marna nagroda pocieszenia. Pozycja Barniera jest uzalezniona od cichego poparcia skrajnej prawicy. Bez Le Pen premier moze znalezc sie w politycznym niebycie.
Przez wiele tygodni wydawało się, że szanse na to, że Barnier dotrwa tak długo, są niewielkie. Były unijny negocjator do spraw brexitu był niespodziewanym kandydatem na to stanowisko, gdy prezydent Francji Emmanuel Macron wybrał go na początku września z poparciem konserwatystów i niechętnych centrystów. Małżeństwo z rozsądku skazane na nieustanne kłótnie. W parlamencie bez wyraźnej większości, podzielonym na trzy grupy — zwolenników Barniera, lewicowy sojusz chcący obalić rząd i skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe — jedynym, co oddziela Barniera od politycznego niebytu, jest liderka nacjonalistów Marine Le Pen , która trzyma nad jego przyszłością miecz Damoklesa. Jednak przez kilka tygodni od objęcia stanowiska Barnierowi nie tylko udało się przetrwać, ale nawet rozwinąć skrzydła po narzuceniu starego, niemal anachronicznego stylu rządzenia. Michel Barnier i Emmanuel Macron na kursie kolizyjnym w sprawie najpilniejszego problemu Francji. Stawka jest ogromna W przeciwieństwie do energicznej formy przywództwa Macrona lub bombastycznego stylu Donalda Trumpa Barnier zawsze był człowiekiem oszczędnym w słowach, przyjmującym raczej lekki ton i unikającym konfrontacji w kontaktach ze swoimi ministrami i posłami. 73-letni konserwatysta z aprobatą przyjął również swoją reputację "dinozaura" w starym stylu . Jego przemówienia pełne są przestarzałych frazesów i powiedzonek pochodzących z jego ojczystej Sabaudii. Był łatwym łupem dla przeciwników, którzy wyśmiewali go jako "skamielinę" . Jeden z posłów żartował, że słuchanie Barniera jest jak oglądanie schnącej farby. Ministrowie obrony Niemiec i Francji reagują na zwycięstwo Donalda Trumpa. Pilny wieczorny szczyt w Paryżu — Czy znasz kogoś, kto wywiesza plakaty Barniera w swoim pokoju? — pyta sojusznik francuskiego prezydenta, któremu zapewniliśmy anonimowość, aby mógł mówić swobodnie. We francuskich kręgach politycznych Barnier zyskał nawet przydomek "Babar", po słoniu z francuskich książek dla dzieci, którego ubrania były za duże — podobnie jak szerokie marynarki Barniera, wyraźnie kontrastujące z szytymi na miarę garniturami pokolenia Macrona i ery "startupowców". "Ludzie chcą, by ktoś ich uspokoił" Z drugiej strony Barnier to poważny gracz. Francuski premier uczynił natychmiastowym priorytetem przeforsowanie niepopularnego budżetu na 2025 r. , który obejmuje cięcia wydatków o 40 mld euro (ok. 170 mld zł) i wzrostu wpływów o 20 mld euro. Celem jest dostosowanie rosnącego deficytu budżetowego do zgodności z zasadami UE w nadchodzących latach. Zgodnie z obecnymi nastrojami społecznymi Barnier stara się sprawiać wrażenie oszczędnego . Na spotkania często chodzi pieszo. Odmówił wprowadzenia się do Matignon, bogatego paryskiego pałacu na lewym brzegu Sekwany, w którym zwykle mieszkają francuscy premierzy. Skandal dyplomatyczny na linii Francja-Izrael. Uzbrojeni policjanci aresztowali żandarmów Dla wielu posłów z centrowej koalicji Macrona, którzy mają nadzieję na wytchnienie po dwóch porażkach wyborczych w tym roku, Barnier jest swego rodzaju atutem. — Nie wzbudza entuzjazmu, ale nie sądzę, że ludzie chcą, by ktoś ich zachwycił. Chcą, by ktoś ich uspokoił — mówi jeden z parlamentarzystów należących do koalicji Macrona. Żartuje, że Barnier "kontrastuje z takimi przemądrzałymi facetami jak ja". Według ostatniego sondażu Barnier cieszy się poparciem na poziomie 37 proc. To wciąż powyżej marnych 25 proc. Macrona, ale premier traci punkty od czasu swojej nominacji. To, jak długo Barnier przetrwa, zależy teraz od okoliczności pozostających poza jego kontrolą. Zgromadzenie Narodowe, niższa izba francuskiego parlamentu, debatuje obecnie nad budżetem. Jest mało prawdopodobne, by lewica i skrajna prawica doszły do porozumienia w sprawie cięć i podwyżek podatków niezbędnych do zrównoważenia budżetu. Nawet jeśli Barnier może liczyć na wsparcie ze strony Senatu, nadal będzie musiał zaryzykować wniosek o wotum nieufności w izbie niższej, aby przeprowadzić swój budżet przez legislaturę. Głosowanie odbędzie się prawdopodobnie w grudniu. Jego los ponownie spocząłby w rękach Le Pen. Czy liderka skrajnej prawicy, która zbudowała swoją karierę polityczną jako postać antyestablishmentowa, będzie chciała być obciążona niepopularnym budżetem Barniera? A może zagłosuje za obaleniem rządu i zaryzykuje popchnięcie Francji w kierunku kryzysu politycznego i finansowego? Francuz mieszka w Polsce. Wybrał Borsuki. "Zobaczyłem, że jest działka do kupienia" W tej chwili Le Pen jest zajęta ratowaniem własnej skóry . Jednak za kilka tygodni sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej. Co, jeśli Le Pen ostatecznie zdecyduje się wycofać milczące poparcie swojej partii dla rządu ? — Michel Barnier zostanie zapamiętany jako człowiek, który rządził przez trzy miesiące i który nie zrobił nic — przewiduje cytowany wyżej sojusznik Macrona.
PREV NEWSNietypowa oferta europejskiej stolicy dla Amerykanow. "Mamy nadzieje ze do nas doacza"
NEXT NEWSAfront wobec Berlina Niemiecki dziennik o Donaldzie Tusku. To nikogo nie powinno dziwic
Iran dementuje newsa o spotkaniu ich dyplomaty z Muskiem
"Iran kategorycznie zaprzecza doniesieniom o spotkaniu iranskiego ambasadora przy ONZ z Elonem Muskiem" - poinformowa rzecznik iranskiego ministerstwa spraw zagranicznych Ismail Baghai.
Zieloni wybrali Franziske Brantner na nowego lidera partii
Brantner ktora otrzymaa 7815 procent gosow jest uwazana za bliska wspopracowniczke ministra gospodarki Roberta Habecka Zieloni.
Niedzwiedz w poblizu polskiej granicy. Czesi wydali ostrzezenie
Na niedzwiedzia w okolicach Girovej koo Hrcavy na granicy czesko-sowacko-polskiej natkna sie miejscowy mysliwy. Gmina wydaa ostrzezenie dla mieszkancow i turystow ale jednoczesnie apeluje o zachowanie spokoju.
Eksperci gorzko o ruchu Olafa Scholza To nie czas na konkursy pieknosci
"W sytuacji Ukrainy nie zmienio sie nic co uzasadniaoby inicjatywe Scholza" - powiedziaa Jana Puglierin cytowana w sobonim wydaniu dziennika "Le Monde". Jak wskazuje francuska gazeta eksperci krytycznie oceniaja decyzje Olafa Scholza o rozmowie z Wadmirem Putinem. Oceniono ze kanclerz Niemiec kierowa sie gownie polityka krajowa.
Eksperci krytykuja rozmowe Olafa Scholza z Wadimirem Putinem. "Zadnych korzysci"
To nie jest czas na konkursy pieknosci by wyjasniac kto pierwszy zadzwoni do Wadimira Putina. Europa wydaje sie podzielona co nie jest pozadane ani w relacjach z Kremlem ani z Biaym Domem ocenia w rozmowie z "Le Monde" szefowa berlinskiego think tanku Europejska Rada Stosunkow Miedzynarodowych ECFR Jana Puglierin komentujac rozmowe kanclerza Niemiec Olafa Scholza z rosyjskim dyktatorem Wadimirem Putinem. Krytycznie do sprawy odniosa sie takze Tatiana Kastoueva-Jean z Francuskiego Instytutu Stosunkow Miedzynarodowych IFRI. Takie zachowanie nie zacheci Moskwy do zagodzenia stanowiska podkreslia.
Koreanskie "centrum zarzadzania" w obwodzie kurskim. "Zapobiega dezercji"
W obwodzie kurskim w Rosji powstao ponocnokoreanskie "centrum zarzadzania" - poinformowa ambasador Ukrainy w Korei Poudniowej. Dmytro Ponomarenko podkresli ze w jego skad wchodzi siedmiu generaow z Korei Ponocnej w tym m.in. czterech dowodcow brygad. - Wiemy ze Korea Ponocna wkroczya juz na pole bitwy - doda.