Home/world/Fiasko misji prezydenta Zeenskiego w USA. "Ukrainiec musia zaakceptowac podwojna porazke"

world

Fiasko misji prezydenta Zeenskiego w USA. "Ukrainiec musia zaakceptowac podwojna porazke"

Zamiast konkretnych krokow Woodymyr Zeenski nakresli w Waszyngtonie jedynie kontury swojego tak zwanego "planu zwyciestwa". Ukrainski prezydent spotka sie z kategoryczna odmowa Joego Bidena i upokorzeniem ze strony Donalda Trumpa. Wedug informatorow w Waszyngtonie cierpliwosc Amerykanow sie wyczerpuje.

September 27, 2024 | world

"Szczegóły planu pokojowego są nadal całkowicie niejasne" Krótko po godzinie 17:00 czasu lokalnego w czwartek 26 września Wołodymyr Zełenski zszedł po schodach do budynku Eisenhowera obok Białego Domu w towarzystwie amerykańskiego urzędnika. Dwóch marines otworzyło drzwi jego czarnej limuzyny. Kamala Harris i Joe Biden, z którymi ukraiński prezydent spotkał się wcześniej, byli już na kolejnym spotkaniu. Putin dostanie ostro po kieszeni. Arabia Saudyjska uderza w żyłę złota Kremla. "Ceny krytyczne dla budżetu Rosji" Ciche pożegnanie po tygodniu spędzonym na najwyższym międzynarodowym szczeblu. Oczekiwania były najwyraźniej zbyt duże. Zełenski przywiózł ze sobą do Ameryki swój "plan zwycięstwa", który chciał przedstawić Bidenowi i kilku starszym sojusznikom. Miał być to konkretny krok w kierunku rozmów na temat zakończenia rosyjskiej inwazji na Ukrainę . Przynajmniej takie były nadzieje. Jednak zamiast zwycięstwa, Ukrainiec musiał zaakceptować podwójną porażkę. Nie otrzymał od rządu USA tego, czego pilnie potrzebował. I doznał upokorzenia z rąk Donalda Trumpa. Tymczasem szczegóły jego planu pokojowego są nadal całkowicie niejasne. "Biden po raz kolejny obiecał Kijowowi fundusze" Ten tydzień był starannie zaplanowany. We wtorek w Nowym Jorku Zełenski otrzymał specjalną sesję Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Ukrainy, chociaż dla wielu krajów sytuacja na Bliskim Wschodzie jest obecnie znacznie pilniejsza. W środę głowa państwa zwróciła się do Zgromadzenia Ogólnego. W czwartek Zełenski spotkał się z czołowymi przedstawicielami Kongresu USA w Waszyngtonie, a następnie udał się do Białego Domu. W piątek miał udać się z powrotem do Nowego Jorku, aby spotkać się z Donaldem Trumpem. Zachód komentuje zmianę doktryny nuklearnej Rosji. "Władimir Putin pokazał prawdziwe oblicze" Dla zwolenników Kijowa było jasne, że jeśli Zełenski wróci z USA z kolejnym pakietem broni zamiast obietnicy zniesienia ograniczenia zasięgu, będzie to zły znak na nadchodzące miesiące. Sytuacja ta wskazuje bowiem na fakt, że USA i sojusznicy Amerykanów próbują zmusić Zełenskiego — a nie Władimira Putina — do rozpoczęcia negocjacji pokojowych z powodu braku siły militarnej Ukrainy. W czwartek, zamiast dać zielone światło dla odpalenia zachodnich rakiet dalekiego zasięgu na rosyjskie cele, Biden po raz kolejny obiecał Kijowowi fundusze . Tym razem równowartość 2,4 mld euro (ok. 10 mld 260 mln zł). Środki przeznaczone będą częściowo na systemy uzbrojenia, które nie zostały jeszcze wyprodukowane. "Jest jeszcze więcej do zrobienia", powiedział Biden. Za dwa tygodnie odbędzie się spotkanie na najwyższym szczeblu w Niemczech, na którym "kontury planu Zełenskiego zostaną rozszerzone" — stwierdził rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA w czwartek 26 września. Wśród zwolenników Ukrainy w Waszyngtonie narasta sceptycyzm W tym kontekście w słowach Zełenskiego w Gabinecie Owalnym można było wyczuć nutę rezygnacji. "Potrzebujemy prawdziwego pokoju, a nie zamrożenia konfliktu" — powiedział prezydent. Aby osiągnąć ten cel, Ukraina potrzebuje więcej potężniejszej broni. Tylko w ten sposób może uzyskać przewagę nad Rosjanami na polu bitwy. Chodzi przede wszystkim o pociski rakietowe do ostrzału strategicznych pozycji wojskowych na terytorium Rosji. Jednak według informatorów "Die Welt" w Waszyngtonie rośnie sceptycyzm nawet wśród tych, którzy wyraźnie wspierają Ukrainę przeciwko Rosji. NATO przygotowuje się na potencjalną wojnę z Rosją. Ujawniamy strategię sojuszu — Za każdym razem słyszymy, że rakiety dalekiego zasięgu będą miały decydujące znaczenie w walce z Rosjanami. Ale potem sytuacja na polu bitwy nie zmienia się na korzyść Ukraińców — stwierdził wysoki rangą ekspert do spraw polityki zagranicznej. Według źródeł w Białym Domu Zełenski musi w końcu ogłosić plan zakończenia konfliktu. Cierpliwość Amerykanów się wyczerpuje. Chodzi zarówno o wolę polityczną, jak i o finanse. Co więcej, były prezydent USA Donald Trump zadbał o to, by Zełenski wpadł w polityczną pułapkę. Przed rozpoczęciem wizyty krążyły plotki, że Ukrainiec spotka się z Republikaninem. Jednak Trump wściekł się na Kijów podczas wystąpień w kampanii w ostatnich dniach, nazywając Zełenskiego "największym sprzedawcą świecie", ponieważ po każdej wizycie zabiera ze sobą miliardy do domu. Ponieważ Zełenski odwiedził w poniedziałek firmę zbrojeniową w Pensylwanii wraz z lokalnym gubernatorem Joshem Shapiro, Demokratą, Trump oskarżył Ukraińca o ingerowanie w kampanię wyborczą. Do połowy tygodnia zespół Trumpa twierdził, że do spotkania nie dojdzie. To nagle zmieniło się w czwartek wieczorem. Na konferencji prasowej Trump ogłosił, że spotka się z Zełenskim w piątek w Nowym Jorku. W tym samym czasie Trump na swojej platformie "Truth Social" opublikował prywatną wiadomość od zastępcy ukraińskiego ambasadora w USA. Zełenski w uległym tonie ponownie poprosił w niej Trumpa o spotkanie . "Poprosiliśmy o spotkanie już kilka dni temu (...) Naprawdę chciałbym usłyszeć twoją opinię i to osobiście. Wiesz, że zawsze mówię z najwyższym szacunkiem o wszystkim, co jest z tobą związane. Mogę być w Nowym Jorku w piątek, to byłby dobry termin. (...) Daj mi znać, jeśli będziesz w mieście. Naprawdę chciałbym odbyć to spotkanie w ramach naszych wysiłków na rzecz sprawiedliwego zakończenia tej wojny". Tajny projekt Moskwy i Pekinu dotyczący wojny. Wyciekły wewnętrzne rosyjskie raporty. "Pierwszy taki dowód" To upokorzenie dla Ukraińca, który jak petent czeka na człowieka, który od miesięcy znacząco podważa wsparcie dla Ukrainy. Z drugiej strony, dla Trumpa spotkanie będzie dowodem siły, jaką przypisuje mu się na arenie międzynarodowej. Może mieć to mieć wpływ na jego wizerunek przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się 5 listopada.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS