Dyskretny urok niemieckiej skrajnej prawicy. "Modzi wyborcy AfD nie postrzegaja siebie jako ekstremistow"

Sabine Menkens: W Brandenburgii rządząca SDP zdołała wyprzedzić Alternatywę dla Niemiec . Jednak AfD ma zdecydowanie największe poparcie wśród wyborców w wieku od 16 do 24 lat, głosujących w tym roku po raz pierwszy. "Przyszłość jest niebieska", cieszył się ich kandydat Hans-Christoph Berndt, nawiązując do partyjnych barw. Czy ma rację? Ruediger Maas : Na jego miejscu byłbym ostrożny. Z naszych rozmów wiemy, że zachowania wyborcze młodych ludzi są dość zmienne. Wielu z nich powiedziało nam, że nie mają stałych poglądów. Ostatnim razem większość z nich głosowała na Zielonych i może się zdarzyć, że za pięć lat ponownie zagłosują bardziej umiarkowanie. Choć nie postrzegają AfD jako ugrupowania ekstremistycznego. Niemcy "najechane" przez czterech jeźdźców gospodarczej apokalipsy. Kraj jest w poważnych tarapatach Kiedy śpiewają "Deportujmy ich wszystkich" na imprezie wyborczej , nie widzą w tym ekstremizmu? Czy nie jest to oznaka nowej prawicowej kultury młodzieżowej? Obserwujemy brutalizację języka. Mówienie rzeczy, które kiedyś pozostawały niedopowiedziane, staje się coraz bardziej normalne. Zwłaszcza że młodzi ludzie, którzy teraz głosują, nie mają żadnego porównania. Dla nich jest to część normalnego dyskursu, element normalnego środowisko polityczne, którym są codziennie bombardowani. Przemoc werbalna nie jest również postrzegana jako ekstremistyczna, ponieważ także inne partie mówią teraz w taki sposób. Ton, którego Friedrich Merz (CDU) i Markus Soeder (CSU) używają przeciwko Zielonym, prowadzi do coraz większej legitymizacji AfD. Także w wyborach landowych w Turyngii i Saksonii AfD zajęła pierwsze miejsce wśród młodych wyborców. Co sprawia, że partia jest tak popularna wśród nastolatków i młodych dorosłych? Zdecydowanie sposób komunikacji polityków AfD, zwłaszcza w mediach społecznościowych. Odwołują się do języka i logiki młodych ludzi. Są bardzo emocjonalni. Młodzi ludzie są bardziej otwarci na emocjonalne komunikaty i bodźce, a mniej na treści oparte na faktach. Oczywiście rzeczywistość, w której żyją, również odgrywa pewną rolę. Np. doświadczają oni napływu migrantów znacznie bardziej bezpośrednio niż osoby starsze, ponieważ często dzielą te same przestrzenie z uchodźcami — na basenie, na spacerze, w szkole. Ataki z ostatnich tygodni podsyciły dodatkowe obawy. Niemcy popełniły błąd, a eksperci ostrzegali. Teraz jest za późno Jeśli jednak wszystkie partie mówią teraz, że należy wprowadzić kontrole graniczne i zwiększyć liczbę deportacji, pokazuje to tylko młodym ludziom, że AfD oczywiście nie jest w błędzie. Zostało to wielokrotnie odzwierciedlone w wywiadach, które przeprowadziliśmy z ponad 100 wyborcami w Brandenburgii w ramach naszego badania wyborów młodzieżowych. Migracja i bezpieczeństwo wewnętrzne były zdecydowanie tematami, które zdominowały wybory. Jednak młodzi ludzie obiektywnie żyją w dużym bezpieczeństwie. Czy poprzeczka jest również nieco obniżana przez media? Tak. Obserwujemy tutaj tak zwaną tendencyjność negatywną: jeśli ciągle słyszysz lub widzisz negatywne rzeczy, zwłaszcza w mediach, prowadzi to do zmiany percepcji. Negatywne wiadomości są postrzegane znacznie silniej niż pozytywne. Na przykład wielu młodych ludzi jest dosłownie bombardowanych filmami, które mówią im, jak niebezpieczni są rzekomi uchodźcy. Niektóre z pokazanych scen mogły wcale nie wydarzyć się w Niemczech, ale za granicą, ale jest to często ignorowane. To szybko tworzy narrację, że ugruntowane partie boją się prawdy. Młodzi odrzucają "lewicowy mainstream" W swoich wywiadach stwierdził Pan, że młodzi ludzie nie postrzegają AfD jako partii skrajnie prawicowej. Jako co w takim razie? AfD jest postrzegana jako prawicowo-konserwatywna, Sahra Wagenknecht jako lewicowo-konserwatywna, a wszystkie inne partie jako "lewicowy mainstream", ponieważ nie chcą tworzyć koalicji z AfD. Kilkakrotnie pytaliśmy, co musiałaby zrobić AfD, aby być postrzegana jako ekstremistyczna. Odpowiedź brzmiała, że musiałaby być aktywna jako organizacja terrorystyczna. Obserwujemy tu również rodzaj zniekształcenia poznawczego. Młodzi wyborcy AfD nie postrzegają siebie jako ekstremistów, więc partia, na którą głosują, również nie może nimi być. Czego młodzi wyborcy oczekują od AfD? Poprawy sytuacji, choć kierunek pozostaje niejasny. Wielu ma nadzieję, że więcej pieniędzy trafi do potrzebujących . Że stara babcia nie będzie już musiała zbierać butelek. Uchodźcy są przedstawiani jako pasożyty, które dostają wszystko za darmo. To ta sama zazdrość, która kiedyś mówiła: "Obcokrajowcy zabierają nam pracę". Teraz mówi się: "Nie pracują wystarczająco dużo". Dominującym wrażenie: "radzę sobie dobrze, ale mógłbym radzić sobie znacznie lepiej, gdyby uchodźcy nie kosztowali nas tyle pieniędzy". Jaką rolę odgrywa dom rodzinny i polityczne rozmowy przy kuchennym stole? Bardzo duży. 61 procent młodych wyborców AfD twierdzi, że głosują na nią także ich rodzice. Nie ma prawie żadnych tendencji odróżniających rodziców i dzieci. Wynika to również z faktu, że dzieci dorastają dziś w bańce, a rodzice chronią je, co oznacza, że automatycznie spędzają dużo czasu w ich pokojach. Wiele nieprzyjemnych rzeczy jest zdejmowanych z ich rąk. Podsyca to poczucie, że otoczenie musi dostosować się do ich potrzeb. Nawiasem mówiąc, jest to teraz również rzutowane na rząd. Z jednego powodu Niemcy nie poradzą sobie bez migrantów. "Proszę, zostańcie" W jaki sposób? Mamy silną potrzebę, zwłaszcza na wschodzie Niemiec, aby państwo wzięło na siebie znacznie większą odpowiedzialność. W niektórych przypadkach "totalitarny" wpływ rodziców nigdy nie został odpowiednio przepracowany. Państwo musi się upewnić, że dobrze sobie radzę. A skoro ja sobie nie radzę, to państwo musi być złe. Młode kobiety nie głosują na AfD tak często jak mężczyźni. Dlaczego tak się dzieje? Rzeczywiście jest taka tendencja. Interesujące jest jednak to, że kobiety głosujące na AfD często określają się jako znacznie bardziej prawicowe niż mężczyźni. W naszych rozmowach często tłumaczono to obawami przed napaścią lub gwałtem. Niektóre młode kobiety powiedziały nam, że nigdy nie sprowadziłyby dziecka na ten świat, byłoby to zbyt niebezpieczne. "Nie ma sensu zezwalać 16-latkom na głosowanie" Przegranymi w Brandenburgii są Zieloni. Wypadli z lokalnego parlamentu, a w porównaniu z 2019 r. stracili 20 p.p. wśród osób głosujących po raz pierwszy. Dlaczego stali się tak niepopularni wśród najmłodszego elektoratu? Ponieważ w oczach młodych ludzi sprzedali swoje wartości. Annalena Baerbock, która lata rządowym samolotem zamiast zwykłymi liniami i wydaje dużo pieniędzy na makijaż, jest wielokrotnie wymieniana jako przykład podwójnych standardów. Rozczarowuje to wielu zwolenników z lewicowego spektrum. Teraz wolą głosować na kanapowe partie jak Volt lub Partię Ochrony Zwierząt. Na prawicy zarzuca się jej niekompetencję. Także dostawy broni do Ukrainy i stwierdzenie, że jesteśmy w stanie wojny z Rosją. Niemiecki polityk przyznaje się do błędu. "Pozwalaliśmy Putinowi wodzić się za nos" Dla obydwu obozów Baerbock jest symbolem wszystkiego, co negatywne. W sieciach społecznościowych krążą liczne filmiki na jej temat, obierające za cel jej błędy lub przejęzyczenia. Zieloni reprezentują teraz wszystko, co nie działa. Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW) osiągnął również dobre wyniki wśród młodych wyborców w Brandenburgii. Co kojarzy im się z tym nowym ugrupowaniem? Głównie Sahra Wagenknecht. O innych członkach partii prawie się nie wspomina. Wagenknecht mówi językiem młodych. Większość z nich nie chce być tak rasistowska jak Hoecke, ale chcą ograniczenia migracji i poświęcenia większej uwagi potrzebującym w Niemczech. W tym miejscu Wagenknecht trafia w sedno. Młodzi wyborcy nie oceniają Wagenknecht na podstawie jej CV, a jedynie na podstawie jej słów. Po prostu nie obchodzi ich, skąd pochodzi politycznie. I tak odrzucają dychotomiczny podział na lewicę i prawicę . W Brandenburgii po raz pierwszy mogli głosować 16-latkowie. Czy młodzi ludzie, których spotkałeś podczas wywiadów, byli politycznie wyedukowani i ukształtowani? Jeszcze nie. Większość 16- i 17-latków, których spotkaliśmy, nie miała prawie żadnego politycznego zrozumienia i ciągle sobie zaprzeczała. Przygotowanie w szkole najwyraźniej również nie było zbyt intensywne. Wielu nawet nie zdawało sobie sprawy z tego, co oznacza prawo do głosowania. Nie ma sensu zezwalać 16-latkom na głosowanie, jeśli są tak słabo przygotowani. Wielu z nich po prostu brakuje dojrzałości moralnej. W jaki sposób młodzi ludzie dowiadują się o polityce? Głównie przez TikTok i Instagram. Niektórzy oglądają również program informacyjny "Tagesschau", ale tylko 100-sekundową, skróconą wersję. Większość twierdzi, że to im wystarcza. Niemniej jednak zakładają, że dobrze rozumieją politykę. A potem nawet nie wiedzą, kim jest Dietmar Woidke .