Static Ad
Static Ad
Blogs
Home/world/Desperacka taktyka Olafa Scholza. Znalaz sie w politycznym rozkroku

world

Desperacka taktyka Olafa Scholza. Znalaz sie w politycznym rozkroku

SPD rozpoczea kampanie przed wyborami do Bundestagu. Ubiegajacy sie o reelekcje kanclerz Olaf Scholz musi nadrobic duze straty w sondazach. By to zrobic deklaruje poparcie dla Ukrainy jednoczesnie podsycajac lek przed wybuchem wojny z Rosja.

December 02, 2024 | world

Zmień miejscowość Popularne miejscowości SPD rozpoczęła kampanię przed wyborami do Bundestagu. Ubiegający się o reelekcję kanclerz Olaf Scholz musi nadrobić duże straty w sondażach. By to zrobić deklaruje poparcie dla Ukrainy, jednocześnie podsycając lęk przed wybuchem wojny z Rosją. Nieoczekiwana wizyta Scholza w Kijowie to duże zaskoczenie. Szef niemieckiego rządu przyjechał w poniedziałek do stolicy Ukrainy po raz pierwszy od dwu i pół roku. Polityk SPD zapowiedział pomoc w wysokości 650 mln euro do końca grudnia. "Ukraina może liczyć na Niemcy" - zapewnił, zaznaczając, że jego kraj zrobił w tym roku dla Ukrainy więcej niż Wielka Brytania i Francja łącznie. "Pozostaniemy krajem, który najwięcej pomaga Ukrainie" - podkreślił. Wizyta w Kijowie kontrastuje ze wcześniejszymi działaniami i wypowiedziami Scholza, które w ostatnim czasie zbulwersowały opinię publiczną w Polsce i innych krajach wschodniej flanki Sojuszu oraz opozycję w Niemczech . Scholz przeprowadził w połowie listopada rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem , której jedynym skutkiem był wzmożony rosyjski atak rakietowy na Ukrainę . Rozmowę skrytykowali Wołodymyr Zełenski i Donald Tusk . W przemówieniu rozpoczynającym kampanię wyborczą w sobotę w Berlinie Scholz potwierdził swój sprzeciw wobec przekazania Ukrainie pocisków manewrujących typu Taurus, którymi można atakować cele położone w głębi Rosji. Niemiecki socjaldemokrata zarzucił liderowi opozycji, Friedrichowi Merzowi z CDU nieodpowiedzialną politykę wobec Rosji. Scholz przypomniał wcześniejszą wypowiedź Merza o postawieniu Putinowi ultimatum i dodał: "Mogę tylko powiedzieć - ostrożnie. Bezpieczeństwem Niemiec nie gra się w rosyjską ruletkę". "Pozostanę niezłomny i ostrożny" - zapowiedział. Przyspieszone wybory mają się odbyć 23 lutego 2025 r. Ukraina daje nadzieję na powtórkę manewru sprzed lat Wizyta w Kijowie i odmowa przekazania Taurusów ilustrują dylemat Scholza i jego próbę " ucieczki do przodu " poprzez zastosowanie podwójnej strategii w kwestii ukraińskiej. Doświadczony niemiecki polityk zdaje sobie sprawę z tego, że pomoc Ukrainie leży w interesie Niemiec , a zwycięstwo Rosji - państwa, które siłą naruszyło stworzony po 1989 r. porządek europejski - byłoby śmiertelnym zagrożeniem nie tylko dla Polski czy państw bałtyckich - Litwy, Łotwy i Estonii, ale także dla Berlina. Specjalny fundusz na Bundeswehrę w wysokości 100 mld euro oraz skala pomocy wojskowej dla Ukrainy - 28 mld euro od wybuchu pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji świadczą o zrozumieniu przez kanclerza wagi problemu. Z drugiej jednak strony pragmatyczny Scholz musi liczyć się z lewicowym skrzydłem we własnej partii, w którym tradycje pacyfistyczne i tradycja współpracy ze Związkiem Sowieckim, a teraz z Rosją nie zniknęły z dnia na dzień. SPD traci też, szczególnie w landach wschodnich, wyborców na rzecz skrajnie lewicowego Sojuszu Sahry Wagenknecht (BSW), ugrupowania jawnie prorosyjskiego , nawołującego do natychmiastowego przerwania dostaw broni do Ukrainy i podjęcia negocjacji pokojowych z Moskwą . Sytuacja wyjściowa Scholza jest bardzo zła. W sondażach jego partia od dłuższego czasu przegrywa wyraźnie z blokiem chadeckim CDU/CSU. Chrześcijańscy demokraci mogą liczyć na wynik powyżej 30 proc. , dwukrotnie więcej niż socjaldemokraci. Ostatnio kandydat SPD poprawił trochę swoje notowania. Z najnowszego sondażu, przygotowanego przez instytut Insa dla gazety "Bild", wynika, że gdyby istniała taka możliwość, to 22 proc. Niemców wybrałoby Scholza na kanclerza . To o siedem punktów procentowych więcej niż przed tygodniem. Na kandydata chadeków Friedricha Merza głosowałoby 30 proc. badanych , czyli o jeden punkt mniej. W walce o zwycięstwo w wyborach Scholz chce najwidoczniej powtórzyć manewr zastosowany w 2002 r. przez Gerharda Schroedera . Ówczesny kanclerz, ubiegając się o reelekcję, oparł swoją kampanię na sprzeciwie wobec amerykańskich planów dotyczących wojny w Iraku. Pomimo niekorzystnych sondaży Schroeder zdołał w ostatniej chwili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Olaf Scholz twierdzi, że jest "obrońcą zwykłych ludzi" Wojna w Ukrainie nie jest jedynym tematem kampanii wyborczej SPD. Scholz przedstawia się jako obrońca "zwykłych ludzi" , broniący ich przed niewrażliwym na kwestie socjalne Merzem. - Nigdy nie postawię obywateli przed wyborem: albo inwestujemy w bezpieczeństwo, albo w miejsca pracy, gospodarkę i infrastrukturę, albo wydajemy pieniądze na Bundeswehrę, albo na bezpieczne emerytury, albo wspieramy Ukrainę, albo inwestujemy w Niemczech. To 'albo-albo' jest błędem i prowadzi nasz kraj na manowce - mówił Scholz w połowie listopada w Bundestagu . Jego zdaniem taka polityka byłaby "wodą na młyn populistów i ekstremistów, szkodzącą i rozbijającą Niemcy". Kanclerz powiedział, że polityka "albo-albo" uderza najmocniej w zwykłych ludzi, którzy "zastanawiają się, czy stać ich na nową pralkę, czy wyjadą na urlop i czy mają pieniądze na wycieczkę szkolną swoich dzieci". Jak podkreślił, wynosząca w tym roku 12 mld euro pomoc dla Ukrainy nie może doprowadzić do cięć inwestycji w innych dziedzinach, decydujących o przyszłości Niemiec. W tym celu kanclerz zamierza zreformować "hamulec zadłużeniowy" - wpisane do konstytucji ograniczenie dopuszczalnego deficytu budżetowego. Spór o "rozmiękczenie" hamulca był właśnie przyczyną wyrzucenia z rządu ministra finansów Christiana Lindnera, co doprowadziło do rozpadu koalicji i przyspieszonych wyborów. Na dogonienie Merza Scholzowi pozostały trzy miesiące . Kandydat SPD przypomina przy każdej okazji, że przed poprzednimi wyborami, w 2021 r., był w podobnie beznadziejnej sytuacji . Na kilka miesięcy przed tamtymi wyborami sondaże dawały SPD, tak jak teraz, 15 proc. poparcia. W wyborach 26 września 2021 r. socjaldemokraci zdobyli 25,7 proc. i wyprzedzili na ostatniej prostej CDU/CSU z 24,2 proc. "Jeżeli będziemy walczyć, zwyciężymy " - zakończył Scholz przemówienie rozpoczynające kampanię wyborczą. Jeżeli Scholz przegra, bardzo możliwe będzie powstanie koalicji CDU/CSU z SPD jako słabszym partnerem. Oznaczałoby to definitywny koniec jego kariery . Ambicja nie pozwoli zapewne obecnemu kanclerzowi na zaakceptowanie stanowiska wicekanclerza w rządzie kierowanym przez jego największego rywala, Friedricha Merza. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

SOURCE : interiawydarzenia
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS