Blogs
Home/world/Decyzja Joego Bidena ujawnia sabosc Europy. "Korzysci dla Putina"

world

Decyzja Joego Bidena ujawnia sabosc Europy. "Korzysci dla Putina"

Atakow nie przeprowadza sie sowami. Pociski beda mowic same za siebie powiedzia w weekend ukrainski prezydent Woodymyr Zeenski. Zgoda Joego Bidena w sprawie ATACMS dla Ukrainy odbija sie echem w Europie. Choc Francja i Wielka Brytania rowniez przekazay swoje rakiety Kijow nie moze uzyc ich do atakowania celow w Rosji a Niemcy wciaz siedza z zaozonymi rekami. Oto najwiekszy problem ze wsparciem dla Ukrainy.

November 19, 2024 | world

Wszystkie oczy zwrócone są w stronę Londynu i Paryża po decyzji prezydenta Stanów Zjednoczonych Joego Bidena o zezwoleniu Ukrainie na użycie amerykańskich pocisków rakietowych do ataku ba cele wewnątrz Rosji . Francja i Wielka Brytania przekazały Kijowowi swoje pociski manewrujące Storm Shadow/SCALP. Jak dotąd Londyn nie otrzymał zgody USA na wykorzystanie ich do atakowania celów w Rosji, podczas gdy Paryż pozostaje niepewny co do tego, co mogą zrobić Ukraińcy . Ekspert wojskowy tłumaczy, jak Ukraina może wykorzystać pociski ATACMS w Rosji. "Nie chodzi o paraliż rosyjskich sił" Chociaż europejskie pociski manewrujące są wytwarzane przez producenta rakiet MBDA, Stany Zjednoczone kontrolują część technologii firmy, co daje im głos, jeśli chodzi o ich użycie. — Zarówno francuski, jak i brytyjski rząd wyraziły wcześniej gotowość do zatwierdzenia ukraińskiego użycia dostarczonych przez siebie pocisków manewrujących przeciwko celom w Rosji — mówi Matthew Savill, dyrektor ds. nauk wojskowych w londyńskim Royal United Services Institute. — Jednak oba opierają się na zaktualizowanych danych, które prawdopodobnie pochodzą z USA, co oznacza, że one również zostały zablokowane przed ukraińskim użyciem. Ukraina (znowu) w niepewności Do tej pory zarówno amerykańskie, jak i europejskie pociski były używane przeciwko celom w okupowanej przez Rosję Ukrainie, w tym Flocie Czarnomorskiej , która stacjonowała na Krymie, zanim została zmuszona do ucieczki do rosyjskich portów położonych dalej. Francja przekazała Kijowowi kilkadziesiąt pocisków SCALP. Dwóch francuskich urzędników powiedziało, że Paryż nie potrzebuje zgody Waszyngtonu, aby pozwolić Ukraińcom na ich użycie. Jednak jak dotąd nie ma żadnych oznak używania rakiet przeciwko celom wewnątrz Rosji. W poniedziałek francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot powtórzył stanowisko prezydenta Francji Emmanuela Macrona w sprawie "strategicznej dwuznaczności" . — Otwarcie powiedzieliśmy, że [zezwolenie Ukrainie na uderzenie wewnątrz Rosji] jest opcją, którą moglibyśmy rozważyć, gdybyśmy mieli autoryzować uderzenia na cele, z których Rosjanie atakują terytorium Ukrainy — powiedział dziennikarzom w Brukseli, przemawiając przed posiedzeniem Rady Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej. Wsparcie, którego potrzebuje Kijów Na marginesie szczytu przywódców G20 w Rio de Janeiro w poniedziałek Macron powiedział, że jego zdaniem prezydent Joe Biden podjął "dobrą decyzję" , zezwalając Ukrainie na użycie amerykańskich pocisków do uderzenia w głąb Rosji. Rzecznik prasowy biura brytyjskiego premiera, zapytany o to, czy rząd pójdzie w ślady Bidena w sprawie pocisków rakietowych dalekiego zasięgu, powiedział, że Wielka Brytania "była konsekwentna przez cały czas, że dostarczanie szczegółowych informacji na temat kwestii operacyjnych przyniosłoby korzyści Putinowi podczas trwającej nielegalnej wojny". 2025 r. — rok przełomu w Ukrainie. Prognoza tego, co nas czeka — Zawsze ściśle współpracowaliśmy z naszymi sojusznikami i angażowaliśmy się, aby mieć pewność, że zapewniamy strategiczne wsparcie, którego potrzebuje Ukraina, i robimy to w porozumieniu zarówno z Ukrainą, jak i ze sobą nawzajem jako sojusznikami — dodał. Włochy również przekazały pociski SCALP, ale od dawna wyraźnie zaznaczają, że nie pozwolą na ich użycie w Rosji. — Będziemy nadal podążać za linią, którą zawsze podążaliśmy — powiedział włoski minister spraw zagranicznych Antonio Tajani dziennikarzom w Brukseli w poniedziałek. Posunięcie Bidena zyskało szersze poparcie w Europie. Niemcy nadal mówią "nie" — Wielokrotnie powtarzałem, że Ukraińcy powinni mieć możliwość korzystania z broni, którą im dostarczamy, nie tylko na rzecz zatrzymania strzał, ale także w celu trafienia łuczników — powiedział szef unijnej dyplomacji Josep Borrell . To zwiększa również presję na kanclerza Niemiec Olafa Scholza , aby ponownie rozważył swoją nieugiętą postawę w sprawie odmowy dostarczenia Ukrainie pocisków manewrujących Taurus . Jak dotąd Scholz nie ustąpił. — Są pewne granice dla kanclerza — powiedział jego rzecznik. — Nie chce on dostawy broni dalekiego zasięgu. To stanowisko się nie zmieni. Ukraina od miesięcy błaga sojuszników o złagodzenie ograniczeń w używaniu pocisków. Nawet jeśli do tego doszło, nie jest jasne, czy będzie miało znaczący wpływ na wojnę. Tym razem Olaf Scholz nie poszedł w ślady Joego Bidena. Obstaje przy swoim "nein" w sprawie niemieckich rakiet dla Ukrainy — Złagodzenie limitów zasięgu amerykańskich pocisków ATACMS dla Ukrainy jest zgodne z ogólnym wzorcem amerykańskiego podejścia do tej wojny: aby upewnić się, że Ukraina nie może wyrządzić znaczących szkód Rosji, ale aby pozwolić na niewielki wzrost dostaw sprzętu i ich wykorzystania przez dłuższy czas — mówi James Nixey, dyrektor programu Chatham House dotyczącego Rosji i Eurazji. — Kroplówka jest kontynuowana. Wielka Brytania i Francja nie potrzebują dużej zachęty, by pójść w ich ślady. Niemcy wciąż siedzą z założonymi rękami. Ukraina posiada własne pociski dalekiego zasięgu i rozwija kolejne, a także regularnie uderza w rosyjskie cele za pomocą swoich dronów. Jednak zachodnia broń zapewnia precyzyjne i potężne uderzenie, którego jak dotąd Kijowowi brakuje . Na polu bitwy — Ataków nie przeprowadza się słowami. Pociski będą mówić same za siebie — powiedział w weekend ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Amerykański ATACMS, zbudowany przez Lockheed Martin i używany od 1991 r., jest pociskiem balistycznym wystrzeliwanym z ziemi o zasięgu ok. 300 km. Może przenosić dwa rodzaje głowic bojowych: amunicję kasetową, która wysyła bomby rozpraszające się w strefie docelowej, oraz 214-kilogramową głowicę bojową używaną w przypadku utwardzonych obiektów. Ukraina używa ich od 2023 r., początkowo wariantu M39 Block o krótszym zasięgu. Pociski manewrujące Storm Shadow/SCALP i Taurus są dość podobne. To może być przełom na froncie. Nowa śmiercionośna broń Ukrainy "w kilka miesięcy". Cios w kierunku Putina Oba są wystrzeliwane z myśliwców, mają ok. 5 m długości i ważą mniej więcej tyle samo: 1,3 tys. kg w przypadku Storm Shadow/SCALP i 1,4 tys. kg w przypadku Taurusa. Każdy z nich ma zasięg ok. 500 km i bardzo podobne głowice bojowe — 450 kg w przypadku Storm Shadow/SCALP i 461 kg, jeśli chodzi o Taurusa. Jednak głowica MEPHISTO w pocisku Taurus jest dobrze przystosowana do wysadzania wielowarstwowych lub zakopanych celów, co uczyniłoby ją użyteczną w atakach na most w Cieśninie Kerczeńskiej , który łączy Rosję z Krymem.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS