Chinskie banki "dokrecaja srube" Rosji przed dojsciem do wadzy Donalda Trumpa. Nie zamierzaja ryzykowac

Władimir Putin znalazł się w bolesnym potrzasku. Zależność Rosji od Chin staje się poważnym problemem Według niego takie wzmocnione kontrole zostały wcześniej wprowadzone dla transferów przez Turcję i kraje Wspólnoty Niepodległych Państw (do których należy Rosja), ale teraz zostały rozszerzone na inne kraje. Chińskie banki przygotowują się na nadejście Donalda Trumpa Ilona Gorszenewa-Dolunts, przedstawicielka Opora Russia w Chinach, potwierdziła te doniesienia. Według niej banki wymagają, aby towary były wysyłane do kraju, z którego pochodzą pieniądze. Zaostrzając kontrolę, organizacje starają się uniknąć wtórnych sankcji , wyjaśniła Ekaterina Kisewicz, dyrektorka generalna Atvira, ekspertka w dziedzinie zagranicznej działalności gospodarczej. Chińskie banki "dokręcają śrubę" przed dojściem do władzy Donalda Trumpa , więc sytuacja nie poprawi się w 2025 r., ostrzegł Aleksiej Poroszyn, dyrektor generalny JSC First Group. Przypomniał, że Trump już dawno wypowiedział wojnę handlową Chinom , a lokalne banki nie będą podejmować ryzyka, aby nie dać nowej administracji USA pretekstu do nałożenia sankcji. Poroszyn powiedział jednak, że nadal istnieją opcje wysyłania płatności do Chin. Na przykład nadal istnieją bezpośrednie transakcje z regionalnych banków rosyjskich do banków chińskich. Istnieją również płatności za pośrednictwem Malezji i Indonezji. Słodycze, wino i homary. Chiny przygotowały się do rywalizacji z USA po powrocie Trumpa, ale mają jeden słaby punkt Najbezpieczniejszym i najszybszym schematem są bezpośrednie płatności za pośrednictwem oddziału rosyjskiego banku do Chin, mówi Kisewicz. Aby jednak było to możliwe, kontrahenci w Chinach muszą mieć otwarte konta w tej organizacji finansowej. Jeśli je mają, pieniądze docierają do dostawcy w ciągu dwóch lub trzech dni, a bank pobiera stałą prowizję za przelew w wysokości czterech proc., powiedział ekspert. Sankcje za inwazję Rosji na Ukrainę Wcześniej okazało się, że chińskie banki zaczęły blokować konta rosyjskich firm ze względu na fakt, że ich adresy prawne pokrywają się z adresami organizacji objętych sankcjami. Problemy z płatnościami z Rosji rozpoczęły się w 2022 r. z powodu sankcji za wojnę w Ukrainie. Przytyk Pekinu w kierunku Rosji. Chińskie banki nie chcą współpracować. "Jest trudno" Od grudnia 2023 r. banki z "przyjaznych" krajów zaczęły jeszcze bardziej zaostrzać swoje podejście do współpracy z rosyjskimi firmami ze względu na dekret prezydencki USA, zgodnie z którym na zagraniczne banki mogą zostać nałożone ograniczenia za pomoc w transakcjach z osobami z Rosji objętymi sankcjami oraz za ułatwianie dostaw do rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego. W lipcu 2024 r. USA zaostrzyły ten reżim sankcji, włączając wszystkie rosyjskie podmioty objęte sankcjami, w tym banki, do definicji bazy wojskowo-przemysłowej.