Home/world/492 ofiary i 1 645 rannych w ataku Izraela na Liban. Najbardziej smiertelny dzien konfliktu od 18 lat

world

492 ofiary i 1 645 rannych w ataku Izraela na Liban. Najbardziej smiertelny dzien konfliktu od 18 lat

Izraelskie wojsko ostrzego mieszkancow poudniowo- wschodniego Libanu aby ewakuowali sie przed rozszerzajacymi sie atakami powietrznymi. Konflikt na Bliskim Wschodzie komentowali Wadysaw Kosiniak-Kamysz i Josep Borrell.

September 24, 2024 | world

Ataki Izraela na Liban zabiły w poniedziałek 492 osoby, w tym ponad 90 kobiet i dzieci, a 1 645 osób zostało rannych – podały libańskie władze. Według Agencji Associated Press to najbardziej śmiercionośny dzień konfliktu w Libanie od 2006 r. Izraelskie wojsko ostrzegło mieszkańców południowo- wschodniego Libanu, aby ewakuowali się przed rozszerzającymi się atakami powietrznymi. Tysiące Libańczyków zmierzając w stronę Bejrut, zablokowało autostradę w Sydonie. Reakcja Polski na eksplozje pagerów. Podniesiono stan gotowości O konflikt na Bliskim Wschodzie pytany był w Polsat News Władysław Kosiniak-Kamysz. W tamtym rejonie w ramach misji ONZ służą polscy żołnierze. Szef MON podkreślił, że rozmawiał o kontyngencie wojskowym z szefem sztabu generalnego WP gen. Wiesławem Kukułą. Kosiniak-Kamysz zdradził, że po podniesiono stan gotowości. – To bardzo niebezpieczna misja, jest w nią zaangażowane wiele państw – zaczął minister obrony narodowej. Kosiniak-Kamysz wyjaśnił, że „pewnym obszarem dowodzą Irlandczycy i będziemy podejmować stosowne decyzje”. Na miejscu jest 250 żołnierzy, ale niedługo ta liczba będzie oscylować wokół 200. W kontekście potencjalnej ewakuacji szef MON przyznał, że „każdy scenariusz jest rozważany”. – Na pierwszym miejscu zawsze stoi też sprawa bezpieczeństwa i żołnierzy, i wykonywanej misji – podsumował minister obrony narodowej. Szef europejskiej dyplomacji o sytuacji na Bliskim Wschodzie. „Sytuacja staje się bardzo niepokojąca” Na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ przez nieformalnym spotkaniem szefów dyplomacji państw UE Josep Borrell odniósł się m.in. do sytuacji na Bliskim Wschodzie. – Sytuacja na granicy z Libanem i w Bejrucie staje się bardzo niepokojąca i niebezpieczna, z wieloma ofiarami wśród ludności cywilnej – zaczął. Wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa zaznaczył, że „ryzyko rozprzestrzenienia się konfliktu na cały region rośnie”, ale istnieje droga pokojowa. – Zawieszenie broni jest potrzebne, aby uwolnić zakładników, umożliwić pomoc humanitarną i rozpocząć proces polityczny. Nie możemy czekać na zawieszenie broni, kto wie, kiedy ono nadejdzie – podsumował.

SOURCE : wprost
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS