Greccy hotelarze z pomoca ewakuowanym w czasie pozarow. Wiemy gdzie przenocuja

Greccy hotelarze uczestnicząw opracowywaniu planów obrony cywilnej i ochrony obywateli nawypadek wystąpienia sytuacji kryzysowych w kraju. Podczas spotkaniaz wiceministrem ds. zmian klimatu i ochrony ludności EvagelosemTournasem Grecka Izba Hotelarska przedstawiła właśnie specjalną platformę internetową, która umożliwi rozmieszczanie ewakuowanychobywateli i turystów w pokojach hotelowych podczas klęskżywiołowych – pisze portal Greek Travel Pages. Czytaj więcej W Grecji – wokół Aten, na Krecie i na Kos – szaleją pożary. Biuro podróży Itaka poinformowało, że prewencyjnie ewakuowało 362 klientów wypoczywających w rejonie miasta Kardamena na Kos. Wszyscy już wrócili do hoteli. Pożar, powódź, trzęsienie ziemi? Mamy łóżka dla ewakuowanych System zarządza całymprocesem relokacji w sytuacjach awaryjnych. Kierować nim będąprzedstawiciele Ministerstwa Zmian Klimatu i Ochrony Ludności, ahotelarze będą w nim rejestrować wolne pokoje, obywateleposzukujący bezpiecznego zakwaterowania. Jeśli na jakimś obszarzedojdzie do klęski żywiołowej (pożaru, powodzi, trzęsieniaziemi), obywatele zostaną powiadomieni i skierowani do platformy, naktórej znajdą zakwaterowanie zastępcze, jeśli będą musieli sięewakuować. Osobom, które nie będą mogły się zarejestrowaćelektronicznie, z pomocą przyjdzie lokalne biuro Ochrony Cywilnej. Greccy hotelarze godni naśladowania Minister Tournas wyraziłwdzięczność w imieniu rządu za podejmowanie przez branżęinicjatyw, które w sytuacjach kryzysowych pomogą państwu iobywatelom, z kolei minister turystyki Olga Kefalogianni podkreśliła,że takie działania „potwierdzają profesjonalizm i znaczącąrolę” Greckiej Izby Hotelarskiej jako branżowego doradcy dlaadministracji publicznej. Prezes Izby, AlexandrosVassilikos, dodał, że tylko dzięki połączeniu sił sektoraprywatnego i publicznego będzie można stawić czoła wielkimwyzwaniom obecnych czasów. Grecja w ostatnich latach zmaga się, jak zresztą całe południe Europy, z suszą i częstymi pożarami, a czasem wywołanymi zmianami klimatycznymi powodziami. Jeśli ogień zbliża się do miejsc zamieszkanych lub terenów turystycznych, lokalne władze są zmuszone do zarządzania ewakuacji. Szczególnym przykładem był w zeszłym roku kilkutygodniowy pożar terenów zielonych na Rodos. Objął on kilkanaście procent powierzchni wyspy. W tym roku pożary wybuchały już dziesiątki razy. Między innymi w Attyce i na Kos.