Home/technology/20 lat temu zadebiutowaa jedna z najwiekszych porazek w historii kina sci-fi. Saga o Riddicku przetrwaa tylko dzieki wysikom Vina Diesela i wkrotce znow powroci

technology

20 lat temu zadebiutowaa jedna z najwiekszych porazek w historii kina sci-fi. Saga o Riddicku przetrwaa tylko dzieki wysikom Vina Diesela i wkrotce znow powroci

Kroniki Riddicka zadebiutoway w Polsce dwie dekady temu. Choc film jest lubiany przez widzow to po premierze okaza sie jedna z najwiekszych finansowych klap w historii kina sci-fi. Po sabym przyjeciu dziea przez krytykow sage uratowa Vin Diesel.Informacja 20 lat temu zadebiutowaa jedna z najwiekszych porazek w historii kina sci-fi. Saga o Riddicku przetrwaa tylko dzieki wysikom Vina Diesela i wkrotce znow powroci zostaa opublikowana przez GRYOnline.pl 23 wrzesnia 2024.

September 23, 2024 | technology

Wiadomość filmy i seriale 23 września 2024, 10:42 autor: Pamela Jakiel 20 lat temu zadebiutowała jedna z największych porażek w historii kina sci-fi. Saga o Riddicku przetrwała tylko dzięki wysiłkom Vina Diesela i wkrótce znów powróci Kroniki Riddicka zadebiutowały w Polsce dwie dekady temu. Choć film jest lubiany przez widzów, to po premierze okazał się jedną z największych finansowych klap w historii kina sci-fi. Po słabym przyjęciu dzieła przez krytyków sagę uratował Vin Diesel. Źródło fot. Kroniki Riddicka, David Twohy, Universal, 2004 i Kroniki Riddicka , lubiana przez widzów produkcja z Vinem Dieselem i druga część znanej serii sci-fi, właśnie obchodzi swoje dwudziestolecie. Film będący sequelem dzieła z 2000 roku wszedł na wielkie ekrany w Polsce dwie dekady temu, a dokładnie 24 września 2004, kontynuując historię widzącego w ciemności bohatera. Niewiele jednak brakło, a to właśnie na filmie z 2004 roku mogła skończyć się popularna seria sci-fi. Bo chociaż zarówno Pitch Black jak i obchodzący dwudziestolecie sequel przypadły do gustu fanom, to nie przyniosły wytwórni Universal Pictures zadawalających wyników kasowych. Co więcej, same Kroniki Riddicka okazały się dla studia finansową katastrofą – przy budżecie wynoszącym 105 mln dolarów widowisko zarobiło jedynie 115 mln dolarów . Na dodatek film został źle przyjęty przez krytyków – w serwisie Rotten Tomatoes pozytywnie oceniło go tylko 29% dziennikarzy. Zazwyczaj w podobnym przypadku Hollywood decyduje o zakończeniu serii. Studia kontynuują przecież te cykle, które na siebie zarabiają. Na przyszłości Riddicka zaważyło jednak coś innego – zaangażowanie Vina Diesela . Aktor pokazał, jak bardzo zależy mu na tym projekcie sci-fi, oferując własne pieniądze na trzecią część. Gwiazdorowi udało się dogadać (vide Collider ) ze studiem i za w zamian za cameo w filmie Szybcy i wściekli: Tokio Drift aktor oraz jego firma produkcyjna One Race zyskały prawa do postaci Riddicka. Dzięki temu powstał Riddick z 2013 roku a już wkrótce na ekrany kin trafi nowa odsłona serii – Riddick: Furya . W sierpniu ekipa Davida Twohy’ego weszła bowiem na plan czwartego widowiska , a Vin Diesel kolejny raz przywdział strój Riddicka . W nadchodzącym filmie główny bohater powróci na rodzinną planetę, gdzie stwierdzi, że nie jest ostatnim przedstawicielem swojego gatunku. Na miejscu znajdzie innych Necromongerów, z którymi stawi czoła wielkiemu zagrożeniu. Data premiery gorąco oczekiwanej kontynuacji nie jest jeszcze znana, ale jeśli zdjęcia pójdą z planem, filmu Riddick: Furya możemy się spodziewać w drugiej połowie 2025 roku .

SOURCE : gry-online
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS