sports
Zuzel. Dla Falubazu zdoby 11105 pkt. Zakonczy kariere bo denerwowa go Huszcza
Henryk Olszak to jeden z najwybitniejszych zuzlowcow w historii Falubazu Zielona Gora. Z klubem tym siegna po dwa tytuy Druzynowych Mistrzow Polski. Gdyby zy obchodziy wasnie 67. urodziny.
Henryk Olszak to jeden z najwybitniejszych żużlowców w historii Falubazu Zielona Góra. Z klubem tym sięgnął po dwa tytuły Drużynowych Mistrzów Polski. Gdyby żył, obchodziły właśnie 67. urodziny. W tym artykule dowiesz się o: Henryk Olszak zapisał się złotymi zgłoskami w historii Falubazu Zielona Góra. Na koncie miał m.in. dwa złote medale Drużynowych Mistrzostw Polski (1981, 1982) i jeden brązowy (1979). Dla Falubazu zdobył w sumie 1110,5 punktu. Pod tym względem jest jednym z najskuteczniejszych zawodników w historii klubu. Był jednym z przedstawicieli złotej generacji Falubazu. Kibice uwielbiali go za styl jazdy i waleczność. Robił wszystko, by jak najlepiej prezentować się na torze. Nie było dla niego straconych pozycji. Dlatego jego śmierć zszokowała wszystkich. Smutne wieści napłynęły 11 czerwca 2021 roku. Miał 63 lata. "Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Henryka Olszaka. Jednego z najwybitniejszych wychowanków zielonogórskiego klubu. W imieniu Zarządu, zawodników oraz pracowników Zielonogórskiego Klubu Żużlowego składamy rodzinie i bliskim zmarłego głębokie wyrazy współczucia. Cześć Jego Pamięci!" - przekazano wówczas w mediach społecznościowych Falubazu. Pod postem pojawiła się lawina kondolencji i komentarzy. ZOBACZ WIDEO: Miał jasną deklarację od Krzysztofa Mrozka. "Takimi zapewnieniami byłem karmiony" Olszaka fani po prostu uwielbiali. Jeździć z nim lubił rówieśnik, Andrzej Huszcza. - Byliśmy z tego samego rocznika, prawie w tym samym momencie zaczynaliśmy i z nim świetnie się dogadywaliśmy. Poza tym on był dobrym zawodnikiem, z ogromnym talentem. Ogólnie dużo sobie pomagaliśmy i dobrze się nam współpracowało - wspominał. W ostatnich latach życia Olszak pracował jako kierowca ciężarówki. - Tylko głupi się nie boi, ale gdybym czuł strach, nigdy nie jeździłbym na żużlu. Po zabójstwie kierowcy w Berlinie żona bardziej stresuje się moimi wyjazdami. Jakoś dajemy sobie jednak radę - mówił nam w 2017 roku. - Jeżdżę po całej Europie. Niemcy, Szwajcaria, Dania. Najdalej w Hiszpanii byłem. Nigdy nie wiem, kiedy wrócę. Czasami to z zazdrością patrzę na niemieckich kierowców, których stać na to, żeby gdzieś przenocować, zjeść jakiś obiad. Ja muszę spać w aucie i samemu gotować sobie jedzenie na postoju - dodawał. Żużlową karierę zakończył w 1989 roku, ale później pracował jako trener młodzieży. I choć był wyróżniającym się zawodnikiem, to sukcesów indywidualnych nie odnosił zbyt wiele. - Mogę się pochwalić, że od dziecka miałem smykałkę do jazdy. Pierwszy raz posadzili mnie na motocyklu, jeszcze takim zwykłym, gdy miałem pięć lat. Na pierwszym treningu żużlowym pojechałem ślizgiem i trener się zdziwił. Mówił, że musiałem kiedyś jeździć, bo inaczej bym tego nie zrobił. Po ósmym treningu zdałem licencję, szybko też dostałem się do kadry. Zacząłem jeździć z seniorami. Z Falubazem zdobyłem dwa tytuły - mówił. Karierę zakończył, bo denerwowało go to, że jak do klubu przychodził nowy motocykl, to dawano go Andrzejowi Huszczy. - Andrzej to była taka cicha woda. Skrzywił się, popłakał i patrzyli na niego inaczej, lepiej. Ja mówiłem, co myślę, i miałem przez to pod górkę. Z czasem musiałem odejść do Gniezna - wspominał Olszak. Po latach zrozumiał, że "Huszcza mógł być tylko jeden". Ich relacje układały się normalnie i nikt nie miał żalu do drugiego o to, jak potoczyło się życie. Łukasz Witczyk, dziennikarz WP SportoweFakty KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!
PREV NEWSPolak w Liverpoolu "The Reds" zachwyceni modym talentem
NEXT NEWSZwycieski pochod Wisy Krakow zatrzymany rywale czekali na to od sierpnia
Paolini wypalia o Swiatek. Nie wahaa sie ani chwili
Za Jasmine Paolini zdecydowanie najlepszy rok w karierze. Woszka dotara do dwoch wielkoszlemowych finaow przebojem wesza do TOP5 rankingu WTA a teraz w nagrode po raz pierwszy zagra w WTA Finals. Woszka z polskimi korzeniami wziea udzia w wyzwaniu polegajacym na odpowiedzi na wszystkie przygotowane pytania w 60 sekund. Jedno z nich dotyczyo tego ktora z rywalek jest dla Paolini najtrudniejsza. Odpowiedziaa stanowczo i bez zadnych watpliwosci.
By Bartosz KrólikowskiWTA Merida Chwalinska - Marino. Wynik meczu na zywo relacja live
Maja Chwalinska udanie przebrnea przez kwalifikacje i zagra w pierwszej rundzie 116 finau turnieju WTA 250 w meksykanskiej Meridzie. Polka na inauguracje zmierzy sie z Rebecca Marino z Kanady. Dotychczas tenisistki nie miay okazji rywalizowac ze soba. Wynik meczu Chwalinska - Marino na zywo w serwisie Interia Sport.
Stao sie. Adam Maysz wroci na skocznie. "Ostatnie testy"
Adam Maysz oficjalnie wroci na skocznie i odda nawet pierwszy skok. Nagranie z tego wyczynu odbio sie szerokim echem w sieci. Szef PZN jak zapowiedzia tak zrobi ale pewne elementy trzeba byo dla niego specjalnie dostosowac. Sam skok rowniez nie dostaby od sedziow samych dwudziestek - widac ze mistrz wyszed z wprawy. Musia tez zmienic swoj styl ze wzgledu na warunki. Sprzet znaczaco rozni sie od tego z ktorym przez lata obcowa.
Hubert Hurkacz globalna marka. Polak ambasadorem naszego kraju
Hubert Hurkacz od kilku tygodni niestety pozostaje poza gra. Polak po nieudanym dla siebie US Open zdecydowa sie rozstac z trenerem i wciaz nie ogosi kto bedzie jego nowym szkoleniowcem. Wiemy jednak ze nasz tenisista sta sie "miedzynarodowym ambasadorem Polski w ramach kampanii "Promocja Polski przez sport i wydarzenia sportowe" - takie informacje przekaza portal "Wirtualnemedia.pl".
Tragedia na drodze. Siedmiu pikarzy nie zyje. Federacja w "gebokim szoku"
Do tragicznego wypadku z udziaem pikarzy doszo w Zambii. Zgineo w nim siedmiu zawodnikow trzecioligowego zespou Chavuma Town Council FC. Do tego 12 osob zostao rannych a piec z nich zostao przetransportowanych do szpitala. Krajowy zwiazek pikarski FAZ jest w "gebokim szoku" po wypadku do ktorego doszo w sobote gdy druzyna jechaa na mecz trzeciej ligi w ponocno-zachodniej czesci kraju.
Kucharski zrowna gwiazde Legii z ziemia. "Patrze na niego i chce mi sie smiac"
- Patrze na niego i chce mi sie smiac bo widze smieszka zamiast powaznego pikarza - taka recenzje jednemu z pikarzy Legii Warszawa wystawi Cezary Kucharski. A mia na mysli... jej najskuteczniejszego napastnika - Marca Guala. Byemu menedzerowi Roberta Lewandowskiego nie podoba sie zachowanie Hiszpana i jego postawa na boisku. - Widze roztrzepanego chopczyka - atakowa.
By Błażej Winter