Tragedia na drodze. Siedmiu pikarzy nie zyje. Federacja w "gebokim szoku"

Do tragicznego wypadku z udziałem piłkarzy doszło w Zambii. Zginęło w nim siedmiu zawodników trzecioligowego zespołu Chavuma Town Council FC. Do tego 12 osób zostało rannych, a pięć z nich zostało przetransportowanych do szpitala. Krajowy związek piłkarski (FAZ) jest w "głębokim szoku" po wypadku, do którego doszło w sobotę, gdy drużyna jechała na mecz trzeciej ligi w północno-zachodniej części kraju. Do tragedii doszło, gdy kierowca autobusu, którym jechało dziewiętnastu członków zespołu, stracił panowanie nad pojazdem i dachował "Jesteśmy w kontakcie z władzami piłkarskimi, cywilnymi i organami ścigania w prowincji, aby poznać wszystkie szczegóły" - powiedział Andrew Kamanga , prezes FAZ. Prezes Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej (CAF) Patrice Motsepe powiedział, że on i organ zarządzający "mają nadzieję i modlą się", aby poszkodowani wkrótce w pełni wyzdrowieli. "Składam najgłębsze kondolencje, zarówno od siebie, jak i całej CAF" - dodał Motsepe w oświadczeniu. "Niech Bóg pocieszy rodzinę, przyjaciół i współpracowników zmarłych oraz Zambijski Związek Piłki Nożnej. Niech dusze zmarłych graczy spoczywają w pokoju wiecznym" - stwierdził. Artur de Almeida e Silva , przewodniczący rady regionalnych związków w Afryce Południowej, powiedział, że śmierć młodych ludzi w taki sposób "naprawdę rozdziera serce". "Piłka nożna to sport, który nas jednoczy, przynosząc radość i dumę społecznościom w całym regionie" - przekazał w liście do swojego odpowiednika w FAZ. "W tej tragicznej chwili łączymy się z Waszym smutkiem i składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinom i przyjaciołom, którzy opłakują tę ogromną stratę. Nasze myśli i modlitwy są z tymi, którzy nadal są leczeni z powodu swoich obrażeń" - dodał. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.