Blogs
Home/sports/Zarabia w euro teraz idzie po zotowki. To bedzie zaskakujacy transfer

sports

Zarabia w euro teraz idzie po zotowki. To bedzie zaskakujacy transfer

Kim Nilsson byy uczestnik cyklu Speedway Grand Prix i jeden z najlepszych zuzlowcow Krajowej Ligi Zuzlowej szuka nowego klubu na nastepny sezon. Szwed w ostatnich latach w lidze polskiej zarabia w euro reprezentujac bawarski klub Trans MF Landshut Devils. Ta wspopraca nie bedzie kontynuowana w gre wchodzi tylko transfer do polskiego osrodka i zarabianie zotowek. Nilsson jest tansza opcja od gosniejszych nazwisk. Sam preferuje jazde w Metalkas 2. Ekstralidze gdzie w swojej karierze potrafi juz bardzo dobrze punktowac.

October 29, 2024 | sports

Kim Nilsson, były uczestnik cyklu Speedway Grand Prix i jeden z najlepszych żużlowców Krajowej Ligi Żużlowej, szuka nowego klubu na następny sezon. Szwed w ostatnich latach w lidze polskiej zarabiał w euro, reprezentując bawarski klub Trans MF Landshut Devils. Ta współpraca nie będzie kontynuowana, w grę wchodzi tylko transfer do polskiego ośrodka i zarabianie złotówek. Nilsson jest tańszą opcją od głośniejszych nazwisk. Sam preferuje jazdę w Metalkas 2. Ekstralidze, gdzie w swojej karierze potrafił już bardzo dobrze punktować. W piątek, 1 listopada, oficjalnie zostanie otwarte okno transferowe. Polskie kluby będą przelewać na papier to, co ustaliły zawodnikami już wcześniej. Jest to też moment przyspieszenia negocjacji (kontrakty można podpisywać tylko do 14 listopada) z żużlowcami, którzy jeszcze nie mają pracy na sezon 2025. Jednym z nich jest właśnie Kim Nilsson, a więc zeszłoroczny stały uczestnik cyklu Speedway Grand Prix. W ciągu kilkunastu dni okaże się, czy będzie startować na torach Krajowej Ligi Żużlowej, czy w Metalkas 2. Ekstralidze. Szwed, mimo 34 lat na karku, wciąż jest ambitnym zawodnikiem, dlatego preferuje transfer do wyższej klasy rozgrywkowej. Na pewno nie pozostanie w Landshut. Rozmowy z zainteresowanymi klubami są na wczesnym etapie, ale w nadchodzących dniach nabiorą tempa. Prezesi się nie spieszą, gdyż po pierwsze: w kilku klubach są znaki zapytania związane z licencją lub ze startem w konkretnej klasie rozgrywkowej, a po drugie: na rynku jest więcej chętnych niż miejsc. Mocni negocjatorzy zostaną bez pracy. Nilsson jest solidny i tańszy od takich nazwisk, jak Nicki Pedersen, Matej Zagar czy Andreas Lyager. Oprócz niewygórowanych oczekiwań, to też znacznie spokojniejsza oraz bardziej głodna sukcesu opcja od wyżej wymienionych dwóch pierwszych zawodników. W dodatku Nilssona na własnym torze stać na dwucyfrówki na torach Metalkas 2. Ekstraligi. Najbogatsze ośrodki mają zamknięte składy, a pozostałe liczą każdą złotówkę. Ten transfer ma zatem sens. Z naszych informacji wynika, że tunerem żużlowca nadal będzie Peter Johns. Sam Nilsson poszukuje nowego mechanika, który zadba o jego sprzęt w trakcie zawodów, a także w okresie między zawodami. Szwed w zakończonym sezonie był liderem drużyny z Landshut, wykręcając szóstą średnią w Krajowej Lidze Żużlowej. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS