Blogs
Home/sports/Zabojcza koncowka pognebia faworytow. Micha Winiarski bezradny

sports

Zabojcza koncowka pognebia faworytow. Micha Winiarski bezradny

Aluron CMC Warta Zawiercie niespodziewanie pokonana w Ergo Arenie. Niesiony dopingiem Trefl Gdansk najpierw doprowadzi do tie-breaka a potem pokona w nim wicemistrzow Polski i zgarna bezcenne punkty. Zawiercianom nie pomog nawet udany powrot do gry kontuzjowanego ostatnio Bartosza Kwolka ktorego wprowadzi na boisko trener Micha Winiarski. To trzecia porazka Warty w tym sezonie.

October 27, 2024 | sports

Aluron CMC Warta Zawiercie niespodziewanie pokonana w Ergo Arenie. Niesiony dopingiem Trefl Gdańsk najpierw doprowadził do tie-breaka, a potem pokonał w nim wicemistrzów Polski i zgarnął bezcenne punkty. Zawiercianom nie pomógł nawet udany powrót do gry kontuzjowanego ostatnio Bartosza Kwolka, którego wprowadził na boisko trener Michał Winiarski. To trzecia porażka Warty w tym sezonie. W drużynie z Zawiercia spotkanie ponownie rozpoczął Mateusz Bieniek . Reprezentacyjny środkowy wrócił już do gry po kontuzji stopy. Duet środkowych tworzył z nim Jurij Gladyr , który rozpoczął mecz od asa serwisowego. Zawiercianie szybko odskoczyli na cztery punkty i trener gospodarzy Mariusz Sordyl poprosił o przerwę . Z czasem Trefl zaczął odrabiać straty, a kiedy w aut zaatakował Karol Butryn , był remis 16:16. To był jednak tylko moment. Bezbłędnie w ataku grał Bieniek i po jego udanym zbiciu Warta prowadziła 22:18. Tej serii przy zagrywkach Patryka Łaby gospodarze nie byli już w stanie zatrzymać. Zespół z Zawiercia wygrał 25:18. Stanowcze słowa Wilfredo Leona po porażce. Ostrzega rywali Łaba ponownie zameldował się w podstawowej szóstce wicemistrzów Polski, bo po kontuzji nadal w pełni formy nie jest Bartosz Kwolek . Trener zawiercian Michał Winiarski nie ma jednak powodów do narzekania, bo Łaba spisuje się co najmniej solidnie. Średnio zdobywa 10 punktów na mecz, wiele wnosi zwłaszcza w polu zagrywki. Równie dobrze w tym elemencie radzi sobie jednak Miguel Tavares, przy którego serwisach zawiercianie drugiego seta rozpoczęli od prowadzenia 4:0. Gospodarze szybko doprowadzili jednak do remisu. Świetnie w ataku spisywał się Jakub Czerwiński , który w dodatku również dodał sporo w polu zagrywki. Przed końcówką partii Trefl prowadził dwoma punktami. Warta doprowadziła jednak do remisu 20:20, kiedy kontratak wykończył rezerwowy atakujący Kyle Ensing . Amerykanin w dodatku dołożył do tego zagrywkę, która zaskoczyła linię przyjęcia rywali i zawiercianie prowadzili 23:22. Przegrali jednak dwie kolejne akcje i szansę na zakończenie seta mieli gospodarze. Pierwszą zmarnowali, ale po chwili, po asie serwisowym Jakuba Jarosza, Trefl wygrał 26:24 . Jeszcze więcej emocji przyniósł trzeci set. Gospodarze rozpoczęli go od prowadzenia 7:3, by po chwili - naznaczonej świetnymi zagrywkami Aarona Russela - przegrywać 8:9. Po kilku minutach wyrównanej gry Trefl ponownie odskoczył, kiedy do stanu 17:14 doprowadził kontratak wykończony przez Piotra Orczyka . Wydawało się, że gdańszczanie pewnie kroczą po zwycięstwo. Winiarski wprowadził na boisko Kwolka, wykorzystał dwie przerwy, ale gospodarze i tak prowadzili 24:21. Nie obyło się jednak bez nerwów, bo gdańszczanie nie zgadzali się z jedną z decyzji arbitra po challenge'u. Po chwili Kwolek zdobył jednak punkt i pojawił się w polu zagrywki. Najpierw popisał się asem serwisowym, po chwili utrudnił akcję rywalom i był remis 24:24. Co robi Kwolek? Popisuje się dwoma kapitalnymi zagrywkami , zapewniając Warcie zwycięstwo w trzecim secie. Kwolek pozostał na boisku na czwartą partię. Szybko został sprawdzony w przyjęciu, bo dwoma świetnymi zagrywkami popisał się Jarosz. I Trefl prowadził 5:2. Warta doprowadziła do remisu 6:6 po asie serwisowym Karola Butryna . Gdańszczanie po kilku minutach znów odskoczyli jednak na dwa punkty, ale Butryn ponownie doprowadził do wyrównania przy stanie 14:14. Ten stan nie trwał długo - czujny przy siatce Jarosz dał Treflowi prowadzenie 18:15. Różnica między zespołami jeszcze wzrosła, kiedy w aut zaatakował Russel. Tym razem zawiercianie już się nie wywinęli, przegrali 22:25 . O losach meczu przesądził tie-break. W szóstce pozostał Wiktor Rajsner , który od czwartego seta zastępował Bieńka. Piąta partia była wyrównana, po stronie gości świetnie spisywał się Kwolek. A kiedy Butryn skończył kontratak, Warta objęła prowadzenie 10:8. Gospodarze się nie poddali, doprowadzili do remisu 11:11. Winiarski poprosił o przerwę, ale po niej gdańszczanie postawili szczelny blok i wyprowadzili skuteczną kontrę. Trener Warty jeszcze raz wezwał do siebie siatkarzy, ale w polu zagrywki nie wstrzymywał ręki Jarosz . Trefl wygrał 15:12, po raz pierwszy w tym sezonie zwyciężając we własnej hali. Nagroda dla MVP powędrowała do Czerwińskiego. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS